Kancz napisał
Jeśli jest świeża to raczej brzoskwinie,a nie morele chociaż osobiście nie umiem smaków tych owoców rozróżnić.
Ja od tabaki jestem uzależniony od 4 lat. Pudełko tabaki starcza mi na 3-4 dni. W sumie to nie jestem uzależniony od tabak o ile od Red Bulla. Jeśli nie czuję tej mocy RB w nosie to czuję się jak palacz bez fajek. W sumie to polecam tabakę jeśli ma się silną wolę, ja owej nie posiadam i u mnie całe biurko jest brązowe po całym domu walają się wysmarkane kawałki papieru toaletowego, w klasie ciągle proszę wszystkich o chusteczki.
Tyle o moim uzależnieniu. Z owocowych tabak bardzo przypadły mi do gustu Gawith Apricot, Ozona Orange i Ozona Cherrymint, ale tak jak mówię tymi się delektuje, RB to już nałóg.