Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 80 z 612 PierwszaPierwsza ... 3070787980818290130180580 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,186 do 1,200 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #1186
    konto usunięte

    Domyślny

    Najstarszy kościół chrześcijański?

    W Rihabie w północnej Jordanii odkryto podziemne katakumby, które są najprawdopodobniej najstarszym kościołem chrześcijańskim świata. Uznaje się, że powstał on między 33 a 70 rokiem n.e. Stanowił miejsce kultu i domostwo w jednym. Archeolodzy sądzą, że znalazło tu schronienie 70 prześladowanych wyznawców Chrystusa z Jerozolimy.

    Jaskinia znajduje się pod kościołem Św. Jerzego, który należy do najstarszych tego typu przybytków na świecie. Wg doktora Abdula Qader Al-Hassana, dyrektora Centrum Badań Archeologicznych w Rihabie, katakumby są miejscem, w którym oddawano cześć Bogu przed wybudowaniem kościoła. Schodzi się do nich po kilku schodkach. Piwnica ma długość ok. 12 i szerokość mniej więcej 7 m. Można w niej wydzielić dwie części: mieszkalną i apsydę z kamiennymi siedzeniami. Al-Hassan podkreśla, że jak dotąd znaleziono jeszcze tylko jedną jaskinię z kolistą apsydą, która także pełniła funkcję chrześcijańskiej świątyni.

    Archeolodzy odkryli potłuczoną ceramikę i lampy z inskrypcją "Jerzy". Do jaskini prowadzi tunel, który łączył ją ze zbiornikiem wody. Naukowcy chcą oczyścić zarówno tunel, jak i cysternę. Już teraz znaleziono przy nich kolejne inskrypcje, monety i krzyże z żelaza. Badacze mają nadzieję, że uzyskają w ten sposób wiele informacji na temat życia pierwszych chrześcijan.

    Inni eksperci odnoszą się do tych rewelacji z rezerwą. Czekają na wyniki datowania artefaktów. Trudno się im dziwić, ponieważ najstarszy odkryty kościół chrześcijański pochodzi z III wieku.
    Autor: Anna Błońska

    Źródło: BBC

  2. #1187
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    człowieku, czy przy dworne kroniki odzwierciadlają w 100% prawdę?

    odpowiedz sam sobie na to pytanie.

    Nie dworne a dworskie jeśli już o kronikach rozmawiamy. Kroniki to też źródło jesli rozpatrzymy je w kontekście kronik, które traktują o tym samym przynajmniej ogólnikowo poznamy temat. Zachowały się też setki tysięcy innych dokumentów jak listy między dworami szlacheckimi, spisy mieszkańców, księgi przychodów kupieckich, księgi celne i masa innych, których wymieniać mi się nie chce. To niejako są źródła. I jeśli nie znasz pojęcia słowa ,,źródło historyczne" to odsyłam do encyklopedii bo czasami brak mi już słów... Dla ludzi Twojego pokroju jedynym źródłem historycznym jest biblia i przekłamane pseudohistoryczne dzieła ,,historyków" kościelnych ;) Każde inne, które z tymi jest niezgodne jest be i trzeba wrzucić je do spisu ksiąg zakazanych - achhh widzę ,że niektórzy bardzo tęsknią za tymi czasami...
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 11-06-2008, 23:16
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  3. #1188
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie dworne a dworskie jeśli już o kronikach rozmawiamy. Kroniki to też źródło jesli rozpatrzymy je w kontekście kronik, które traktują o tym samym przynajmniej ogólnikowo poznamy temat. Zachowały się też setki tysięcy innych dokumentów jak listy między dworami szlacheckimi, spisy mieszkańców, księgi przychodów kupieckich, księgi celne i masa innych, których wymieniać mi się nie chce. To niejako są źródła. I jeśli nie znasz pojęcia słowa ,,źródło historyczne" to odsyłam do encyklopedii bo czasami brak mi już słów...
    ale o co Ci chodzi? Zachowały się Twoim zdaniem kroniki ukazujące jak źle i niedobrze było w średniowieczu?

    Zwykły człowiek żył sobie, gdy chciał być wykształcony to szedł na księdza (o ile pan na to pozwolił).

    btw

    średniowiecze to okres tysiąca lat.

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie dworne a dworskie jeśli już o kronikach rozmawiamy.

    przy dworne

  4. Reklama
  5. #1189
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale o co Ci chodzi? Zachowały się Twoim zdaniem kroniki ukazujące jak źle i niedobrze było w średniowieczu?

    Zwykły człowiek żył sobie, gdy chciał być wykształcony to szedł na księdza (o ile pan na to pozwolił).

    btw

    średniowiecze to okres tysiąca lat.
    Nie mam najmniejszego zamiaru uzupełniać Twoich braków w wykształceniu starczy ,że powiem że i owszem zachowała się cała
    masa źródeł historycznych z całego okresu średniowiecza (nie tylko kronik). Zapraszam na forum historycy.org lub chociażby poszukanie w google.pl ;) Co do wykształcenia to rzeczywiście kościelne księgi typu ,,Młot na czarownice" był bardzo twórcze i bardzo kształciły ówczesne społeczeństwo... Brak mi słów o wykształceniu serwowanym przez sługów kościelnych. Prawdziwe szkoły z prawdziwego zdarzenia zaczęły pojawiać się dopiero w późnym średniowieczu Praga (1348r) i mimo ,że sporo wykładowców uniwersyteckich było księżami to niejako same uniwersytety podlegały pod władzę państwową a nie kościelną i miały jak na ówczesnie czasy zagwarantowaną szeroką autonomie.
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  6. #1190
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie mam najmniejszego zamiaru uzupełniać Twoich braków w wykształceniu starczy ,że powiem że i owszem zachowała się cała
    masa źródeł historycznych z całego okresu średniowiecza (nie tylko kronik). Zapraszam na forum historycy.org lub chociażby poszukanie w google.pl ;) Co do wykształcenia to rzeczywiście kościelne księgi typu ,,Młot na czarownice" był bardzo twórcze i bardzo kształciły ówczesne społeczeństwo... Brak mi słów o wykształceniu serwowanym przez sługów kościelnych. Prawdziwe szkoły z prawdziwego zdarzenia zaczęły pojawiać się dopiero w późnym średniowieczu Praga (1348r) i mimo ,że sporo wykładowców uniwersyteckich było księżami to niejako same uniwersytety podlegały pod władzę państwową a nie kościelną i miały jak na ówczesnie czasy zagwarantowaną szeroką autonomie.
    brawo, czyli sam podważyłeś argument o ciemnocie średniowiecza :)

  7. #1191
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    brawo, czyli sam podważyłeś argument o ciemnocie średniowiecza :)
    Średniowiecze skończyło się ok. 100 lat później po powstaniu pierwszego uniwersytetu (różnie datujemy jego koniec). Policz ile jeszcze uniwersytetów powstało do jego końca i ile pokoleń ludzi mogły wykształcić. To wszystko podziel przez szacunkową liczbę mieszkańców Europy. Tak, średniowiecze było wybitnie naukowym okresem wg Ciebie szkoda tylko ,że nawet średnio rozgarnięte dzieci z podstawówki wiedzą, że było inaczej ;) De facto pomijając nawet iluzoryczną liczbę uniwersytetów i studentów w stosunku do mieszkańców Europy, które one wykształcily w ciągu tych stu lat zastanów się nad poziomem nauczania pierwszych uniwersytetów. Powstały i od razu uczyły na wysokim poziomie? Nie sądzę...

    :edit
    I jeszcze jedno określenie Mroki Średniowiecze dotyczy całego okresu historycznego tej epoki ze wskazaniem na początkowy...
    Warto trochę poczytać zanim rozpęta się kolejną bezsensowną dyskusje.

    :edit2
    Acha... Bo byłbym zapomniał. Pierwszy uniwersytet powstał w Bolonii w 1088r. Celowo napisałem, że w Pradze aby pokazać pozostałym użytkownikom tego forum w jak głupkowaty sposób podchodzisz do całego tematu. Nie masz o wielu faktach najmniejszego pojęcia a próbujesz dyskutować i udawać mądrego. Odznaczasz sie kompletną ignorancja bo czepiasz się tylko i wyłącznie słówek nie rozumiejąc sensu czyjegoś posta, że o sprawdzeniu czy ktoś mówi prawdę nie wspomnę. Po prostu Ty zawsze wiesz lepiej :)
    Kolejny ,,uczony" typu pana Rahowa umiejący jedynie powielać czyjeś myśli i treści (tamten kopiował z innego forum a ja biedny nieopatrznie tam kiedys troszkę czasu spędziłem i skojarzyłem). Zero własnej inwencji.
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 12-06-2008, 00:03
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  8. Reklama
  9. #1192
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Średniowiecze skończyło się ok. 100 lat później po powstaniu pierwszego uniwersytetu (różnie datujemy jego koniec). Policz ile jeszcze uniwersytetów powstało do jego końca i ile pokoleń ludzi mogły wykształcić. To wszystko podziel przez szacunkową liczbę mieszkańców Europy. Tak, średniowiecze było wybitnie naukowym okresem wg Ciebie
    szkoda tylko ,że nawet średnio rozgarnięte dzieci z podstawówki wiedzą, że było inaczej ;) De facto pomijając nawet iluzoryczną liczbę uniwersytetów i studentów w stosunku do mieszkańców Europy, które one wykształcily w ciągu tych stu lat zastanów się nad poziomem nauczania pierwszych uniwersytetów. Powstały i od razu uczyły na wysokim poziomie? Nie sądzę...
    i co z tego wynika?

    Jak na tamte czasy to poziom uniwersytetów był wysoki, podkreślam jak na tamte czasy, gdybyś nie zrozumiał.

    W większych miastach, na podobieństwo rzemieślniczych cechów, powstawały związki (korporacje) mistrzów i uczniów, które dały początek szkołom wyższym. Szkoły te nazywano początkowo studium generale, a potem universitas. Uniwersytety posiadały autonomię – były prawnie niezależne od władz miejskich, miały także wyłączne prawo nauczania i nadawania stopni naukowych w całym świecie chrześcijańskim.

    W średniowieczu powstała większość najsławniejszych uniwersytetów europejskich. W XII i XIII wieku powstały uniwersytety:
    * Uniwersytet Boloński (1119)
    * Uniwersytet Paryski (1200)
    * Uniwersytet w Cambridge (1209)
    * Uniwersytet Oksfordzki (1214)
    * Uniwersytet Padewski (1222)

    W XIV wieku powstały uniwersytety:

    * Uniwersytet w Rzymie (1307)
    * Uniwersytet we Florencji (1321)
    * Uniwersytet w Pizie (1343)
    * Uniwersytet w Pradze (Uniwersytet Karola) (1348)
    * Uniwersytet w Krakowie (Akademia Krakowska)(1364)


    w Europie Zachodniej przyjęto, że ponad połowo społeczeństwa ma wyższe wykształcenie. Natomiast w Polsce odsetek studentów wynosi około 15%. To tak na marginesie.

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    :edit
    I jeszcze jedno określenie Mroki Średniowiecze dotyczy całego okresu historycznego tej epoki ze wskazaniem na początkowy...
    Warto trochę poczytać zanim rozpęta się kolejną bezsensowną dyskusje.
    ha, wiedziałem, że o tym powiesz. Zauważ jedno, ani w jednym poście nie napisałem Mroki Średniowiecza :)

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    :edit2
    Acha... Bo byłbym zapomniał. Pierwszy uniwersytet powstał w Bolonii w 1088r. Celowo napisałem, że w Pradze aby pokazać pozostałym użytkownikom tego forum w jak głupkowaty sposób podchodzisz do całego tematu. Nie masz o wielu faktach najmniejszego pojęcia a próbujesz dyskutować i udawać mądrego. Odznaczasz sie kompletną ignorancja bo czepiasz się tylko i wyłącznie słówek nie rozumiejąc sensu czyjegoś posta, że o sprawdzeniu czy ktoś mówi prawdę nie wspomnę. Po prostu Ty zawsze wiesz lepiej :)
    człowieku piszesz takie głupoty, że głowa mała. O tym uniwerku bolońskim to wyczytałeś z stronki którą podałem parę postów wcześniej. Ty nasz zjadaczu wszystkich rozumów.


    http://forum.tibia.org.pl/showpost.p...postcount=1203
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 12-06-2008, 00:05

  10. #1193
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ha, wiedziałem, że o tym powiesz. Zauważ jedno, ani w jednym poście nie napisałem Mroki Średniowiecza :)
    Ale w kontekście całej dyskusji (odnośnie tego pojęcia i Twoich odpowiedzi, którą sam rozpętałem) racz zauważyć, że mam prawo sądzić że Twoje odpowiedzi do tego nawiązują. Proste logiczne rozumowanie. Ja zaczynam temat, Ty na niego odpowiadasz, mój argument, twój argument... Kontekst mimo zboczenia na tematy pochodne zawsze pozostanie ten sam.

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    człowieku piszesz takie głupoty, że głowa mała. O tym uniwerku bolońskim to wyczytałeś z stronki którą podałem parę postów wcześniej. Ty nasz zjadaczu wszystkich rozumów.
    Napisałem kiedy POWSTAŁ a nie KIEDY OTRZYMAŁ PRZYWILEJE UNIWERSYTECKIE inteligencie przez duże I :)

    :edit
    Tak się składa ,że w programie historii ze szkoły podstawowej z okresu kiedy do niej chodziłem był temat o uniwersytetach. Więc z Twojego linku raczej tego się wcześniej nie dowiedziałem bo w tamtych czasach nikt nie wiedział co to internet ;) O ile dobrze poszukałbym na strychu to znalazłbym nawet podręcznik i pokusiłbym się o wstawienie skana z owej strony. Temat kształcenia w średniowieczu w dzisiejszym programie szkolnym zajmuje równą godzinę lekcyjną ;)

    edit2:
    I jeszcze wracając do tematu. Proponuje poczytać kto stworzył pojęcie mroki średniowiecza (de facto pojęcie umowne) i jakimi argumentami się posłużył. To w zasadzie tyle na koniec a powinno być na samym początku.

    edit3:
    Możesz podać źródło, które przytoczyłeś odnośnie tematu powstania uniwersytetów. Bo z pierwszą datą spotykam się pierwszy raz i jestem ciekaw skąd ona się im wzięła?
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 12-06-2008, 00:31
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  11. #1194
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale w kontekście całej dyskusji (odnośnie tego pojęcia i Twoich odpowiedzi, którą sam rozpętałem) racz zauważyć, że mam prawo sądzić że Twoje odpowiedzi do tego nawiązują. Proste logiczne rozumowanie. Ja zaczynam temat, Ty na niego odpowiadasz, mój argument, twój argument... Kontekst mimo zboczenia na tematy pochodne zawsze pozostanie ten sam.
    jesteś śmieszny :D

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Europa wyszła z tzw. ,,mroków średniowiecza" i zaczęło się odrodzenie. Starczy spojrzeć na szereg szacunkowych danych statystycznych jak one w tych okresach się kształtowały.
    odrodzenie - renesans.

    parę setek lat dzieli Mroki Średniowiecza do renesansu, nie sądzisz?

  12. Reklama
  13. #1195
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    :down

    O moje cudowne łącze internetowe w wielkim skrócie. Cóż mógłbym je nazwać ,,średnowiecznym" ;)

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jesteś śmieszny :D



    odrodzenie - renesans.

    parę setek lat dzieli Mroki Średniowiecza do renesansu, nie sądzisz?
    Dobrze zatem. Skoro nie potrafisz zrozumieć sensu postów przeze mnie pisanych to postaram się specjalnie dla Ciebie pisać prosto i łopatologicznie poziomem nie odbiegającym od wypracowań dzieci ze szkoły podstawowej. No bo jeśli Ty sensu czyjegoś posta nie potrafisz załapać to ten ktoś jest śmieszny, jeśli się z nim nie zgadzasz to jest głupi... Ciekawy tryb rozumowania ale w dzisiejszych czasach daleko z nim nie zajedziesz :)
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 12-06-2008, 00:50
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  14. #1196
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Napisałem kiedy POWSTAŁ a nie kiedy OTRZYMAŁ PRZYWILEJE UNIWERSYTECKIE Geniuszu przez duże G :)
    ale osochodzi?

    w twoim rozumowaniu panuje chaos, ;)

    idę spać, BuziaczQi

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dobrze zatem. Skoro nie potrafisz zrozumieć sensu postów przeze mnie pisanych to postaram się specjalnie dla Ciebie pisać prosto i łopatologicznie poziomem nie odbiegającym od wypracowań dzieci ze szkoły podstawowej. No bo jeśli Ty sensu czyjegoś posta nie potrafisz załapać to ten ktoś jest śmieszny, jeśli się z nim nie zgadzasz to jest głupi... Ciekawy tryb rozumowania ale w dzisiejszych czasach daleko z nim nie zajedziesz :)

    twoje słowa misiu, a ja staram się interpretować obiektywnie. Ubolewam tylko na formę twoich postów.


    btw. nie ładnie usuwać posty.

    Wielki brat patrzy ;)
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 12-06-2008, 00:57

  15. #1197
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale osochodzi?

    w twoim rozumowaniu panuje chaos, ;)

    idę spać, BuziaczQi
    Jak edytujesz swojego posta po tym jak na niego udzielam odpowiedzi to nie dziwię się, że potem sam nie wiesz o co chodzi;)

    O to choćby jak mega naukowcy katoliccy próbują tłumaczyć sobie niewłaściwość w ich mniemaniu tego pojęcia:

    ,,Gdy usłyszymy słowa "ciemne średniowiecze", wiedzmy, że one pochodzą ze środowiska antychrześcijańskiego, którego domeną jest zmienianie historii ludzkiej i nadawanie innego wymiaru poszczególnym faktom. Warto też jest samemu zgłębiać ten okres przez czytanie rzetelnych opracowań naukowych i podręczników do historii Kościoła, a przekonamy się, że okres ten, to raczej "Święte średniowiecze".,,

    Czytajmy zatem podręczniki do historii Kościoła i sami zobaczymy jak światłe dzięki kościołowi, jego nauce, braku wiary w zabobony i inne relikwie, feudalizm, wyprawy krzyżowe (nie oszukujmy się rycerstwo uczestniczyło w nich głównie aby napełnić swoje trzosy i pokazać swoją pobożność sługusom kościoła, którzy w tych czasach mogli bardzo wiele), polowania na czarownice i całą resztę światłym okresem było średniowiecze ;)

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw. nie ładnie usuwać posty.

    Wielki brat patrzy ;)
    Edycja to jednak nie to samo co usunięcie. Racz zauważyć, że treść tego posta powtórzyłem parę postów wcześniej;)
    Wielki brat za słabo ogarnia całokształt ;)

    edit:
    I taka mała refleksja z mojej strony na zakończenie bo zakładam, że o pojęciu ,,Mroki Średniowiecza" już troszkę przeczytałeś. Zastanawiałeś się dlaczego ludzie związani z kościołem tak gwałtownie przeczą temu pojęciu? Ano dlatego, że w dużej mierze (proponuje książke ,,Mroki Średniowiecza" napisaną bodajże przez pana o nazwisku Putek)odnosi się ono do działań, czynów, zachowań patriarchów kościelnych z tamtego okresu... Były to czasy głebokiej wiary, wielkich religijnych uniesień (mała ironia nawiązująca do wypraw krzyżowych)czasy krystalizowania się struktur kościoła i kształtowania jego dogmatów, a także czasy narodzin najgłośniejszych herezji (sprzedaż rzekomych świętych relikwi, początek szeroko zakrojonych polowań na czarownice czy sprzedaż odpustów) schizm w łonie kościoła i wielu innych jego niegodziwości.
    Wymieniać można by bez liku choćby jak wybór osób świeckich na urzędy papieży Jan XIX i Benedykt IX (oczywiście dzięki wpływom rodziny hrabiów Tusculum).
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 12-06-2008, 01:48
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  16. Reklama
  17. #1198
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O to choćby jak mega naukowcy katoliccy próbują tłumaczyć sobie niewłaściwość w ich mniemaniu tego pojęcia:

    ,,Gdy usłyszymy słowa "ciemne średniowiecze", wiedzmy, że one pochodzą ze środowiska antychrześcijańskiego, którego domeną jest zmienianie historii ludzkiej i nadawanie innego wymiaru poszczególnym faktom. Warto też jest samemu zgłębiać ten okres przez czytanie rzetelnych opracowań naukowych i podręczników do historii Kościoła, a przekonamy się, że okres ten, to raczej "Święte średniowiecze".,,
    rozwinę trochę...



    "Mroki średniowiecza: ciemne średniowiecze czy święte średniowiecze?"

    Protestancki autor Gunter Wegener napisał książkę pt. "6000 lat i jedna Księga". Czytając tomik I rozdział pt. "Artyści w habitach" byłem zaskoczony następującymi treściami, które przytaczam poniżej. Autor pisze:

    "?Kto uważnie studiuje średniowiecze, ten mniej zwraca uwagi na cienie tego okresu. Określenie: "mroki średniowiecza" zdradza jedynie nieświadomość, ignorancję dotyczącą naszej kultury.

    Średniowiecze było okresem budowy romańskich i gotyckich katedr, okresem wielkich, świętych mężów i niewiast, okresem wspaniałych śpiewaków i samorodnych talentów połączonych z niezwykłą pobożnością.

    Wszystko to znajduje swój wyraz w rękopisach owych stuleci. (...) To prawda, że religijna gorliwość mężczyzn i kobiet często nie znała umiaru, podobnie jak mściwość książąt, chciwość bogaczy, jak głupota mędrkowania, przesądy i absurdalne polowania na czarownice. (...) Nieumiarkowanie ujawniało się zarówno w złym jak i w dobrym, w radości życia, jak i w odwróceniu się od świata. I dlatego średniowiecze jest bez zakłamania, bez fasady, bez tynków, okresem, w którym człowiek przedstawiał się takim, jakim był: bez maski, uzewnętrzniał swoje uczucia, jak dziecko, jak dzikus, który swoje przeżycia i uczucia mniej ujawniał w słowach, a bardziej w swoim zachowaniu, w swoim postępowaniu. (?)

    Zupełnie błędny jest pogląd, że w wiekach średnich Biblia była Księgą prawie zupełnie nieznaną, że dopiero reformacja zaniosła ją do nas. W rzeczywistości Biblia była Księgą najczęściej czytaną i najbardziej rozpowszechnioną w średniowieczu. Co więcej: znajomość Ksiąg biblijnych, poszczególnych wydarzeń z biblijnej historii była stosunkowo większa niż obecnie. Nieraz rodzice nakazywali dzieciom uczyć się Biblii na pamięć, chociaż sami nie umieli czytać. (?). Współczesny człowiek nie może zrozumieć w pełni atmosfery średniowiecza. Możemy je studiować, badać, analizować poszczególne wydarzenia i motywy, trudno nam jednak zrozumieć mentalność ludzi średniowiecza. Nie możemy pojąć, że na przykład zdrowa, samorodna siła rzemieślników zrzeszonych w cechach, z których pierwszy założyli rybacy w Wormacji, opierała się wyłącznie na wierze. Trudno nam zrozumieć, pojąć mistyczne przeżycia mistrza Eckharda, absolutne poświęcenie Elżbiety z Turyngii, niezwykłą, dziecięcą pobożność Franciszka z Asyżu.(?) Chrześcijaństwo wypełniało ludzi Średniowiecza całkowicie, całkowicie określało ich postępowanie. Wytwarzało atmosferę, którą owi ludzie oddychali.

    Warownymi zamkami owego chrześcijaństwa, a także Biblii, były klasztory. W historii średniowiecza błyszczą nazwy takich klasztorów, jak St. Gallen Cluny, Fulda, Corvey, Spir, Wormacja lub Kolonia. Były to prawdziwe perły. Ich liczba szła w tysiące. W czasach Lutra tylko sam zakon Benedyktynów i jego odgałęzienia prowadził przeszło 37 tysięcy domów! W klasztorach tych modlono się i pisano, studiowano i uczono, wygłaszano kazania i pisano. Niezliczona liczba klasztorów zapewniała, iż religijne wychowanie, znajomość zasad wiary i Pisma świętego rozprzestrzeniała się bardziej niż myślimy. Liczne klasztory utrzymywały własne szkoły, w których kształcono nie tylko synów wielmożów, ale również dzieci z ulicy. Z tych szkół płynęły rzeki wiedzy i nauki na cały świat. Na cały świat wychodziły też kopie Biblii, które z niezwykłą cierpliwością przepisywano w zacisznych celach". (Wydawnictwo "Słowo Prawdy, Warszawa 1972r,).

    Gdy usłyszymy słowa "ciemne średniowiecze", wiedzmy, że one pochodzą ze środowiska antychrześcijańskiego, którego domeną jest zmienianie historii ludzkiej i nadawanie innego wymiaru poszczególnym faktom. Warto też jest samemu zgłębiać ten okres przez czytanie rzetelnych opracowań naukowych i podręczników do historii Kościoła, a przekonamy się, że okres ten, to raczej "Święte średniowiecze".

    Jan Mikulski

  18. #1199
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    rozwinę trochę...
    Bardzo twórcza książka Wegenera. Niepiśmienni analfabeci rozumiejący bardziej tekst pisma św. niż współcześni wykształceni w stosunku do tamtych ludzie itd. Cała dyskusja odnośnie Mroków Średniowiecza odnosi się do tego jak te twierdzenie ludzie pojmują i jak gwałtownie (głownie Ci wierzący) jemu przeczą. Szkoda bo do samej religi chrześcijańskiej ono się nie odnosi...
    Mógłbym skopiować inny i napisany przez większy autorytet w dziedzinie badań nad historią średniowiecza tylko co to da?
    Czekam łaskawie na źródło dot. informacji dat założenia uniwersytetów, którym się posłużyłeś.

    Chciałbym nawiązać jeszcze do tematu poruszanego wcześniej przez Penthagrama a dotyczącego szerokiego rozumienia inkwizycji i w kontekscie książki pana Romana Konika, który staje w jej obronie. Tak akurat się składa, że jakiś czas temu wpadła mi w łapki jej elektroniczna wersja i jestem w trakcie (ciągle w trakcie z powodu braku czasu) jej czytania. Mój wcześniejszy krytycyzm dot. tej książki (na podstawie opinii na forach historycznych, z którymi miałem styczność) niestety się sprawdził... Co mnie wyraźnie ubodło w trakcie jej czytania... To ,że wynikało z niej jasno i wyraźnie, że proces Galileusza był uczciwy w tamtych czasach ponieważ ten nie mógł poprzeć (sic!)swoich teorii ;) Cóż za wspaniałe dzieło jednego z doktorów filozofii (choć traktuje o historii) współczesnego kościoła !
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 12-06-2008, 01:55
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  19. #1200
    Avatar Penthagram
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    :eineżołoP
    Wiek
    33
    Posty
    704
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ) Co do wykształcenia to rzeczywiście kościelne księgi typu ,,Młot na czarownice" był bardzo twórcze i bardzo kształciły ówczesne społeczeństwo...
    Od kiedy jest to księga kościelna?
    "Był uważany za podstawowe kompendium wiedzy o czarostwie, czarownicach i ich związkach z Szatanem, mimo iż został potępiony przez Inkwizycję już w 1490 i nigdy nie był oficjalnie zatwierdzony przez Kościół katolicki." Wikipedia.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •