Dlatego głosuje na UPR. nie doczytałem w programie dążenia do monarchii. Zgadzam sie z programem UPR prawie całkowicie - prywatnego szkolnictwa nie kupuje.
Wersja do druku
W sumie nie będę snuć wywodów, bo i tak nie mam prawa głosu, ale WiP/UPR i PiS to jedyne partie do których nic nie mam. Na PJN patrzę z przymrożeniem oka, a PSL jest "jak wiatr zawieje" co mi się nie bardzo podoba. O RP nawet nie wspominam, bo to jest totalna porażka.
@UP
PiS i SLD to takie śmieszne partie, że jak przyszła koniunktura to one dalej miały deficyt. Ja nie mogę dalej zrozumieć takiego debilizmu no ale ok. Jak można spłacić dług skoro cały czas się go powiększa? Właśnie to są partie pokroju PO PSL SLD i PiS. Głównie z tymi dwoma ostatnimi na czele, ale z pewnością PO i PSL ( chcieli wprowadzić podatek 50%) tez by to zrobiły.
@Maestro
Tak jak mówie, źle rozumujesz. Normalny kandydat nie może się wypromowac tak jakbyś Ty chciał. JKM może nie jest idealny fakt, ale jakby był "normalny" i miał takie a nawet lepsze poglądy to nawet nie wiedziałbyś o jego istnieniu. Takto chociaż internet huczy. Mówisz o kandydatach realnyhch. JKM był przed Pawlakiem, a nie było go w większości sondażów, za to Pawlak był w każdym.
Nie widziałem w programie ani UPR ani WiP dążenia do monarchii. Ta sprawa to raczej prywatne poglądy JKM, których [póki co] w życie nie wcieli - musiał by z czołgami pod sejm podjechać.
Za to czytając programy obu partii widzę same konkrety, a nie slogany, jakie prezentuje 'banda czworga'.
WiP:
Progra UPR trochę bardziej rozpisany, więc link: http://www.upr.org.pl/main/artykul.p...tid=79&aid=390Cytuj:
Teraz nie czas na szczegółowe programy. Musimy się zjednoczyć, by walczyć z...
Pięcioma B:
1. Biurokracją
Musimy uwolnić Polskę od ucisku polityków i biurokratów. To my mamy decydować, jak wydajemy własne pieniądze i uczymy własne dzieci. Polityków, którzy wybudowali ten ustrój, polityków, którzy chcą nas oddać pod władzę urzędników w Brukseli, regulujących nawet smak oscypków, musimy oddać pod sąd i pozbawić wpływu na nasz los.
2. Bezrobociem
Musimy radykalnie obniżyć podatki i władzę polityków i urzędników nad gospodarką. Polityków i urzędników ministerialnych, którzy utrzymują wysokie podatki, dzięki czemu panuje wysokie bezrobocie, należy oddać pod sąd. Trzeba nam ustroju, gdzie rejestracja firmy trwać będzie nie więcej, niż pół godziny - i nikt nie będzie wtrącał się w jej funkcjonowanie, jeśli nie narusza Prawa.
3. Biedą
Musimy radykalnie obniżyć podatki, by biedny człowiek mógł kupić chleb za 50 groszy. Radykalnie obniżyć akcyzę, by benzyna kosztowała taniej niż 2 zł, jak w USA. Znieść przymus płacenia na ZUS, odbierający rodzinom ogromne pieniądze i wytwarzający bezrobocie. Utworzyć Fundusz Emerytalny, by zapewnić emerytury tym, co całe życie płacili składkę na bankrutujący ZUS. Chcemy wprowadzać armię czysto zawodową.
4. Bezprawiem
Musimy uwolnić Polskę spod władzy polityków i biurokratów - oprzeć się na rodzinie, przywracając pojecie głowy rodziny. Tych, co łamią Prawo, przez siebie ustanowione, musimy surowo ukarać. Prawo musi być jasne i proste. Praw musi być bardzo mało - a za łamanie tych, co są rzeczywiście potrzebne, trzeba surowo karać. Musimy przywrócić elementarne zasady Sprawiedliwości - w tym karę śmierci dla morderców. Dać Policji uprawnienia do skutecznego zwalczania przestępczości. Ogłosić amnestię dla skazanych za łamanie absurdalnych przepisów - a zaostrzyć wyroki za morderstwa, rabunki i złodziejstwa na szkodę osób prywatnych.
5. Bałaganem
Zamiast III Rzeczypospolitej, zbudować Państwo Prawa. Zmniejszyć Senat do 32 Senatorów, a Sejm do 120 Posłów. Immunitet parlamentarny musi kończyć się z dniem rozwiązania Sejmu. Rządowi odebrać prawo projektowania ustaw, tworząc Radę Stanu. Oddzielić od siebie Władze: Sądowniczą, Ustawodawczą i Wykonawczą. Radykalnie zmniejszyć rolę urzędników, zwiększyć rolę sędziów. Wysoko opłacać Wojsko, Policje i służby specjalne - odbierając im za to wszelkie możliwości działania w gospodarce (co jest źródłem największych afer). Ustabilizować system: po zmianie przepisów wprowadzić zasadę, że nowa ustawa wchodzi w życie dopiero po sześciu latach od chwili uchwalenia!
Precz z Pięcioma Wielkimi B ! ! !
Wszystkie programy to slogany(czy chleb za 50 gr nie jest sloganem?) Każdy z nich wygląda dobrze na papierze(program platformy podczas ostatnich wyborów parlamentarnych). Potem zderza się z rzeczywistością i interesami wpływowych osób dla których pewnie zmiany nie są na rekę. Biorą pod uwagę np. zlikwidowanie przymusowego płacenia na ZUS. Nikt nigdy tego nie wprowadzi, ponieważ człowiek z natury nie jest przezorny i tylko 20/30% płaciłoby na przyszłą emeryturę. Pojawiłby się jeszcze większy problem niż jest teraz. Nie wszyscy są tak światli jak młodzi buntownicy polskiego internetu.
Ten problem z ZUSem sam się zlikwiduje, gdy ZUS upadnie, no albo wtedy gdy państwo po wydanych miliardach na utrzymanie ZUSu upadnie.
Z resztą przecież o to chodzi, żeby myślący mieli dobrze, a głupi źle.. rozwarstwienie musi być.
Do tego pisząc 'slogany' miałem na myśli hasła w stylu 'Polska jest najważniejsza' - nic nie mówiące o planach partii.
@up. Z tego co pamiętam to prof. Rosati mówił że nie ma kraju w którym nie ma obowiązkowej składki emerytalnej. IMHO ludzie powinni mieć wybór gdzie lokują pieniądze. Czy wybierają zakład państwowy i korzystają z państwowej ochrony czy zapisują się do prywatnych firm i liczą się z możliwą ich stratą. W każdym wypadku ZUS reformować trzeba i to jak najszybciej.
Wiesz, gdyby oferta ZUS była dla nas atrakcyjna, to nikt nie zmuszał by do niej. Jedyną reformą dla ZUS'u jest jego zlikwidowanie, to kilku tonowy kamień który ciągnie za sobą Polskę na dno. Na szczęście da się tą linkę obciąć, poprzez w/w sposób. Pozostanie nam tylko wypłacić emerytury tym, którzy kiedyś składki płacili..
Żartujesz sobie?
Nie chleb za 50gr nie jest sloganem, ale trzeba mieć troche pojęcia o gospodarce i programie UPR. Program trzyma się kupy i znając podstawy gospodarki można stwierdzić, że rzeczywiście chleb może kosztować 50gr jak nie mniej. Co do ZUSU, kolega żartuje sobie na wesoło widać. Tyle lat nie było emerytury w Polsce i ludzie jakoś nie ginęli na ulicach. BA, był większy przyrost naturalny co Polsce byłoby na ręke, a to jest z PEWNOŚCIĄ skutek usunięcia emerytur. Odpowiedzi na Twoje 20-30% jest cała masa, aż mi się nie chcę ich powtarzać bo je z 5-6 razy na tym forum już przytaczałem. Radzę pomyśleć logicznie, a nie przez pryzmat TV i glupot tam głoszących. Jak Korwin chciał wprowadzić max. długu publicznego bodajże 5% PKB to go na ambonie wyśmiali, tacy ludzie rządzą krajem.
Wole słuchać specjalisty i poddawać to własnej krytyce niż domorosłych ekonomistów czy filozofa oderwanego od rzeczywistości. Dla mnie chleb za 50gr to taki sam slogan jak druga Irlandia, i twoje wywody o podstawach ekonomii(zaraz zaczniesz pisać o zbawczej roli konkurencji) tego nie zmieni.
Konieczność zmiany konstytucji - Art 235, a następnie referendum konstytucyjne - cały ten długi i wymagający dużego poparcia w Sejmie, Senacie i wśród społeczeństwa proces konieczny jest do zastąpienia zasady społecznej gospodarki rynkowej, która zakłada interwencjonizm, które ww. partie się brzydzą.
"Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej." (art. 20, K RP)
Tylko tyle konstytucja mówi o społecznej gospodarce rynkowej. Jak widać - nie jest dobrze zdefiniowana, a więc wprowadzać reformy można bez zmian tego zapisu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu ten termin - społeczna gospodarka rynkowa - kojarzony był właśnie z wolnym rynkiem. Rynek w rękach społeczeństwa, a nie państwa. Dzisiaj, dzięki manipulatorskim zabiegom lewicy, jest inaczej, ale skoro nie ma jasnej definicji w konstytucji to wszystko OK.