Ktoś zacytowany, właśnie zauważyłem, że dopominał się o fotki mrowiska ; ). O ile nie chodziło mu o żel, to na antmania.pl jest maasaa zdjęć formikariów z mrowiskami z "prawdziwego zdarzenia". ; ) Po lewej jest galeria
Postaram się, ale będzie ciężko.
Formi za 3 zł...? Prooste...
Zaraz będą rójki - wątpię żebyś przeoczył jakąś królową ;)
Na pewno widziałeś królową - może jej nie uznałeś za mrówkę. Dość spora, masywny odwłok... Zresztą na stronie antmania.pl zdjęć królowych jest masa.
(...)adoptowanie królowej w niewielu gatunkach mrówek się sprawdza :P
Chernobyl, sprawdza się no przeca prawie z każdym - z tym że dla początkujących to raczej mniej możliwe, jak będą chcieli zaadoptować do kilku robo pierwomrówki królową hurtnicy. : D
Chociaż, ostatnio przez przypadek, zaadoptowałem do królowej L. flavus właśnie pierwomrówkę żwirkolubną - ale to był zupełny przypadek, bo robotnica była sama, a kolonia osierocona od kilku miesięcy ; )
Jak już ci na gg pisałem polecam Messor barbarus, dlaczego ?
Za specyficzny tryb odżywiania i kasty, gatunek dość wojowniczy, szybko się mnoży.
Z formikariów to jak najbardziej korkowe "L".
Draqus Messor barbarus? Ja królowej tam odchować nie mogłem, zeżarła larwy, dawałem mieszankę, mącznika, nasiona... I zdechła. ; ) Chyba że kolonia od razu z robotnicami... Ale i tak myślę że może być trochę uciążliwy - biorąc pod uwagę brak wymiany płynnego pokarmu itp.
Na upór, jakby chciało się zacząć od jakiś niepolskich mrówek, to Pheidole pallidula - może nasion nie jedzą, ale żołnierzy to mają, mnoży się jak cholera i z pewnością o wiele łatwiej odchować królową, jeśli Ci robo padną
A co do formikarium - korkową "L'ke" właśnie sobie zakupiłem - i obiecałem sobie jej nigdy nie kupować - za dużo zamieszania z nawadnianiem itp. O sto razy bardziej wole beton, w którym nie ma obawy, że wszystko "zbieleje" od pleśni. ;)
Ja przynajmniej do korka cierpliwości nie mam ^ ^
Jesteście jebanymi sadystami! Kurwa was to na szubienicę trzeba.
i kurwa nie ma takiego czegoś jak "czerwone mrówki" i "czarne mrówki".
Flajek, spokojnie. : D Niestety, takimi zdaniami ich nie ruszysz - bo spójrz gdzie jesteś, żadne forum terrarystyczne tylko forum na temat gry komp., i no mnie też szlag jasny trafia, jak myślę że do połowy tych dzieciaków nic z tego nie trafi, wyjęczą pozwolenie od mamy i wezmą sobie, przerażone mrówki, oddzielone od królowej, właściwie pozbawione sensu życia, jeszcze pewnie bezmyślnie drażnione, zmuszane do walki z jakimiś pająkami - i na to wszystko, oni będą reagować rozdziawioną gębą i wołać jeszcze tatusia, żeby ten sobie z nimi popatrzył.
"Nie dyskutuj z idiotą, bo zniży Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem" ];->
A i "czerwone mrówki" i "czarne mrówki" owszem są... No bo nie chyba różowe ; ). A jak komuś wisi jaki to gatunek - a masie społeczeństwa właśnie wisi - to mówią właśnie "mrówka czerwona".
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy nie nabrali się na to niebieskie świństwo ;)
Lomors
Zakładki