Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 64 z 612 PierwszaPierwsza ... 1454626364656674114164564 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 946 do 960 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #946
    Mo0r3lL

    Domyślny

    Cytuj Rynkiewicz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dla tych co wierzą mam pytanie: skad wiecie ze on gdzies jest? widzieliscie ku*wa go ?.
    Wiara jest terminem wieloznacznym. W powszechnym użyciu ma znaczenie zbliżone do zaufania, przekonania albo subiektywnego odczucia pewności. Obiektem wiary może być osoba, stan rzeczy albo propozycja (np. religijne credo). Ogólnie polega na przyjęciu istnienia lub nie istnienia czegoś bez żadnego dowodu, ale zwykle na podstawie jakiś przesłanek. Właśnie zaakceptowanie tego co uznajemy za dowód jest istotnym kryterium nazwania czegoś wiarą. [źródło]

    Przed palnięciem czegoś głupiego wartało by wiedzieć o czym się mówi.

    Ed: ten post adresowany jest do wszystkich, którzy nie wiedzą co to wiara (np. założyciel tematu, czy szalony88)

    PS: Wiem, że niektórzy chcą być 'kól' wyśmiewając czyjeś odczucia / wierzenia.. no ale cóż, niewyżyte małolaty mają to do siebie..

    PS2: /\ nie jesteście 'krejzi'
    Ostatnio zmieniony przez Mo0r3lL : 05-06-2008, 20:41

  2. #947

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tychy
    Posty
    555
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Hmm. Logiczne myśląc jest tak. Jak wybuchło to nie było ludzi to skąd wiecie że wybuchło? Bardziej prawdopodobny był bóg bo Jezus żył 2000 lat temu. Wiecie czemu on jest prawdziwy? Bo zna go cała ziemia a nie ino naukowcy z czarnobylu.

    Ofc wierze w Boga

  3. #948
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Sir Jakub napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Daj mi niepodważalny temat, że Boga nie ma. Tak można w kółko, nie da się tego wyjaśnić, Ci którzy chcą (w tym ja) - wierzą, ci którzy nie - nie. Koniec, kropka, amen.
    To Wy twierdzicie, że istnieje - więc jeśli ktoś wysuwa jakąś teorie i chce aby była ona wiarygodna to najpierw musi ją poprzeć jakimiś dowodami. Nieprawdaż? ;) Równie dobrze mogę sobie wymyślić swojego bożka (nazwijmy go ,,srajtaśma"). I jeśli ktoś zaprzeczy jego istnieniu to powiem mu: udowodnij, że on nie istnieje... Buahahaha... Argumenty waści dosłownie powalają na kolana ;)

    :temblack
    A uzdrowienia w innych religiach/sektach? Może po prostu ktoś wyprzedza swoją epokę. Samą hipnozą można dziś leczyć wiele schorzeń... A to tylko wierchołek tego tematu ;)
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 05-06-2008, 20:39
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  4. Reklama
  5. #949

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    174
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ostatnio na religii sprzeczalem sie z katecheta, wiec co mi szkodzi i tu napisac swoje zdanie.

    Otoz, dawno temu, gdzies daleko stad byl pewien czlowiek. Siedzial on sobie i robil to co w jego czasach robili ludzie, polowal na zwierzyne itp. Nagle zdazylo sie cos dziwnego, z nieba zaczela spadac woda, a na horyzoncie co jakis czas blyskaly swiatla i bylo slychac glosne grzmoty. Wtedy nastapil krok w ewolucji, czlowiek zadal sobie pytanie - co sie dzieje, dlaczego tak sie dzieje? Nie potrafil odpowiedziec na to pytanie, wiec stwierdzil, ze ktos musi wywolywac te zjawiska, wtedy narodzila sie wiara... Minelo wiele lat, narodzilo sie wielu ludzi i zaszla potrzeba utworzenia grup, stad, plemion. Czlowiek musial nauczyc sie zyc w spoleczenstwie. Wtedy pewni madrzy ludzie postanowili stworzyc kodeks, w ktorym zostana zawarte wszystkie prawdy i zasady zyciowe. Jednak w tym czasie wiara jeszcze bardziej sie rozwinela, wiec w tym kodeksie (biblii) nie moglo zabraknac tekstow religijnych. Mijaly lata, coraz wiecej na swiecie ludzi wierzylo w boga, czcilo go i skladalo ofiary...No wlasnie, skladalo ofiary, a jak wiadomo wiekszosc ludzi jest materialistami, wtedy madrzy ludzie postanowili zarobic na tych 'wiernych owieczkach'...I tak pozostalo do dzis. Tylko w dzisiejszych czasach, gdy wiemy juz, ze burza to naturalne zjawisko atmosferyczne, a nie oznaka gniewu boga, religia zaczyna kolidowac z nauka. Przykladem jest chociazby teoria ewolucji. A za pare tysiecy lat, bedziemy juz wiedzieli wszystko o swiecie i okaze sie, ze bog i jego 'wielkie dzielo stworzenia' to jeden wielki blef.
    Tymi moimi spostrzezeniami nie mam zamiaru przekonywac nikogo do porzucenia wiary, ale prosze tez, zeby nikt nie probowal przekonywac mnie do istnienia boga. Ja mam swoja teorie i jej sie trzymam.

  6. #950
    Sir Jakub

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To Wy twierdzicie, że istnieje - więc jeśli ktoś wysuwa jakąś teorie i chce aby była ona wiarygodna to najpierw musi ją poprzeć jakimiś dowodami. Nieprawdaż? ;) Równie dobrze mogę sobie wymyślić swojego bożka (nazwijmy go ,,srajtaśma"). I jeśli ktoś zaprzeczy jego istnieniu to powiem mu: udowodnij, że on nie istnieje... Buahahaha... Argumenty waści dosłownie powalają na kolana ;)
    W wierze chodzi o to, by wierzyć nie mając pewności w istnienie czegoś. Ja wierzę - ty nie wierzysz, rób sobie co chcesz. Nie chce mi się bawić w udowadnianie Ci czegoś, czego i tak nie zrozumiesz.

    Kthxbye

  7. #951
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wiesz swego czasu wnikliwie studiowałem Kodeks Karny i jakoś obrażanie innych ze względu na ich wiarę nie było zaliczane w poczet przestępstw. Co najwyżej wykroczeń ;) No na, ale skoro Ty pozjadałeś wszystkie rozumy i masz własną interpretacje KK... A któż to najbardziej krytykuje samych innowierców jeśli nie nasi wspaniali ,,miłujący bliźnich'' katolicy? Przekonałem się wiele razy na własnej skórze ,że pojęcie tolerancji w stosunku do innych wyznań wśród katolików to tylko puste gadanie ;)
    Art. 196. [Obraza uczuć religijnych] Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

    Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. (Dz.U. Nr 88, poz. 553 z późń. zm.)

    czytać, a rozumieć co się czyta to dwie różne bajki. Do tego dochodzi również obiektywizm...

    Cytuj Waleczny Mati napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wedlug Historykow i Biologow czlowiek byl kiedys Malpom

    To juz nie wiem czy zaczelo sie to od Adama i Ewy czy od malpy
    Pomiędzy małpami a homo sapiens brakuje co najmniej paru części łańcucha ewolucji, przez co nie można jednogłośnie stwierdzić, Tak człowiek pochodzi od małpy w 100%.

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Znasz dokładnie specyfikę tychże ,,udokumentowanych cudów"? Założe się, że nawet pobieżnie się temu nie przyglądałeś. Udokumentowane prawisz... hmmm... przez kogo, że pozwolę zapytać? Przez kościół? To ma być obiektywne źródło? Buahahaha... Dobra teraz już zupełnie na poważnie. Podaj mi przykład jednego ,udokumentowanego cudu, co do którego nie ma żadnych wątpliwości jeśli taki znasz. Ja się oczywiście ustosunkuje do Twojej wypowiedzi i wskaże to co moim zdaniem, aż nadto rzuca się w oczy ;) Czekam...
    może o cudach tu nie będę pisał, ale wypowiem się na temat wyniesienia ludzi na ołtarze.

    Podczas procesu beatyfikacyjnego są dwie strony, pierwsza opowiada się za uznanie świętym danej osoby (zbiera dowody itp) a drugą jest jakby prokurator, który próbuje nie dopuścić do beatyfikacji (szuka błędów w dokumentach itp).

    Z tego co napisałem wynika podstawowa sprawa, zostać pośmiertnie wyniesionym na ołtarze bądź uznanie zdarzenia za cud wymaga bardzo dużego wkładu własnego bądź siły wyższej.

    Przecież byle kto nie zostaje świętym w Kościele...

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zacznijmy od początku zatem... Daj mi jeden, niepodważalny dowód, że to co mówisz jest prawdą. W uproszczeniu: daj mi dowód na istnienie boga czy jak go tam nazywasz.
    daj nam dowód który w 100% obali wiarę w Boga.

    "Wtedy podejmę się dalszej dyskusji z Tobą..."

    Cytuj szymon123 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zastanawiam sie z kad wiemy czy był bóg czy wiemy o nim o Jezusie , Matce Boskiej wszystko , jesli ogladał ktos Kod Leonarda da'Vinci to wie o co chodzi ..
    zauważ fakt iż Mona Lisa prawdopodobnie ciężko chorowała. Wskazuje na to dziwny kształt ust, przez co można wywnioskować, że zębów to ona nie miała.

    Jakkolwiek to nazywać, cały ten "Kod Da Vinci" to zwykła książka która stała się bestsellerem przez znakomitą fabułę. Jeżeli nie umiesz dostrzegać tak istotnych szczegółów to znaczy, że Twoja wiedza jest zbyt mała aby zrozumieć w 100% przesłanie autora tekstu.
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 05-06-2008, 20:40

  8. Reklama
  9. #952
    Avatar Satanus
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Hell
    Posty
    48
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Wy myślicie że wszystkie 'cuda' stworzył wasz (niby) bóg. A wiecie w jak wielkim błędzie jesteście? Jeżeli stanie się coś nieprawdopodobnego, np. powiedzą że białaczka jest nieuleczalna (a jest uleczalna) i kogoś z niej wyleczą to kościół odrazu nagłaśnia że to zasługa boga. No i wtedy wszyscy dostają orgazmu bo buuk pookasał sfojom łaske. Weście się opanujcie... Nauka nie potwierdza niczego co jest związane z chrześcijaństwem. Już bardziej wierze w kosmitów niż w Boga (chociaż najprawdopodobniej kosmici istnieją i powstali tak jak my, tylko żyją milardy lat świetlnych od ziemi) Zróbcie sobie mini-wielki wybuch. nalejcie coli do balona i wrzuccie mentosa. Po chwili ciśnienie będzie w balonie za duże i eksploduje on. Tak właśnie powstał wszechświat.

  10. #953
    Avatar Enemy
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    you need it?
    Posty
    152
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Wybuch supernovej , jebut i tak powstala nasza planety warunki dogodne do rzowiniecia sie pierwszych istot i wielo wielo wielo wielo wielo letnia ewolucja.

    Moim zdaniem nie jestsmy 1 ludzmi na tej planecie , byly tu inne cywilzacje ktore wyginely a wszystko sie poprsotu rozlozylo...

    I moja teora , czlowiek pochodzi od malpy , malpy nie wiedzialy co to kazirodztwo a czlowiek jest tylko bledem genetycznym tej planety.

    Ziemia daje nam zycie a my ja rzoj.ebiemy w pizdu..;p
    "jesteś jak dziecko rozgrzanego słońca
    nikt cię nie kuma tak naprawdę do końca
    w głowie masz czad, a sercu masz wulkan
    we włosach wiatr i kieszenie na burtach"
    takich jak ty nie pokona żadna armia
    suchą nogą przejdziesz najgłębsze nawet bagna"

  11. #954
    konto usunięte

    Domyślny

    /szaolny88
    przeczytales moj post ?
    przy okazji powiedz cos na temat Nowego i Starego Testamentu...
    byl on napisany daaawno temu
    a bylo cos o tej twojej srajtasmie ?
    nie ?
    no to nie ma nic co by wskazywalo na istnienie czegos takiego wiec juz obalilem "twoje" bostwo

  12. Reklama
  13. #955
    Avatar Vavi
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    18
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Nie musisz wierzyc w to, co nakazuje kosciol katolicki, bądź jakakolwiek inna religia. Głupotą jest jednak brak wiary w jakąś istotę wyższą.
    W Boga.

  14. #956
    michal123k

    Domyślny

    Po prostu, ja się rozpisywać nie będę, bo powiem szczerze nie ucze się zbyt dobrze nawet z religi, jak ktoś nie wierzy w Boga niech sobie przeczyta to: opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZD/nawrocenie_cuda.html

    I tak wiadomo że się nie nawrócicie przez to chodzi o to żebyście nie zadawali beznaziejnych pytań ;)

    Według mnie jest niewytłumaczalne to dlaczego po cięzkim grzechu mamy wyrzuty sumienia, czego zabicie człowieka sprawia taką trudność odżucając to że można iśc do więzienia i to że mogą nas spotkać inne przykrości.

  15. #957
    Mo0r3lL

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakkolwiek to nazywać, cały ten "Kod Da Vinci" to zwykła książka która stała się bestsellerem przez znakomitą fabułę. Jeżeli nie umiesz dostrzegać tak istotnych szczegółów to znaczy, że Twoja wiedza jest zbyt mała aby zrozumieć w 100% przesłanie autora tekstu.
    W tym temacie akurat gadasz mądrze :)

    Kod, byłby zwykłą, szybko zapomnianą książką - ale kościół, swoją 'antypropagandą', zapewnił mu nieprawdopodobną karierę :)

  16. Reklama
  17. #958
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Art. 196. [Obraza uczuć religijnych] Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

    Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. (Dz.U. Nr 88, poz. 553 z późń. zm.)

    czytać, a rozumieć co się czyta to dwie różne bajki. Do tego dochodzi również obiektywizm...
    Te ostatnie to się tyczy tylko i wyłącznie Ciebie. Dałeś kolejny popis błazenady w pełnym tego słowa znaczeniu. Przeczytaj mojego posta. Już? Teraz zacznij studiować KK od początku i znajdź mi różnicę miedzy przestępstwem a wykroczeniem... Widoczne aż nadto? Czy mam Ci to grubym drukiem skopiować? Dwa proste pojęcia a jakże różne od siebie ;)
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 05-06-2008, 20:45
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  18. #959
    Mo0r3lL

    Domyślny

    Cytuj Vavi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie musisz wierzyc w to, co nakazuje kosciol katolicki, bądź jakakolwiek inna religia. Głupotą jest jednak brak wiary w jakąś istotę wyższą.
    W Boga.
    Święte słowa, Wolter odrzucając całą otoczkę kościoła w Boga wierzył - uważał ateizm za szczyt zacofania :)


    Ed: Szalony, skoro nie wierzysz, to skąd w Twoim podpisie 'Death is only the beginning... '? Czego początkiem, w tym wypadku, jest śmierć?
    Ostatnio zmieniony przez Mo0r3lL : 05-06-2008, 20:50

  19. #960
    Sewek

    Domyślny

    Najważniejsze,jest nie widoczne dla oczu.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •