Temat: Papierosy i o papierosach

camele żółte, czasem lubie lm'a niebieskiego zapalić. Kiedys Marlboro, ale jakoś teraz mi nie smakują... Jak jest mniej siana to Chesterfieldy Niebieskie, nie są złe ;)

sa to ostatnio wprowadzone, nowe marlboro favour plus. taka bajerancka paczka, ogolnie sa chyba nawet slabsze od goldow, a ich magia polega na skomplikowanym filtrze [filter-tytoń-filter] nic specjalnego w smaku, ludzaco mi przypominaja jakies zupelnie inne fajki, ale nie wiem jakie ;d

W zyciu bym nie pomyslal, ze te fajki beda dostepne w polsce, jedne z najslabszych jakie palilem.
Kupowal ktos juz? Jaka cena? Pewnie drogie beda :/

11.20, jak każde. Są prawie wszędzie dostępne.

Jeżeli masz dwa kawałki drewna to możesz to zrobić "po staremu", ale rozpalanie ognia w ten sposób zajmuje tyle, że odechce Ci się palić. Do głowy przychodzą mi jeszcze urządzenie elektryczne, możesz coś spróbować z żarówką, ale wątpię, żeby udało się to bez niszczenia jej. Może rozbierz komputer, zdejmij wiatraczek i odpal od procesora. Generalnie to opcje są tak głupie, że lepiej jest skoczyć po ogień albo darować sobie palenie.

To co Ty palisz w pokoju, a matka nie zauważa tego? ;D

Jeszcze gdybyś miał mini laboratorium w domu, to możesz chemicznie wywołać zapłon. Pewnie nawet kilka składników kuchennych do tego wystarczy, ale nie znam się, więc nie pomogę w tej materii.