Tabaka NIE uzależnia, może najwyżej przyzwyczaić tak samo, jak poranny prysznic, czy codziennie jedzony batonik. Ale to nadal będzie tylko chęć wykąpania się przed wyjściem, zjedzenia batonika, czy wciągnięcia, a nie 'OMG KURWA MUSZĘ ZAPALIĆ, BO MNIE ROZNIESIE!'...