Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: [OPOWIADANIE] Między Kolejkami

  1. #1
    Avatar Shire
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    480
    Siła reputacji
    15

    Domyślny [OPOWIADANIE] Między Kolejkami

    Trochę się pozmieniało od mojej ostatniej wizyty, ale wygląda na to, że jak coś piszę i chcę zamieścić to chyba w tym temacie? Am I right? ;d
    Tak czy inaczej pragnę Wam zaprezentować moją krótką pracę, o temacie, na który wpadłem onegdaj, a dzisiaj z nudów postanowiłem zrealizować. Pierwsze "dzieło" od dłuższego czasu, a już podoba się mnie! (taki żart z ZCDCP) Kiedyś był gdzieś temat, w którym prezentowano tagi do stawiania akapitów, teraz go nie widzę, więc jeżeli nie będzie akapitów to sorry. Anyway, zapraszam do krótkiej acz treściwej lektury:

    Między Kolejkami:


    Lekko poczerwieniały na twarzy, zrobił grymas, jakby właśnie przełknął truciznę. Chwycił szybko szklankę z sokiem i wziął kilka porządnych łyków. Po chwili walki z własnymi słabościami sięgnął po papierosa, zapalił, porządnie się zaciągnął i zaczął swój wywód:
    - Myślałeś kiedyś… - wydmuchał dym z płuc - …o tym, że życie jest jak wata cukrowa?
    Spodziewając się raczej pijackich bredni, niż życiowych mądrości, pozwoliłem jego słowom płynąć dalej, uważając, że nic nie mówiąc szybciej doprowadzę do końca tej „dyskusji”, a on bez mojej pomocy szybko zapomni, o czym w ogóle mówił.
    - Otóż… - po raz kolejny zrobił pauzę na wydmuchnięcie dymu - …jadłeś chyba kiedyś watę cukrową?
    - Nie raz, jak byłem mały.
    - No właśnie, więc na pewno pamiętasz, jakie to uczucie – teraz spojrzał w dal, tak jakby starał się wydobyć z siebie coś głębokiego, – kiedy bierzesz jej kawałek do ust to czujesz jego słodycz, łakniesz jej, ale kiedy ugryziesz nawet taki wielki kawał waty to i tak w sekundę się rozpuszcza. Zostaje ci tylko posmak, a potem tylko wspomnienie, w końcu, gdy zjesz ją całą, masz tylko większy apetyt na kolejną. Cóż… dawno nie jadłem waty cukrowej, ale kiedy jadłem, to pamiętam, że wyproszenie rodziców o jedną było już nie lada wyczynem.
    Siedziałem zszokowany. Oto pijacka mądrość w jakiś niesamowity sposób przeradza się w prawdę życiową i to prawdę, która tak gładko daje się przedstawić przez pryzmat dziecięcego przysmaku, że można, a wręcz należałoby tłumaczyć coś takiego dzieciom, żeby zanim dorosną, wiedziały, że po życiu nie należy spodziewać się więcej niż po głupiej wacie cukrowej i to jednej… drugiej nie ma.
    On jakby czytając w moich myślach ciągnął dalej, widocznie zadowolony ze swojej metafory życia, bo na jego twarzy malował się subtelny uśmiech, choć może zwyczajnie było to spowodowane upojeniem:
    - No właśnie, załóżmy, że jesteś dzieckiem, które może pozwolić sobie na jedną watę i nie więcej. Wiesz, że matka nie kupi ci drugiej, ale wcale się tym nie przejmujesz mając przed sobą wielki kawał słodkiego rarytasu, jesteś pełen entuzjazmu i radości przed czekającym cię zadaniem Bierzesz jeden kęs, ale za chwilę już go nie ma, bierzesz drugi, trzeci, czwarty, bierzesz je coraz większe! W końcu zdajesz sobie sprawę, że nic się nie najadłeś, a waty jest coraz mniej. Ostatecznie oblizujesz rozpaczliwie patyk próbując na sam koniec, chociaż zaznać odrobinę słodkiej rozkoszy, ale kończy się jak zwykle. I co? Jedyne, co cię spotkało to kilka słodkich chwil, kilka przyjemnych momentów, kiedy brałeś tę watę do ust, myśląc, że czeka na ciebie najwspanialsza rozkosz.
    W tej chwili już na jego twarzy nie było już widać uśmiechu, który towarzyszył mu, chwilę wcześniej. W prawdzie nie był nawet w połowie „jedzenia waty”, ale zdawał się rozumieć, że dalej nie spotka go nic lepszego niż dotąd.
    - Kurwa! Czy życie nie może być jak lody?!
    - Wiesz… - zastanawiałem się chwilę nad tym, żeby wydobyć z siebie coś równie głębokiego, ale dalej utrzymanego w tym pozornie infantylnym klimacie, - jak się zje za dużo lodów to chce się rzygać, to też nie byłoby fajne, gdyby odnieść to do życia.
    - Ale czujesz się spełniony!
    - W takim razie skoro nie możemy nacieszyć się naszą „watą” to napijmy się wódki, żeby zapomnieć ile dotychczas zjedliśmy…



    edit@
    Akapitów nie ma, ale chyba tekst nie jest tak długi, żeby był problem, ale jeżeli ktoś wie jak się je stawia to chętnie wysłucham.
    Ostatnio zmieniony przez Shire : 04-04-2012, 04:40
    MOJE OPOWIADANIE: Między Kolejkami

  2. #2
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    W końcu. W końcu coś mi się podoba. Bardzo dobry fragment - to właśnie lubię, opowiadania z nutką filozofii.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar WolF
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    440
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Pozostając w klimacie waty. Widziałeś co się z nią dzieje jeśli nie zjesz jej od razu i np. zawieje wiatr? Kurczy się. Z twojej, uprzednio, pięknej waty zostaje jakiś mierny ochłap, patyk obklejony różową mazią. Warto jeść watę póki ją mamy.

    Lubie sprowadzenie i porównywanie rzeczy wyniosłych do tych całkiem przyziemnych. Pomimo kilku błędów daje radę.

  5. #4
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ja nigdy waty nie lubiłam ;) Ale świetnie przedstawiony motyw. Szkoda, że w realu takich mądrych wywodów po pijaku nie słyszałam ;d Zawsze są kłótnie o politykę
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  6. #5
    Avatar Shire
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    480
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja nigdy waty nie lubiłam ;) Ale świetnie przedstawiony motyw. Szkoda, że w realu takich mądrych wywodów po pijaku nie słyszałam ;d Zawsze są kłótnie o politykę
    Właśnie mi się czasem zdarzają takie dyskusje. Z resztą idea wzięła się stąd, że kiedyś przy piwie koledze przedstawiałem ten pomysł i uznałem, że to dobry temat na opowiadanie.
    MOJE OPOWIADANIE: Między Kolejkami

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Koniec z kolejkami do onkologa
    Przez Bezdomny w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 21-03-2014, 23:09
  2. Wyspa między mainem a rookiem
    Przez traffic w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 22-12-2010, 21:32
  3. Przejscie między kopalniami dwarfów
    Przez marballek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 09-09-2010, 13:54
  4. czy czuc roznice miedzy USA i GER serwerami?
    Przez Absynt w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post: 08-05-2010, 14:52
  5. walka miedzy MS i ED
    Przez Absynt w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 16-12-2009, 21:48

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •