Tak, tabaka naturalnie zwalcza katar, tylko my używamy jej do niecnych celów! Jeżeli przeciw chorobowo to jak najbardziej!Cytuj:
cama of blocker napisał
Wersja do druku
Tak, tabaka naturalnie zwalcza katar, tylko my używamy jej do niecnych celów! Jeżeli przeciw chorobowo to jak najbardziej!Cytuj:
cama of blocker napisał
Z racji, że nasz tabaczany temat trochę ucichł ( no dobra strasznie ucichł) proponuję aby każdy napisał jaką tabakę chciałby kupić - Chodzi mi tutaj o smak oczywiście ale jeśli ktoś chce może się pobawić w zaprojektowanie swojej tabakiery ( ja tego nie zrobię bo nie mam talentu za bardzo).
Jeśli chodzi o mnie moim marzeniem jest połączenie mięty z grejfrutem :) Z tego co mi wiadomo taka tabaka nie istnieje, a bardzo chciałbym ją poczuć
Ja ostatnio brałem taką zajebistą mmmmmmmmmmmmmmmmmmm... miała smak mięty, czyli najprawdopodobniej byla to spearmint <3. tak byla bardzo smaczna, a i ten zapomnialem dodac ze to byla guma do zucia orbit =D
Tabaka SyF OrBiT LuX=D
/pzdr :D
u mnie w kiosku malutki ale zacny wybór tabak w miare dobrych cenach, dopiero zaczynam snuffac, mam tylko alpine - dopoki nie przeczytalem ze ma leciutki aromat owocow lesnych niemoglem sie polapac co to za zapach, ale rzeczywiscie pachnie takim lesnym czarnym owocem ; d bardzo przyjemny aromat
u mnie mniejwiecej tak
Redbull
Ozona Weiss
Ozona Raspberry
Ozona Cherry
Alpina
Gawith Apricot (zaluje, ze nie wzialem jego zamiast alpiny, bo poprostu uwielbiam brzoskwinie ;dd - ale alpina tez jest super)
Jak sama nazwa wskazuje, to nie jest brzoskwinia ;]Cytuj:
Focuseye napisał
A szczerze mówiąc bardziej smakowała mi Alpina. Kurcze... Wszyscy podniecają się Gawith'em a wg mnie nie jest jakiś szczególny. (Przy czym wcale nie twierdzę, że jest zły.)
#down
Ozona Orange to jak na razie moja ulubiona z owocowych.
+1Cytuj:
Entex napisał
aromat slabo wyczuwalny
duzo bardziej zasmakowala mi ozona orange ktora niedawno mialem okazje sprobowac !
Apricot tez dla mnie nie jest czyms szczegolnym. Dobra tabaka, ale sa na rynku duzo, duzo lepsze..
Czemu temat umiera? Przeciez zima to najlepszy okres na snuffanie (i jesien tez spoko), zapaszek pachnie inaczej niz w lecie :))
Dzisiaj sobie snufłem Alpinkę, która jest kozacka imo. Oprócz tego zauważyłem całkiem fajną rzecz. Jak sobie wciągnąłem Chapmana Vanilliowego to potem mi się tak fajnie kichało, że aż miło :D I oprócz tego był... słodki. Aż się zdziwiłem. Ogólnie to na codzienną tabakę to się średnio nadaje, ale zostałem całkiem mile zaskoczony, bo po wiśniowym raczej nie miałem dobrych wspomnień :)
Nic nie przeczyszcza nochala jak wciągnięcie rządka skręconym banknotem o wartości 1 Mieszka.Cytuj:
kay napisał
Jeśli chodzi o tabakę to nie przebieram specjalnie, wchodzę do sklepu, proszę o tabakę i mówię może być. Obecnie niucham Alpine.
Kupuje tabakę nową jutro, jaką polecacie?
Fajnie jak by był jakiś taki smaczek odczuwalny.
Wy też czujecie w alpinie te takie genialne owoce? Po prostu jak na razie najlepsza tabaka jaką snuffałem. Czuć ten mentol ale po prostu to owocowe tło jest perfekcyjne. Jeszcze muszę chyba spróbować tej niemieckiej edycji bo mam polską.
Jaka Alpina dokładniej?
Snuffałem rok temu, po paru miesiącach mi sie znudziło. Dziwie sie że wam sie to nie nudzi;P
Nie rozumiem jak to się ma nudzić.Cytuj:
Mikey the'Xan napisał
ja przed chwila sie ZAJEBALEM tabaka doslownie, wzialem rurke nie chcialo mi sie brudzic reki ani stolu wiec rurke wsadzilem do opakowania tabaki i snuff, myslalem ze sie osram tak szczypalo, splywalo mi to wszystko w gardlo fuu : D