Kashok napisał
Przez lufe wciągają podobno cioty : d
Nie zgadzam się z tym, chociaż sam snuffam z ręki. Dla mnie jest szybciej, ekonomiczniej ;d
GrzdylóŚ napisał
#up
jesteś żałosny
sam dojdź do tego, czemu tak napisałem
#2up
ale jaką? Aa, właśnie, stosuj przecinki bo trudno sie czyta twoje posty...
#3up
tru!
!4up
z ręki, z dołka tabaczanego
jeba... głupi fazowicze wciągają lufką, jak to oni nazywają długopis (haha)
#down
1. bo zazwyczaj lufka = ścieżka = pewnego rodzaju faza
2. bo zazwyczaj lufka = wciąganie ogromnej ilości = pewnego rodzaju faza
3. bo wciąganie tabaki wygląda tak samo jak wciąganie narkotyków
4. bo tradycja jest zupełnie inna
5. szpan, lans, joł
zizou napisał
Z reki ciagniesz dla smaku...
A z "fifki" po to zeby faze miec...
We lbie sie kreci jak duza kreche ciagniesz i czujesz sie jak po paru piwkach, moze sie skonczyc rzyganiem xD
LoRd)a(eRoN napisał
Czyli tak jak mowilem, ogolnie jest tak ze z reki czuc bardziej aromat?? Bo z fifki wydaje mi sie ze mi do pluc idzie... Chodz jest o wiele wygodniejsze... Nie ma brudnego nosa itp.
Ta, do płuc, do żołądka, do nasienia, wszędzie. Ja ostatnio wciągałem z 'fifki' i tydzień potem tabakę pod paznokciem znalazłem! O_o
Ci wszyscy co tak flejmują lufki itd ;d To może ja z tomexonem się w ogóle przestaniemy odzywac? Bo podobno jesteśmy ciotami, nieźli z nas fazowicie, lanserzy(?), szpanerzy, jołerzy i w ogóle elo elo. Każdy snuffa jak lubi, ja jebię ;d
I dajcie se na luz z tym rzyganiem po tabace, osobiście nie znam nikogo kto by rzygał. A jak ktoś rzyga po tabace, to bałbym się z nim iść na piwo ;d
Zakładki