Vegeta napisał
Nic dziwnego że Biblia to stek bzdur skoro nawet idioci którzy ją napisali nie umieli się w niej rozczytać.
Biblia to nie jest stek bzdur.
Nie jestem chrześcijaninem, ale uważam ją za ważne źródło.
Przeczytałeś ją w ogóle, aby oceniać jej wartość?
Pomijając już fakt, że wyprawy krzyżowe to okolice X wieku, a Biblia została spisana prawie tysiąc lat wcześniej.
Vegeta napisał
Co nie zmienia faktu że religia zawsze była oryginalnym i mało podejrzliwym pretekstem.
Była pretekstem. Więc nie była powodem.
Ale kręcisz blues man. To że nieraz była pretekstem, to nie znaczy że nigdy nie była powodem. Przykład. Karol Młot w 732 roku pod Poitiers pokonał Arabów, którzy poza checią ekspansji oczywiście i zysku, chcieli rozciągać swoją religię.
Czytałeś koran?
Wbrew temu, co sądzi 90% ludzkości nie jest tam napisane "zabijaj każdego kto nie jest muzułmaninem".
Nie chcieli rozciągać religii, bo jest to wręcz zakazane (według Koranu nie mają prawa narzucać swego zdania i swej religii innym, ani nawet uważać swojej religii za lepszą), chcieli zdobywać nowe tereny, złoża.
To wszystko zawsze była kasa.
ZAWSZE.
Religia zazwyczaj była pretekstem, a nawet jak była powodem, to nie z winy Boga, czy Biblii, a z winy głupców, którzy jej nie rozumieli.
Odpowiedz mi na pytanie.
Przeczytałeś kiedykolwiek chociaż połowę Biblii?
Zakładki