i podobne w miekkiej są o ~zeta tańsze ale nie wiem czy to prawda
Wersja do druku
Mi nie chodzi, na oko, bo to każdy powie co innego, ale o to czy faktycznie oficjalnie się czymś różnią, czy nie. Bo prawda jest taka, że nawet trzymanie w innej paczce sprawi, że smak się odrobinę zmieni.
No wiadomo, że są tańsze, ale mi chodzi o smak.
marlboro w miękkiej bardziej mi smakują niż te w twardej. nie wiem, czemu tak jest, bo wątpię, żeby fabrycznie były inne. może po prostu jest jakiś inny przepływ powietrza w paczce i są od tego smaczniejsze.
a co wy gadacie smakuje normalnie ...
palilem blisko pol roku (ponad pol paczki dziennie przez ostatnie dwa miechy), powiedzialem sobie trzy dni temu ze sobie sprawdze jak to jest z rzucaniem
PFFF BANAL D:
palilem marlboraski czerwone/czerwone setki ew. lighty ;d
@up
i doszedlem do ilosci palonych papierosow dziennie jak prawie nalogowy palacz, wiec pysk tam ;d
Sorry, ze znowu mecze ten temat ale spotkaliscie sie moze gdzies w Warszawie z promocja chesterfieldow( dwie puste paczki za jedna pelna)?
Kvadzio dojdz do stanu, gdy ledwo starczy ci cała paczka dziennie i wtedy powiedz, czy to banal rzucic.
@up sam szukam ;/
U mnie w mieście jest teraz malboro czerwone w miękkiej paczce za 5.70 zł sprowadzane z Anglii. Bardzo mi to pasuje.
Wiem że to na pewno nie od rusków. Cała paczka jest w napisach po angielsku. Możliwe że z USA.