Tomexon napisał
Jak dla mnie jest ona dobrą tabaką, czuć w niej tytoń. Jest bardzo dobra do mieszanek np. z Gawithem, Cherry. Ogółem polecam, nawet jeżeli Ci nie posmakuje to i tak możesz robić z nią mieszanki, ponieważ bardzo łatwo można złamać jej zapach. I uważaj bo jak się powącha z torebeczki (powącha nie wciagnie) to jej aromat może odrzucić;)
Signed. Tomeczek ma rację :P
Nie kumam co Wy macie z tym spływaniem do gardła, rzyganiem itd. Jakieś cipki jesteście, że Wam tabaka spływa i od razu rzygać Wam się chce. Zbieracie do ust, spluwacie i idziecie dalej, a nie - płaczecie i coś tam. Bądźcie facetami, efff. Już nie mówiąc o tym, że ja od 4 lat rzez lufkę wciągam naprawdę sporo i nic mi nie spływa, nie mam zbyt rozjebanego nosa, a Wy z ręki sobie go tak rozchrzaniliście ; o Może przerzućcie się na znaczki, ponoć łatwiej się kolekcjonuje.
(nie mówię tu o wszystkich, ale o pewnej części ;d)
Ja kupiłem Tigera i zapach po prostu jest świetny... :D Jestem zadowolony, ale cena, 12 zł, sic.
I kupiłem Butterfly, za dychę, za pierwszym razem jak wciągnąłem, to się czułem, jakby mi ktoś chlorowaną wodą nos płukał. Tak ohydne, że uff. Ale może następne snuffy będą lepsze... ;/
Zakładki