Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 522 z 612 PierwszaPierwsza ... 22422472512520521522523524532572 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,816 do 7,830 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #7816
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zabawna metafora, serio ;d Chodziło mi raczej o to, że dekalog sam w sobie nie jest idealny, zawiera skazy, które przez niedoskonalosc ludzi są jeszcze bardziej pogłębiane. "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną" - jak dla mnie brzmi to jak "Ja jestem najlepszym Bogiem, wybierz innego, a trafisz do piekła". Gdyby Bóg miał takie EGO jak człowiek, nie byłby doskonały, nie byłby Bogiem.
    Dziwniejsze byłoby, gdyby był zapis że musisz mieć innych Bogów przede mną. Ogarnij, facet - każda wiara uważa że to ich poglądy są tymi prawdziwymi, dlatego tak a nie inaczej, brzmi to przykazanie.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  2. #7817
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Idąc tym tropem - nigdy nie będziemy sobą? Nawet po reinkarnacji nasz umysł będzie zachowywał się według jakiś schematów. Żyjemy, ale tak na prawdę to nie my?!
    Tak, dlatego życie jest bez sensu. Jaki sens miałaby reinkarnacja, skoro odradzasz się jako inna osoba? Ten sam pozostaje jednak twój prawdziwy umysł - umysł Buddy. Jeżeli odrzucisz swój pozorny umysł i swoje pozorne istnienie to pozostanie tylko pusty umysł. Nazywa się to Oświeceniem i umożliwia wyrwanie się z Kręgu Żywotów.

  3. #7818
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Znajdz mi lepszy termin niż ten którego używam, byłbym wdzięczny.
    Z charakterem się nie rodzimy, sami go rozwijamy, a rozwija się on wlasnie przez ten czynnik, ten 'brud' (spójrz wyżej), rodzi się właśnie z ego. Świadomośc, takie ładne słowo, ale zapewniam Cię, 90% ludzi nie wie co to NAPRAWDE znaczy, oni nie sa świadomi, działają jak zwierzęta, przez instynkty, tyle, że w troche ulepszonej wersji.
    Aj, aj, aj... I znowu wchodzimy w zawiłości terminologii... Nic lepszego raczej nie znajdę.
    Co do charakteru - Może i racja. Nie rodzisz się z charakterem, ale wrodzony mamy hm... <szuka dobrego okreslenia> ... temperament. Jakkolwiek by tego nie nazwać, istnieje część naszej osobowości, odpowiedzialna za to jak postrzegamy świat i jak reagujemy w danej sytuacji, która jest wrodzona.
    Co do świadomości - 90% ludzi mysli , tak jak ty, że 90% ludzi nie jest świadomych swojej egzystencji, ale oni należą do tych 10% :P Myślę, że jednak wielu ludzi zastanawia się nad sobą i przy okazji uważa, że ogół społeczeństwa to tępa masa w wyścigu szczurów. Każdy myśli, że jest wyjątkowy...

    Przykład: jeżeli kogoś uderzysz, najpewniej każdy zrodzi w sobie mysl o oddaniu ciosiu, nie na zasadzie myslenia, ale na zasadzie właśnie wyuczonego instynktu. Mało kto zapyta: "Dlaczego to zrobiłes? Czym ci zawiniłem?" nie żywiąc urazy, pozostając spokojnym.
    Przykład trywialny, jestem tego świadom, ale mam nadzieję, że trafi gdzie powinnien.
    To naturalny odruch, że chcemy się bronić. Nie ważne dlaczego ktoś chce cię zabić - ty chcesz przeżyć, więc walczysz.
    Gdyby twoi przodkowie zastanawiali się nad tym dlaczego są atakowani, tobie już nie byłoby dane zastanawianie się nad czymkolwiek...

    I poza tematem polecam samodzielne poznawanie, rozwijanie wiary, nie poprzez jakies zalecenia poszczególnych wyznań, ale na zasadzie indywidualnego sprawdzania i pogłębiania. Człowiek sam wybiera swoją wiarę, nie na odwrót, jak wielu nam mówi. Idziesz do sklepu i kupujesz chleb taki jaki chcesz, który ci odpowiada, który ci smakuje, nie musisz brac tego co inni.
    Popieram. Ale metafora chleba jest trochę chybiona. Czemu? Wiara nie jest czymś, z czego możesz sobie wybierać to co ci pasuje i odrzucać to, co ci się nie podoba...

  4. Reklama
  5. #7819
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A

    Popieram. Ale metafora chleba jest trochę chybiona. Czemu? Wiara nie jest czymś, z czego możesz sobie wybierać to co ci pasuje i odrzucać to, co ci się nie podoba...
    Czyli wszyscy Chrześcijanie nie są godni nazywania się tak, bo nie mordujemy ludzi, tak jak naucza nas Pismo? Podobnie jak Muzułmanie?
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  6. #7820

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Everywhere
    Wiek
    31
    Posty
    1,022
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ciekawi mnie czy rzeczywiście na forum jest 18 żydów, ciekawe kto (a mialbym pare pytan)

  7. #7821
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Xard Flor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawi mnie czy rzeczywiście na forum jest 18 żydów, ciekawe kto (a mialbym pare pytan)
    Tego nie jestem w stanie powiedzieć.

    Swoją droga, ostatnio na juwenaliach w Białymstoku poznałem pannę. Gadka szmatka, i okazuje się że jest prawosławna. Bardzo ogarnięta, bardzo fajnie z nią się gadało. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że żadna religia nie gwarantuje zbawienia. Niebo przyjdzie nie przez bycie ochrzczonym, a poprzez podążanie za słowami Pisma Świętego.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  8. Reklama
  9. #7822
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli wszyscy Chrześcijanie nie są godni nazywania się tak, bo nie mordujemy ludzi, tak jak naucza nas Pismo? Podobnie jak Muzułmanie?
    Akurat do Muzułmanów, to chyba nie powinienes mieć zastrzeżeń. Wciąż praktykują kamienowanie za zdradę, czy pijaństwo... [mogą spróbować alkoholu 3 razy w życiu].
    A Chrześcijanie - Jezus uzdrawiał w szabat, czyż nie? Mam nadzieję, że wiesz do czego zmierzam.

    #post up

    Mk 16:16 Br
    "Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, kto zaś nie uwierzy, będzie potępiony."



    Cytuj Xard Flor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawi mnie czy rzeczywiście na forum jest 18 żydów, ciekawe kto (a mialbym pare pytan)
    Mnie ciekawi, czy chociaż 1 osoba z tych 224 zadeklarowanych jest faktycznie rastafarianinem...
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 02-06-2012, 20:49

  10. #7823
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Masz racje. Jest nierealna jezeli mówimy o zbiorowości. Niedoskonałość ludzi jest tak zakorzeniona, że z każdej, nawet najpiekniejszej idei stworzą sobie pole działania do czynienia zła. Ta filozofia jest moją indywidualną filozofią, gdyby wszyscy ludzie byli tacy jak ja, wtedy byłaby ona całkowicie realna, świat zbliżył by sie w znacznym stopniu do poziomu Utopii. Jestem idealistą, przyznaje się.

    Co do EGO to musielibysmy wejsc głęboko w filozofie. Po skrócie ja to widze tak, mozesz sie z tym nie zgadzac. Kazdy człowiek posiada ego, swoje własne, ale nikt z nich nie ma o tym w sumie pojęcia. Ich ego tworzy się samoistnie, jest jakby odpowiedzią na wymagania społeczności. I w tym własne widzę to ego narzucone. Spójrz np. na spoleczenstwo dresów. Każdy nosi luźne ciuchy, od szczegolnych firm, każdy ma ogoloną głowe, każdy mówi ulicznym żargonem, wiele z nich ma podobne poglądy polityczne, nawet i lubią te same rzeczy, dupeczki, melanze i tego podobne. To własnie zostało im narzucone, oni sami tego nie wybrali, a nawet jesli, to nie w pełni świadomie. Gdy wejdzie ktos nowy do towarzystwa to nie trzeba wiele czasu by stał się on takim jak reszta, widzisz to? Jesteśmy źli bo tego niejako od nas wymaga świat, bez tego
    nie mielibyśmy szans na przetrwanie.
    Jasne że nie, co ty gadasz, jeden zaczał lansować jakiś styl, innym się spodobało i zaczęli go naśladować, tak tworzą się grupy społeczne. Jeśli ktoś wchodzi do towarzystwa i staje się taki jak inni to jest konformistą, ego = jego wybory. Ego niej est przyczyną jego braku jaj, tylko on sam. Brak jaj, w sensie, jeśli poddaje się presji grupy, jeśli sam chce do niej należeć, to o braku jajec nie mówimy.
    Cytuj Szantymen napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Ja" nie istnieje. "Ja", które wydaje ci się, że istnieje to brud, który zaległ na twoim prawdziwym umyśle. Wszelkie uczucia, wspomnienia i doświadczenia są właśnie tym brudem. Prawdziwe "ja" znajduje się właśnie pod to warstwą brudu. Prawdziwe "ja" to umysł czysty i doskonały. Umysł pozbawiony emocji i myśli.
    Słowa Buddy przywołane przeze mnie z pamięci, nie chce mi się szukać dokładnego cytatu.
    Dziękuję ci za tę uwagę. Nie jestem Buddystą i mam ciut bardziej optymistyczny pogląd na zycie niż świętej pamięci budda.
    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli wszyscy Chrześcijanie nie są godni nazywania się tak, bo nie mordujemy ludzi, tak jak naucza nas Pismo? Podobnie jak Muzułmanie?
    To nei są prawdziwi chrześcijanie, bo takich niema.

  11. #7824
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dziwniejsze byłoby, gdyby był zapis że musisz mieć innych Bogów przede mną. Ogarnij, facet - każda wiara uważa że to ich poglądy są tymi prawdziwymi, dlatego tak a nie inaczej, brzmi to przykazanie.
    Nie zrozumiałeś, ja komentuje i oceniam z poziomu Boga, z poziomu tej duchowej doskonałości które religie chcą osiągnąć. Bóg jest jeden (nie zglebiajmy sie w politeizm) tylko występuje w religiach pod inną postacią. Bóg nie stworzyłby takiego prawa, byłoby to bezsensu. Jak wczesniej, mamy tu do czynienia z działaniem LUDZKIM nie BOSKIM.

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Aj, aj, aj... I znowu wchodzimy w zawiłości terminologii... Nic lepszego raczej nie znajdę.
    Co do charakteru - Może i racja. Nie rodzisz się z charakterem, ale wrodzony mamy hm... <szuka dobrego okreslenia> ... temperament. Jakkolwiek by tego nie nazwać, istnieje część naszej osobowości, odpowiedzialna za to jak postrzegamy świat i jak reagujemy w danej sytuacji, która jest wrodzona.
    Co do świadomości - 90% ludzi mysli , tak jak ty, że 90% ludzi nie jest świadomych swojej egzystencji, ale oni należą do tych 10% :P Myślę, że jednak wielu ludzi zastanawia się nad sobą i przy okazji uważa, że ogół społeczeństwa to tępa masa w wyścigu szczurów. Każdy myśli, że jest wyjątkowy...


    To naturalny odruch, że chcemy się bronić. Nie ważne dlaczego ktoś chce cię zabić - ty chcesz przeżyć, więc walczysz.
    Gdyby twoi przodkowie zastanawiali się nad tym dlaczego są atakowani, tobie już nie byłoby dane zastanawianie się nad czymkolwiek...


    Popieram. Ale metafora chleba jest trochę chybiona. Czemu? Wiara nie jest czymś, z czego możesz sobie wybierać to co ci pasuje i odrzucać to, co ci się nie podoba...
    Równiez jestem takiego zdania. Ludzie uwazaja sie za wielce wyjatkowych (=ego), myslac ze ich poglady i zachowania sa najlepsze. Ludzie są niedoskonali, nie od dzis. To co napisze wyda ci sie równie głupie, ale osobiscie uwazam, że zaszedłem dalej w osobistej ewolucji niż wielu ludzi będzie kiedykolwiek w stanie dojść. Już sama umiejętność oceny pewnych rzeczy, sytuacji z boku, poza własnymi emocjami stawia człowieka już poziomy wyżej od tzw. czarnej masy, która jak dla mnie stanowi jakies >80% populacji. Udowodnic ci tego nie udowodnie, napewno nie na forum o Tibii.

    Moze niekonkretnie przedstawiłem tą sytuację z biciem. Wyobraz sobie, że uderzyłby Cię ktoś bliski np. znajomy. Wiekszość ludzi i tak by oddała, gdy tylko garstwa włączy umysł i sie zastanowi głębiej, czemu najlepszy przyjaciel miałby cię uderzyc, jakie mogłybyć jego motywy itp. nie mysle juz trzezwo zeby lepiej to wytlumaczyc na dana chwile.

    Co do wiary i metafory z chlebkiem ... co nie jest i nie powinno byc tak jak mówisz, już tłumacze. Jaki sens ma wiara narzucona, przyjęta bez znalezienia wiezi porozumienia z nami samymi? Spójrz na muzułmanów. Robią mase dziwnych, dla nas głupich rzeczy, załoze się, że sami nie wiedzą po co to robią, robią bo tak nakazał Koran. Mordują swoje żony, dzieci i mase innych bestialstw. To samo z katolikami, ile spotkałeś nawiedzonych księdzów/zakonnic? Twój pogląd własnie do tego prowadzi, bezrozumne przyjmowanie wiary. Spójrz ile mamy odłamów samej religii chrzescijanskiej. Powstały one własnie z pewnej niezgody na program tradycyjnej wiary, nie odpowiadał wielu innym, dlatego stworzyli władny odłam. Jak dla mnie najbardziej słusznie. Uważam, że wiara powinna być indywidualnie konfrontowana, tylko wtedy jest najbardziej prawdziwa, i tylko wtedy pozwala na najwieksze zblizenie sie do Boga, nirwany czy innego duchowego celu.

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jasne że nie, co ty gadasz, jeden zaczał lansować jakiś styl, innym się spodobało i zaczęli go naśladować, tak tworzą się grupy społeczne. Jeśli ktoś wchodzi do towarzystwa i staje się taki jak inni to jest konformistą, ego = jego wybory. Ego niej est przyczyną jego braku jaj, tylko on sam. Brak jaj, w sensie, jeśli poddaje się presji grupy, jeśli sam chce do niej należeć, to o braku jajec nie mówimy.
    Przytocze inny przykład. Jak myślisz ile procent ludzi zainterweniowało by na widok przemocy czy nawet zwykłego ublizania, nawet we własnym gronie, w 'drugiej rodzinie' ? Myślę, że bardzo mała cząstka, reszta by się odsuneła, próbowała nie byc zamieszana w sprawe, mimo iż dotyka ona niejako ich samych, pośrednio. O to mi się wlasnie rozchodziło.

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  12. Reklama
  13. #7825
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie zrozumiałeś, ja komentuje i oceniam z poziomu Boga, z poziomu tej duchowej doskonałości które religie chcą osiągnąć. Bóg jest jeden (nie zglebiajmy sie w politeizm) tylko występuje w religiach pod inną postacią. Bóg nie stworzyłby takiego prawa, byłoby to bezsensu. Jak wczesniej, mamy tu do czynienia z działaniem LUDZKIM nie BOSKIM.
    Dlaczego Bóg nie stworzyłby takiego prawa? A może Bóg chciał abyśmy nosili czerwone gacie tylko ludzie uznali że to jest śmieszne, i po prostu zostało to uznane za badziewie? A apokryfy? Ewangelie według Tomasza czy Judasza? Przecież to nie ma racji bytu z tego względu, że ludziom namieszałoby to w głowie.
    Tak na prawdę nikt z nas nie jest pewny czy interpretacja Boga, w dzisiejszym rozumieniu, jest w ogóle poprawna - może objawiona wiara skończyła się na X w. a potem ludzie pozmieniali wszystko i mamy religię dzisiejszą, nie Bożą? Same Pismo Święte jest dość niepewnym źródłem - wszystko przez wieki było przekazywane słownie, a wiadomo jak to się kończy. Według mnie, Bóg to miłość, a nie utarte schematy.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  14. #7826
    Avatar Close Eye
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    998
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    ja tam wierze, lepiej wierzyc bo moze po smierci pojde do nieba a tak lipa. wam tez radze, a w kosciele jest spoko, po mszy zawsze snickersy lataja

  15. #7827
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Close Eye napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja tam wierze, lepiej wierzyc bo moze po smierci pojde do nieba a tak lipa. wam tez radze, a w kosciele jest spoko, po mszy zawsze snickersy lataja
    Drodzy państwo, oto przedstawiciel błędnego rozumowania "zakładu Pascala". BRAWA!
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  16. Reklama
  17. #7828
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlaczego Bóg nie stworzyłby takiego prawa? A może Bóg chciał abyśmy nosili czerwone gacie tylko ludzie uznali że to jest śmieszne, i po prostu zostało to uznane za badziewie? A apokryfy? Ewangelie według Tomasza czy Judasza? Przecież to nie ma racji bytu z tego względu, że ludziom namieszałoby to w głowie.
    Tak na prawdę nikt z nas nie jest pewny czy interpretacja Boga, w dzisiejszym rozumieniu, jest w ogóle poprawna - może objawiona wiara skończyła się na X w. a potem ludzie pozmieniali wszystko i mamy religię dzisiejszą, nie Bożą? Same Pismo Święte jest dość niepewnym źródłem - wszystko przez wieki było przekazywane słownie, a wiadomo jak to się kończy. Według mnie, Bóg to miłość, a nie utarte schematy.
    Nie wiem jak dla innych, Bóg dla mnie jest pewnym uosobieniem całkowitej doskonałości, nawet nie w postaci osobowej, bardziej bym sie skłaniał tu absolutowi, jako jakas nadrzedna energia. Jednak jeżeli już personifikowac Boga to widziałbym go w roli idealnego, miłosiernego władcy, jak w banalnych bajkach dla dzieci. Może ktos ma inny pogląd, może uważa Boga za złego, ale dla mnie to własnie by nie miało racji bytu, bo znaczyłoby, że czyniąc źle postepujemy właściwie, co by było sprzeczne. Wracając, skoro Bóg jest doskonały, bo po miałby nakazywac ludziom noszenie własnie tych 'czerwonych majtek' (metafora, uwazajcie)? Na co by to było? Dla jakiego wyższego dobra? Ja tu nie widze niczego racjonalnego, nic boskiego.

    Napisałeś 'Bóg to miłość'. Całkowicie sie z tym zgadzam, uważam, że to uczucie, ta energia jest najblizsza boskości niejako.
    Tyle, że w dobie EGO (tak, lubie o tym wspominac) ludzie wyobrazają go sobie jako formę osobowa, staruszka z długą brodą i czasem trzeba wejśc w ten schemat by wytłumaczyć pewne rzeczy, by było dla nich bardziej zrozumiałe. Tyle, że skoro Bóg nie jest osobowy, bo by znaczyło, że wszystkiego święte księgi jak Bibilia czy Koran sa tylko ludzkim przekłamaniem, zero w nich Boga. I tu mamy kolejny problem.

    @Close Eye
    Również gratuluje. Jeszcze bardzo daleko ci do zrozumienia istoty wiary.

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  18. #7829
    Avatar Close Eye
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    998
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    tak, jeszcze nie znam tylu madrych slow aby moc sie wypowiadac o rzeczy tak waznej jaka jest wiara!

  19. #7830
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Close Eye napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak, jeszcze nie znam tylu madrych slow aby moc sie wypowiadac o rzeczy tak waznej jaka jest wiara!
    Wiara to prostota, ale aby o niej dyskutować to trzeba mieć jako takie pojęcie, trochę większe niż to co powiedział ksiądz na religii.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •