Po prostu w jakiś sposób nikotyna zawarta w tabace bardzo szybko sie rozprzestrzeniła po Twoim ciele i miałeś taką "fazę". Pewnie jakbyś teraz wziął jeszcze więcej tabaki niż wczoraj to też by Ci się w głowie kręciło. Jak ja zaczynałem wciągać to cały czas tak miałem. Teraz jak długo nie palę to tak mam ja odpalę sobie szluga.