Reklama
Strona 141 z 368 PierwszaPierwsza ... 4191131139140141142143151191241 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,101 do 2,115 z 5506

Temat: Tabaka i o tabace

  1. #2101
    Phantoom

    Domyślny

    Cytuj SimoneQ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    #up
    Mam do Ciebie pytanie dotyczące tabak, które dzisiaj kupiłeś.

    Mógłbyś jakoś dokładniej opisać mi Edelweissa i Tigera Cherry? Wciągałeś może Tiger z Guraną? Jak tak to czy lepszy czy gorszy niż cherry?

    Pozdrawiam
    Simoneq
    Tiger Guarana miażdży suty. Jak przelatuje przez gardło aż chce się połykać :D Tylko ma minus , bardzo słaba.

  2. #2102
    Avatar Simoneq
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    30
    Posty
    1,322
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Phantoom napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tiger Guarana miażdży suty. Jak przelatuje przez gardło aż chce się połykać :D Tylko ma minus , bardzo słaba.
    To wiem bo Tigera z guaraną sam miałem. Chciałem żeby Kostek porównał, który Tiger lepszy;>

    A z Tigerem to prawda co napisałeś. Przez przypadek kiedyś wpadła mi do buzi ta tabaka(kumpel dmuchnął i mi do paszczy wleciała ;d) i już chciałem się krzywić a tu wjebany w kosmos smaczek;]

    A co do słabości tej tabaki to dla mnie plus;> Jak chcesz sobie kupić mocną to kupujesz WOS Extra Menthol czy coś innego;]

    Pozdrawiam
    Simoneq

  3. #2103
    Avatar Kosiarz Dusz
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    88
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    A ja coś ostatnio się zraziłem :<

    Najpierw przesadziłem z ozonką cherry ciśnienowo i jak poszła do gardła myślałem, że się zesram :( A teraz nawet jak wziąłem trochę z ręki to i tak leci do gardła niemiłosienie. Może, dlatego że mam alergię i ta śluzówka jest przemęczona ciągłym smarkaniem. Miał ktoś podobną sytuację ? Dodam, że na początku tzn. kilka miechów wstecz gawith i ozonka wszystko było ok a teraz jakoś dziwnie.

  4. Reklama
  5. #2104
    Avatar KosteK94
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    31
    Posty
    261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Kosiarz, ciśnieniowo to normalne, że byś się zesrał.
    Może spróbuj formata zrobić przerwę i wtedy?

  6. #2105
    Cheap cash

    Domyślny

    Mam moje 2 tabaczki. W jednej został 1g~, w drugiej 3g~. Już mi się trochę znudziły, no niestety teraz nie mam możliwości ich kupna : /

    Kupię tabaki za gp! Więcej info na gg; 9407583
    Gwarantuję, że obydwoje skorzystamy na tej transakcji.

  7. #2106

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    34
    Posty
    68
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Takie pytanko

    Jak często musicie se wciągnąć, zdarza sie, że np na lekcji czujecie mocną potrzebę, albo nagle was nachodzi czy macie tak ustalone, że rano etc. ?

  8. Reklama
  9. #2107

    Notoryczny Miotacz Postów Imonek jest teraz offline
    Avatar Imonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tam gdzie ciemno i głęboko
    Wiek
    30
    Posty
    1,335
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    @up: nie czuje uzależnienia od tabaki. Jeśli o to Ci chodzi oczywiście. Tydzień temu pojechałem na wycieczke szkolną i musiałem wcześniej skitrać tabaki w specjalnym miejscu w domciu, bo kij wie, a nuż starzy posprzątają i znajdą i co wtedy? I jak wróciłem z wycieczki, to do tej pory nie wciągnąłem.

    Co do wycieczki, to mieliśmy raz przewodnika z Kaszubów :D. I miał tabakę, chciał nawet dać nam spróbować (!) ale wychowawczyni się nie zgodziła, bo nie "uzgodniła tego z rodzicami" :<
    23:49 Famus [33]: kurwa jem jogur naturalny z platkami
    23:49 Famus [33]: nawet dobre
    Cytuj Bubuch napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    cukier sie karmelizuje pod wplywem wrzącej wody i przez to jest serio inny smak takiego gowna i penisa

  10. #2108
    Avatar Vadim
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Płock
    Wiek
    33
    Posty
    4,967
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Bulbasaur napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Takie pytanko

    Jak często musicie se wciągnąć, zdarza sie, że np na lekcji czujecie mocną potrzebę, albo nagle was nachodzi czy macie tak ustalone, że rano etc. ?
    Ja tam najczesciej zarzywam jakos kolo 21-23 gdy juz mi tylko lekcje zostana ;D Ale tez nie codziennie. Czasem jak nie mam ochoty to i przez 2 tygodnie nic nie biore. A tak pozatym to bardzo rzadko biore ze soba tabake do szkoly. I nigdy nie napadla mnie jakas silna potrzeba.

  11. #2109

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    OWiON.
    Wiek
    37
    Posty
    317
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ja np. zażywam bardzo często. W ciągu szkoły, na każdej przerwie, jest ich 7. Potem na dworze jakieś 5~ razy po 10~ kresek 5cio~ centymetrowych (wiem, głupie, ale my tak ciągniemy). Mimo to, nie czuję uzależnienia.

  12. Reklama
  13. #2110
    Avatar Luxik
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    1,657
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Ja ze 2-3 razy w szkole, w tym raz prawie zawsze w szatni z kumplami siadamy, gadamy sobie, robimy ściągi i wciągamy... ;p

    I potem 2-3 razy w domu/na dworze z kumplami... :P Ale też jest tak czasami, że nie przez parę dni nic, bo nie mam tabaki/ochoty... ;) A czasami jak po prostu mi się nudzi, to sobie coś sypnę... :)

    I rzadko kiedy, ale bywa tak, że na lekcji, ale to bardziej po to, żeby mieć to minimum adrenaliny w nudnym szkolnym życiu... :P Po prostu wtedy fajniej jest i tyle ;d

  14. #2111
    Avatar KosteK94
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    31
    Posty
    261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja codziennie zażywam, może i uzależniony jestem (w co wątpię), gdybym miał ważny powód, żeby przestać, to przestałbym.
    W szkole praktycznie na każdej przerwie (z 5-6 przerw dziennie jest), w domu w dzień to mało, bardziej pod wieczór jak już rodzice w swoim pokoju leżą i mój brat śpi. Jak nikogo nie ma (np. teraz) to też zażywam.

    Luxik, ten Lemon dalej leci w gardło :<. Ale jest zajebisty :D.

  15. #2112

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    16
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ja wolę brac często, ale mało :] Jak jakaś nudna lekcja to z kumplami robimy mieszanki i wciągamy :D W domu rzadko biorę, z kumplami lepiej. Dzisiaj kupiłem sobię białą tabakę Ozona Snuffy Weiss, dobra taka miętowa.

  16. Reklama
  17. #2113
    Avatar KosteK94
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Gdańsk
    Wiek
    31
    Posty
    261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Snuffy Weiss jest chyba anyżowa, nawet nie wiem :D. Ale dobra.
    Ja na lekcji to tylko na niemieckim i to nie zawsze (jak mnie najdzie ochota), bo na niemieckim siedzę z tyłu, a na innych lekcjach to w 1 ławce (nie to że jestem pierdolnięty, ale z kumplem siedzę, a on okulary to 1 ławka).
    Z kumplami lepiej, ale nie z fazowiczami :F.
    Dzisiaj wciągnąłem Snuffy Weiss'o Edelweiss'o Tiger Cherry'o Spearmint'o Red bull'o Raspberry'o coś tam i nawet dobre było :D. Można było wyczuć spearminta i raspberry, nawet smaczne.
    http://fou.vizz.pl/kostek/hm.jpg
    Aktualizacja.

  18. #2114
    Avatar Luxik
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    1,657
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Uwielbiam, jak ktoś mnie nazywa 'fazowiczem' ;d Mam ochotę wyśmiać taką osobę prosto w twarz, sam nie wiem czemu ;d Ni to żadna faza, ni to odjazd, ot, odrobina wygody, że zamiast sypać na rękę, męczyć się, uważać na grudki i w ogóle, to po prostu kilka razy puknąć na ławkę/legitymację, elegancko wziąć jakąś rurkę, czy zwiniętą kartkę i wygodnie wciągnąć :)

    Ogólnie uważam, że np. ja, czy moi kumple nie zasługujemy na miano 'fazowiczów', bo to dość negatywne określenie i kojarzy się raczej z debilami, którzy poznali 3-4 tabaki i non stop jadą jakieś krechy po kilkanaście cm. A z nami sprawa ma się inaczej, już nie mówiąc o tym, że właściwie każdy z nas próbował więcej tabak, niż większość ludzi z tego tematu będzie miała okazję spróbować przez większą część swojego życia.

    Nie, nie mam zamiaru się usprawiedliwiać i tłumaczyć, bo wiem, że jakoś tam 'przeczę tradycji' (och! ach!), ale z pewnych względów robię to tak, a nie inaczej i w tym przypadku określenie 'fazowicz' jest raczej mocno nietrafne i denerwujące.

    I nie ma kurde czegoś takiego jak 'faza' po tabace, tak samo, jak właściwie nie da jej się przedawkować. Te wszystkie wymioty, bóle głowy itd, można uzyskać w ten sam sposób wciągając cokolwiek innego w takiej ilości.

    Idę na mecz, Barca ftw ; d

  19. #2115
    Avatar Aragorn123
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zamość
    Wiek
    31
    Posty
    94
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Widze ze temat zszedl na rury i fazy.

    Mianowicie, mialem niedawno przykra przygode z tabaka. Otoz mialem niesamowity katar i mialem calkowicie zapchana 1 dziurke. Takze usypalem wieksza kupke tabaki (gawcia konkretnie) i wciagnalem. Pierwsze odczucia to zawroty glowy i totalna faza (jak po conajmniej kilka piwach), pozniej bylo juz tylko gorzej, nagle zaczalem sie slabo czuc, takze walnalem sie na fotel i kilka minut siedzalem bez sil, pozniej zaczelo mi byc niedobrze, chwile pozniej wymiotowalem i bardzo zle sie czulem. Dochodzilem do siebie ok. 2 godziny.

    Takze juz nigdy wiecej nie zazyje tabaki w ten sposob oraz w takiej ilosci, a intencje mialem tylko takie, aby przeszedl mi katar...

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •