dodaj do ankiety prawosławie
zagłosowałem na chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)
Wersja do druku
dodaj do ankiety prawosławie
zagłosowałem na chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)
[QUOTE=Penthagram;2483644]Ile masz lat? Bo mam wrażenie, że nie więcej niż 12. Kiedy wyprawy krzyżowe albo inkwizycja przyczyniły się do upadku wielomilionowych cywilizacji?
Dokładnie tak samo teolodzy tłumaczą sobie biblie jakt ty wyrywasz z kontekstu moje wypowiedzi nie mówiąc już o tym ,że często nawet nie rozumiesz o czym piszę. Jeśli Twój wiek ,który podałeś w profilu użytkownika jest prawdziwy to wcale się nie dziwie...
Twój genialny wniosek: Penthagram ślepo odwołuje się do cytatów z Biblii (pomijając, że to Koran) i są to jego jedyne argumenty.
Edit;
Może tak: jak wg ciebie powinna wyglądać odpowiedź na to pytanie?
?
Nazywasz kogoś niedouczonym kłamcom ? Pochwal sie jakie szkoły skończyłeś i tytuły naukowe uyskałeś... Gimnazjum? Nie zaniżaj swojego poziomu oskarżając kogos w ten sposób.
Jego sprawa jakie ma poglądy polityczne a Tobie wara od tego. Może sobie być i głupim teologiem - jego sprawa. ,,Nie sądzcie a nie bedziecie sądzeni" - znasz to?
Równie dobrze moge powiedzieć ,że coś takiego jak doktryna mitologii egipskiej nie istniała bo było tak w rzeczywistości....
No ba!!! Bo bóg nie czarował tylko czynił cuda. Skoro i bogowie egipscy i bóg chrześcijański używali swoich nadnaturalnych mocy do zrobienia czegoś to dlaczego moc jednych określano miarem czarów a moc drugiego cudów?
To znaczy?
Nie zmienia to faktu ,że w podręczniku do gimnazjum pisze inaczej. Za moich zaś czasów w ogóle tego nie uczono... Wniosek prosty - szukaj samemu ,a znajdziesz bo ,,historie piszą zwyciezcy" i to zdanie odniósłbym również (a może przede wszystkim) do chrześcijan.
Czy ja gdzieś zaprzeczyłem?
Wracając do kultur Azteków i Majów. Pisałeś jak to duchowni chronili dzieła ich kultury (księgi). Po ogromnych cywilizacjach ostały się zaledwie 4 słownie CZTERY rękopisy. Zaiste godne podziwu jak duchowni ,,walczyli" spadkobierstwo ich kultury.
Problem ze światem był i jest taki, że ludzie są zbyt tępi, żeby spojrzeć na otoczenie z szerszej perspektywy. W Ameryce Południowej od tysięcy lat składano ofiary z ludzi. Mówisz, że to nieludzkie? (pytanie retoryczne odnoszące się do całokształtu dyskusji z Tobą) a jakie Ty masz prawo sądzić ludzi, których kultury nie znasz? Sądzić ich przez pryzmat własnego wychowania i historii własnego kraju, kontynentu. Składali ofiary z ludzi - i dobrze. To ich sprawa. Na tym opierała się ich religia. Twoja opiera się na dawaniu na tacę. Chcesz czy nie z neutralnego punktu widzenia wychodzi na JEDNO. A zastanowiłeś się, że przyjęcie chrześcijaństwa i zabronienie obrzędów tym ludziom miało dużo głębsze dno, niż względy humanitarne? Był to ni mniej, ni więcej element wynaradawiania ich, pozbawiania własnej kultury. Bo narzucenie tym ludziom chrześcijańtwa dawało nad nimi władzę. Wprowadzało się własnych kapłanów, którzy trzymali ich za mordy i przekonywali, że Hiszpańscy panowie sa dobrzy, a bunt przeciw nim to bunt przeciw porządkowi świata.
Nie lubię tylko przekłamywania historii i usprawiedliwiania czynów, zwłaszcza, gdy usprawiedliwienia nie wymagają.
Pisałeś ,że doktryna chrześcijańska nie zniszczyła żadnych wielkich cywilizacji. Czymże nazwiesz fakt ,iż ludność Aztecka w ciagu 40 lat od osiedlenia się Hiszpan na kontyncie zmalała z 25mln do 6,3mln? Popełniali zbiorowe harakiri? Fakt ,że hiszpanie przywlekli za sobą sporo chorób nie znanym wcześniej indianom (chociażby ospa) ale także faktem bezspornym jest ,że dokonywali na nich masowych rzezi ,o których to sami Hiszpanie wspominają w swoich kronikach. Problem ten był tak wielki ,że w 16 kwietnia 1550 z polecenia Karola V, , który zarządził w tymczasie wielką debatę między największymi umysłami kraju na temat, czy podbój Indian jest sprawiedliwy. W szranki stanęli między innymi jeden z największych humanistów owych czasów, Juan Gines de Sepulveda (usprawiedliwiał konkwiste) i dominikanin Bartolome de Las Casas (tego chyba większość kojarzy, bronił Indian).
Efektem tej debaty było wstrzymanie na jakiś czas ekspansji Hiszpan w Ameryce płd. - szkoda tylko ,że tak późno o tym pomyślano... W/w ,,klecha" był chyba jedynym obrońcą indian w tamtych czasach (przynajmniej tym ze znanych współczesnej histori) reszta kleru miała zgoła odmienne zdane w tej gestii.
A wracając do tematu inkwizycji w średniowiecznej Europie. ,,Według sycylijskiego inkwizytora Lodovico Paramo Inkwizycja w przeciągu 150 lat począwszy od roku 1404 posłała na stos co najmniej 30.000 czarownic co nie zmienia faktu że Hiszpanie wcale tacy delikatni nie byli świadczy o tym chociaż to że buntownikom w Ameryce obcinali ręce i zawieszali na szyi dla przestrogi."
źródła: różnorakie :)
Dodajcie do ankiety wiarę w latającego potwora sphagetti (pastafarianizm)
Jeju jak w ogóle można w coś wierzyć! Mi wiara nie jest potrzebna, jestem ateistą . A wiecie dlaczego?? Bo według mnie żadnego Boga niema są oni tylko wytworem naszej wyobraźni, ponieważ człowiek jest istotą która próbuje sobie wytłumaczyć wszystko co niepojęte taką mamy naturę , mimo to ja nie odczuwam potrzeby wiary podchodzę do tego z obojętności "Będzie co ma być"
Szalony88 co masz (albo miałeś ) z histroii, bo według mnie bardzo mądrze się wypowiedziałeś i całkowicie cię popieram !! Pentagram cyz jak mut am wypisywał farmazony
Gdzie ja wyrwałem z kontekstu twoje wypowiedzi? Co to tego, że czasem nie rozumiem o czym piszesz - masz rację. Pewnie dlatego, że masz taki "chaotyczny" styl.
Ps. Może pokusisz się na odpowiedź na to pytanie wyżej (skierowane do lośka) - jeśli podzielasz jego opinię.
A jak nazwać kogoś, kto twierdzi, że Hitler i Stalin zabijali w imieniu Boga? Tytuły naukowe nie mają tutaj nic do rzeczy, to jest kompletna ignorancja.Cytuj:
Nazywasz kogoś niedouczonym kłamcom ? Pochwal sie jakie szkoły skończyłeś i tytuły naukowe uyskałeś... Gimnazjum? Nie zaniżaj swojego poziomu oskarżając kogos w ten sposób.
Oczywiście - jak chce niech będzie "głupim komunistą", a więc dla mnie czerwona hołota. "A tobie wara od tego". lólCytuj:
Jego sprawa jakie ma poglądy polityczne a Tobie wara od tego. Może sobie być i głupim teologiem - jego sprawa. ,,Nie sądzcie a nie bedziecie sądzeni" - znasz to?
Nie wiem jak było z mitologią egipską, ja po prostu stwierdzam fakt, że doktryna KRK nie uznaje Maryi za bóstwo.Cytuj:
Równie dobrze moge powiedzieć ,że coś takiego jak doktryna mitologii egipskiej nie istniała bo było tak w rzeczywistości....
Bo w jednej kulturze czary było ok, a w drugiej nie. Gdyby narodziny Jezusa były wzorowane na narodzinach Horusa, Bóg posłużyłby się czarami, a tego nie zrobił - chociażby dlatego, że wg Boga czary są złe (czyli siłą rzeczy wtedy czary nie byłyby złe w obu kulturach).Cytuj:
No ba!!! Bo bóg nie czarował tylko czynił cuda. Skoro i bogowie egipscy i bóg chrześcijański używali swoich nadnaturalnych mocy do zrobienia czegoś to dlaczego moc jednych określano miarem czarów a moc drugiego cudów?
No to po co w ogóle polemizujesz z tym, że Stalin zabijał w imię ateizmu? ("Związek wojujących bezbożników").Cytuj:
Czy ja gdzieś zaprzeczyłem?
Dlaczego od razu zakładasz, że wg mnie to było nie ludzkie?Cytuj:
Mówisz, że to nieludzkie? (pytanie retoryczne odnoszące się do całokształtu dyskusji z Tobą) a jakie Ty masz prawo sądzić ludzi, których kultury nie znasz?
Następny ignorant...Cytuj:
Na tym opierała się ich religia. Twoja opiera się na dawaniu na tacę.
Zapomniałeś chyba o tym, że często tubylcy przyjmowali chrześcijaństwo z własnej woli.Cytuj:
Chcesz czy nie z neutralnego punktu widzenia wychodzi na JEDNO. A zastanowiłeś się, że przyjęcie chrześcijaństwa i zabronienie obrzędów tym ludziom miało dużo głębsze dno, niż względy humanitarne?
LOL! Ja nie uważam, że gdy jakiś ateista kogoś zamorduje to to morderstwo automatycznie zostało dokonane w imię ateizmu. Jednak ty zakładasz, że jeśli chrześcijański kraj (albo osoba będąca chrześcijaninem) zrobi coś złego to ten czyn został popełniony w imieniu wiary w Boga...Cytuj:
Pisałeś ,że doktryna chrześcijańska nie zniszczyła żadnych wielkich cywilizacji. Czymże nazwiesz fakt ,iż ludność Aztecka w ciagu 40 lat od osiedlenia się Hiszpan na kontyncie zmalała z 25mln do 6,3mln? Popełniali zbiorowe harakiri? Fakt ,że hiszpanie przywlekli za sobą sporo chorób nie znanym wcześniej indianom (chociażby ospa) ale także faktem bezspornym jest ,że dokonywali na nich masowych rzezi ,o których to sami Hiszpanie wspominają w swoich kronikach.
A powiedz mi - u protestantów czy katolików?Cytuj:
A wracając do tematu inkwizycji w średniowiecznej Europie. ,,Według sycylijskiego inkwizytora Lodovico Paramo Inkwizycja w przeciągu 150 lat począwszy od roku 1404 posłała na stos co najmniej 30.000 czarownic co nie zmienia faktu że Hiszpanie wcale tacy delikatni nie byli świadczy o tym chociaż to że buntownikom w Ameryce obcinali ręce i zawieszali na szyi dla przestrogi."
Bo w krajach protetanckich działało to inaczej - i już to stwierdziłem. Pewnie jakimś dziwnym trafem przeoczyłeś?
"Każdy "specjalista" czy "ekspert" podaje zupełnie różne liczby rzekomych ofiar. Podawane są często absurdalne liczby od setek milionów począwszy (sic!), po "zaledwie" setki tysięcy niewinnie spalonych na stosach przez przedstawicieli Kościoła katolickiego. Podstawowy błąd polega tu na tym, że mówiąc o płonących stosach nie wspomina się o protestantach czy o chorobliwych antysemitach luterańskich, nienawidzących i tępiących Żydów: liczba stosów niekatolickich znacznie przewyższa ofiary Świętego Oficjum. Błąd drugi polega na pewnym uproszczeniu i niedbalstwie intelektualnym historyków, którzy niejednokrotnie uznawali, że wyrok skazujący oznaczał niechybnie stos, a wszak w wielu przypadkach była to przecież tylko kara kanoniczna (np. cztery psalmy pokutne do odmówienia codziennie przez skazanego). W wieku XIX wielu historyków (również polskich - np. L. Rogalski) pisząc o Inkwizycji powoływało się na rozpowszechnioną wówczas protestancką encyklopedię kościelną Herzoga. Encyklopedia ta podawała liczby ofiar procesów inkwizycyjnych "po dokładnym obliczeniu" na 341 021 osób. Podobne liczby (prawdopodobnie wzorujące się na innych, równie "dokładnych obliczeniach" protestantów lub znanej wówczas książce J. A. Llorente zatytułowanej Histoire critique de l'inquisition d'Espagne) podaje Nussbaum w swej książce Historia Żydów. Nierzetelność tych danych jest wieloraka. Podstawowym błędem jest wyżej wspomniany błąd utożsamiania kar kanonicznych ze śmiercią (przykład procesu z Toledo z 12 lutego 1486 roku, gdzie źródła protestanckie piszą o 750 osobach skazanych na stos w jednym tylko procesie inkwizycyjnym; owszem, byli oni skazani, ale na kary kanoniczne, które nie miały nic wspólnego z karami cielesnymi, a tym bardziej ze śmiercią!). Te badania historyczne rażą wręcz nieścisłością i licznymi uproszczeniami (podaje się np. dokładne liczby ofiar, miejsca, daty i nazwiska inkwizytorów, którzy wydawali wyroki śmierci, tymczasem po bliższym zbadaniu okazuje się, że w tym czasie owi inkwizytorzy jeszcze nie działali w trybunałach, a nawet czasem... jeszcze się nie narodzili)."
I zdecyduj się wreszcie jak to jest z tą Wikipedią.
O.oCytuj:
źródła: różnorakie :)
W Liceum celujący... Jednakże moja kariera zawodowa związana z historią (chciałem ukończyć wydział archeologii na UJ-ocie) legła w gruzach po tym jak dowiedziałem się ile zarabia taki archeolog :(
Może i styl mój jest nieco chaotyczny jednakże sądze ,że dyskutuje z osobą na tyle inteligentną ,która poza składaniem liter w wyrazy zrozumie też całokształt wypowiedzi ,w której go zawieram :)
Cofnij się jeszcze raz do początku dyskusji i spróbuj załapać jej sens.
Naprawde nie mam czasu do pisania do każdego posta komentarzy w jaki sposób chce przekazać jego treść. Wystarczy uważnie przeczytać do czego nawiązuje poprzednio.
A dlaczego nie ma mądrych komunistów? Bo są tylko mądrzy i uczeni chrześcijanie - cała reszta to hołota <rotfl>
A tak z ciekawostek: to majowie stworzyli protoplaste późniejszego systemu komunistycznego.
A ja się będe upierał ,że oficjalnie to może i nie ale pośrednio jak najbardziej :) Koniec tematu - szkoda czasu...
Czyli jeśli ja dokonam ,,cudu" i w/g mnie on nim będzie to wedługo KRK będą to czary?
Ty zacząłeś tą dyskusje twierdząc ile ludzi zabił ateizm (wymieniając Stalina i Hitlera jako przykłady). Ja ją tylko rozwinąłem i dodałem coś od siebie. I bynajmniej nie chodziło mi tu o polemikę tylko o poznanie Twojej opinii na ten temat :)
Cofnij się jeszcze raz i zrozum sens retoryki tego pytania (specjalnie ująłem to w nawias dodając stosowny komentarz - prościej się nie da).
Czego z całą pewnością nie można powiedzieć o Tobie i Twoich przekonaniach...
Zapomniałeś ,że dodać że albo je przyjmowali i walczyli pod dowódctwem konkwistadorów przeciwko tym ,którzy go nie chcieli przyjąć albo byli wyrzynani w pień, ich miasta palone a ocalali rozganiani byli ,,na cztery strony świata". Tych ,którzy przyjmowali go z własnej woli było naprawde niewiele.
Wróć do tego posta ,w którym piszesz ile ofiar pochłanął ateizm (podając za przykład Stalina i Hitlera) i zastanów się dlaczego przeczysz sam sobie...
Kimże mógł być sycylijski inkwizytor albo hiszpańscy konkwistadorzy?
Dziwnym trafem to ty pomijasz wiele faktów (zakładam ,że robisz to celowo) :)
Oczywiście ,że kara była łagodniejsza jeśli oskarżony przyznał sie do winy ,okazał skruchę i obiecał nawrócić się. Co z tymi ,którzy w swoim honorze (zakładajac ,że byli niewinni) nie przyznawali się do czegoś bo nie zgadzali się z tym? NA STOS !!!
Co do nieścisłosci badań... Znajdź jakiś poważny błąd historyczny w moich postach z wielką chęcią odpowiem na zarzuty :) Jak już wielokrotnie pisałem ja w przeciwieństwie do Ciebie opierając na czymś swoją tezę dotycząca historii nie sugeruje się jednym (wątpliwym lub stronniczym źródłem) a badam wiele wątków. Obiektywne podejście niestety tego wymaga.
A tak nawiasem mówiąc lwia cześć Twojego posta jest zaczerpnęta z fragmentów ,,W obronie Świętej Inkwizycji" ,,filozofa katolickiego" pana Romana Konika. Autorytetem wśród historyków to on z cała pewnością się nie cieszy. Wystarczy ,że napiszesz na jakimś poważniejszym forum historycznym o nim a wywołasz lawine śmiechu wśród osób ,,siedzących w temacie".
A gdzie ja coś takiego napisałem? Ciekawe zabiegi manipulatorskie...
Każdy przypadek jest pewnie rozpatrywany indywidualnie. Albo czary albo może zostałbyś uznany świętym (hehe), idź zapytaj jakiegoś księdza.Cytuj:
Czyli jeśli ja dokonam ,,cudu" i w/g mnie on nim będzie to wedługo KRK będą to czary?
Jako przykłady podałem Hodże, rewolucje i Stalina. Hitler chyba nie zabijał w imię ateizmu, jednakże zwalczał KRK.Cytuj:
Ty zacząłeś tą dyskusje twierdząc ile ludzi zabił ateizm (wymieniając Stalina i Hitlera jako przykłady). Ja ją tylko rozwinąłem i dodałem coś od siebie. I bynajmniej nie chodziło mi tu o polemikę tylko o poznanie Twojej opinii na ten temat :)
"pytanie retoryczne odnoszące się do całokształtu dyskusji z Tobą"Cytuj:
Cofnij się jeszcze raz i zrozum sens retoryki tego pytania (specjalnie ująłem to w nawias dodając stosowny komentarz - prościej się nie da).
Całokształt całokształtem jednak mnie nawet nie za bardzo obchodzi co oni tam między sobą robili. Jak wszystkim plemionom to odpowiadało - ich sprawa.
Nie pamiętam w jakiej książce to czytałem, aczkolwiek była tam teoria, że duża część przyłączyła się do konkwistadorów - inaczej konkwistadorzy nie zdołaliby 'podbić' nowego świata, gdyż po prostu było ich zbyt mało.Cytuj:
Zapomniałeś ,że dodać że albo je przyjmowali i walczyli pod dowódctwem konkwistadorów przeciwko tym ,którzy go nie chcieli przyjąć albo byli wyrzynani w pień, ich miasta palone a ocalali rozganiani byli ,,na cztery strony świata". Tych ,którzy przyjmowali go z własnej woli było naprawde niewiele.
No dlaczego? Hodża i Stalin zabijali w imię ateizmu. Stalin - "Związek Wojujących Bezbożników", Hodża - w 1967 Hodża ogłosił z dumą, że Albania jest pierwszym w historii państwem ateistycznym.Cytuj:
Wróć do tego posta ,w którym piszesz ile ofiar pochłanął ateizm (podając za przykład Stalina i Hitlera) i zastanów się dlaczego przeczysz sam sobie...
A ty pomijasz tylko przypadkiem? No bo wiesz, (pierwszy przykład jaki mi się nasunął) wg ciebie Kościół usunął jedno z przykazań, podczas gdy ja bez trudu znalazłem je w katolickim tłumaczeniu Biblii.Cytuj:
Kimże mógł być sycylijski inkwizytor albo hiszpańscy konkwistadorzy?
Dziwnym trafem to ty pomijasz wiele faktów (zakładam ,że robisz to celowo) :)
Zrozum, że w karajach katolickim Inkwizycja nie mogła skazać nikogo na śmierć!!!Cytuj:
Oczywiście ,że kara była łagodniejsza jeśli oskarżony przyznał sie do winy ,okazał skruchę i obiecał nawrócić się. Co z tymi ,którzy w swoim honorze (zakładajac ,że byli niewinni) nie przyznawali się do czegoś bo nie zgadzali się z tym? NA STOS !!!
Chodzi mi o to, że gdy podałem cytat z Wikipedii stwierdziłeś, że Wikipedia to żaden dowód, a przed chwilą sam wziąłeś te 30k czarownic z Wikipedii.Cytuj:
Co do nieścisłosci badań... Znajdź jakiś poważny błąd historyczny w moich postach z wielką chęcią odpowiem na zarzuty :)
Ja niebede tu ganiał ludzi za to w co wierza tylko wypowiem sie ze swojego punktu widzenia
powiedzcie mi jak to jest kiedys ludzie wierzyli w wielu bogow np w afrodyte wierzyli calym sercem przez wiele setek lat i bylo ok teraz ludzie wierza w jezusa tak?? no katolicy ale daje tylko przyklad a z kad wiadomo ze taki ktos istnieje?? objawienia objawienia mieli tez kiedys i co teraz uznaje sie ze wielu bogow niema zrodła pisane tez sa ale keidys takze byly dowody ze afrodyta istniała i co juz sie w to niewierzy.
I powiem wam ze niema czlowieka ktory niewierzy ja np nie wierze w zadnego boga tylko w siebie i moich przyjacioł bo bog jak bylem mlodszy nigdy nie wysluchal tego oco prosilem a prosilem szczerze bo kiedys bylem szczerze wierzacy.
a jeszcze jedno czytał ktos kod da vinci?? ogladalem ostatnio program w ktorym prubowali udowodnic to ze jezus mial zone i córke lecz niedokonca im sie to udalo ale na bank im sie udalo jedno udowodnili ze kosciól ukryl spalil usunol z przed ludzkich oczu ewangelie ktore przeczyly temu co mowil kosciol jedna ewangelie odnaleziono ukryta i znalezli papiery ze było ich wiecej lecz kosciol je zniszczył wiec jak mam wierzyc w cos jesli ludzie prubuja ukryc to co jest czescia tej histori?
Jakież to zabawne. Oskarżasz mnie o manipulowanie (zresztą nie mnie pierwszego) jednocześnie próbując dyskutować o historii przytaczając stronnicze źródła ,a już całkowicie nie rozumiejąc ogromu ironii zawartej w tym zdaniu.
Co mi tam opinia jakiegoś księdza skoro ja dokonałem cudu ,a on nie? (just small irony).
Ok. Wprawdzie o rewolucji tam nie napisałeś dosłownie ale powinienem to sam dostrzec... Tym niemniej próbujesz naprawiać banalny błąd ,który tam popełniłeś.
Więcej niż arogancja...
Bo hiszpanie byli dla nich czymś w rodzaju bogów. Wierzenia azteków przepowiedziały pośrednio o ich pojawieniu się. Nie zapominaj także ,że Azteków i Majów od Hiszpan dzieliła wręcz kolosalna różnica w uzbrojeniu i sztuce wojennej. Bo jakimż to cudem Cortez przepędziłby 20000 tysięczną armie (uzbrojoną w łuki, kamienne toporki) mając do dyspozycji muszkiety i armaty no i 180 ludzi? Właśnie różnicą w uzbrojeniu i taktyce.
Nie usunął całego tylko jego ostatnią część co w dużej mierze wpłynęło na jego całokształt. I dlatego doktryna KRK zezwala na stawianie posążków bożków i wieszania ich obrazów w światyniach.
Zrozum ,że jest tyle udokumentowanych przypadków ,że niepomierna tego podważyć. Ach ten ślepy fanatyzm....
Tylko sprawdziłem inne źródła do tego ,a nie zadufany o jego wiarygodności napisałem kolejnego posta.
A które źródła nie są stronnicze? Te, na które ty się powołujesz?
Tym bardziej nie powinieneś pytać mnie.Cytuj:
Co mi tam opinia jakiegoś księdza skoro ja dokonałem cudu ,a on nie? (just small irony).
Jaki?Cytuj:
Ok. Wprawdzie o rewolucji tam nie napisałeś dosłownie ale powinienem to sam dostrzec... Tym niemniej próbujesz naprawiać banalny błąd ,który tam popełniłeś.
Uczę się od najlepszych.Cytuj:
Więcej niż arogancja...
Wiem o tym, że początkowo wzięto Hiszpanów za bogów czy też wysłanników Boga. Tak się złożyło, że Hiszpanie przybyli do nich akurat w okresie, kiedy ci oczekiwali powrotu jakiegoś tam boga.Cytuj:
Bo hiszpanie byli dla nich czymś w rodzaju bogów. Wierzenia azteków przepowiedziały pośrednio o ich pojawieniu się. Nie zapominaj także ,że Azteków i Majów od Hiszpan dzieliła wręcz kolosalna różnica w uzbrojeniu i sztuce wojennej. Bo jakimż to cudem Cortez przepędziłby 20000 tysięczną armie (uzbrojoną w łuki, kamienne toporki) mając do dyspozycji muszkiety i armaty no i 180 ludzi? Właśnie różnicą w uzbrojeniu i taktyce.
Co do uzbrojenia: wątpię, by nawet najlepiej wyposażeni konkwistadorzy mogli bez pomocy tubylców zdziałać cokolwiek w regionie, o którym praktycznie nic nie wiedzieli.
Nie usunął, bo ten fragment jest obecny w Biblii Tysiąclecia, co już ci udowodniłem. Gdyby usunął - nie byłoby go.Cytuj:
Nie usunął całego tylko jego ostatnią część co w dużej mierze wpłynęło na jego całokształt. I dlatego doktryna KRK zezwala na stawianie posążków bożków i wieszania ich obrazów w światyniach.
No właśnie, fanatyzm bije od ciebie. Inkwizycja mogła przekazać oskarżonego w ręce władz świeckich, które albo skazywały na śmierć albo orzekały łagodniejszą karę. Nie tylko Roman Konik o tym pisze.Cytuj:
Zrozum ,że jest tyle udokumentowanych przypadków ,że niepomierna tego podważyć. Ach ten ślepy fanatyzm....
Wiedza z lekcji z historii też jest źródłem informacji, prawda?Cytuj:
Tylko sprawdziłem inne źródła do tego ,a nie zadufany o jego wiarygodności napisałem kolejnego posta.
hahahahaha
ty to dopiero jestes oglupiony ta cala religia nawet nie myslalem ze ktos moze byc tak ograniczony okladka bibli.
zastanow sie nad tym co napisales: od kiedy bog uwaza ze istnieja jakies granice panstwa? dodawanie otuchy w zabijaniu? buahahahaha
wedlug ciebie i tej twojej religi powinnismy stac w miejscu az nas wszystkich hitler by wykonczyl a hitlera i jego pomocnikow spotkala by kara na koncu trafili by do piekla czyz nie?
hahahaha komunista? lol
nie zabijamy w imieniu boga? zobacz na znaczek wojskowy na ktorym jest: BOG, HONOR, OJCZYZNA. zeczywiscie w imieniu boga "nie" zabijamy lol.
dla twojej informacji to jezus byl anarchista, wszystko i za darmo dla wszystkich :D popieram hahahaha
edit:
nie wierze w przecinki brawo zgadles
Mam więcej lat niż Ty. Masz napisane w moim profilu.
Drugie pytanie. W średniowieczu.
Może ten przykład nie był dobry, ale bajka o jabłku ma sens, jeśli doczytałeś do końca komentarz do bajki.
Wpadłeś na to ?
Kłamcą jesteś ty, zmieniając posty. Przykład z wczoraj. Dopisałeś chamsko i bezczelnie do własnego posta, że jesteś arianinem (czy innym "wierzącym") i nawet o tym słowa nie powiedziałeś.
Zachowanie dziecka na poziomie 4 klasy podstawówki.
Czemu, skoro to jest sprzeczne z wiarą ??
Tak. Daj księdzu pistolet i każ zabić. Jeśli zabije to jest niewinny ?
Nie rzucaj hasłami, których nie znasz. I pieprzy mnie to, co mówi o tym wikiepedia.
A ty w ortografię ?
Powtarzasz się. To nie jest argument. A dawniej była czczona jako bóstwo.
I tu czary i tu czary. To się samo z powietrza nie wzieło.
Przeczytaj jakieś książki, a nie powołuj się na słowo mówione. Bo cytujesz być może czyjeś nieoczytanie.
Jak każdy wielki dyktator niszczył to, co mu nie pasowało w rządzie. Wyolbrzymiasz problem.
Poczytaj na ten temat. Zostawie to bez komentarza.
Na jedno wychodzi. Zabić to zabić.
Łączysz dwie RÓŻNE epoki, dwa różne pojęcia.
Dewizja nie brzmi. To po pierwsze.
Po drugie. Stąpnie ? Za dużo filmów oglądasz. :>
##EDIT##
HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAAHHAHAHAHAH!!!!!!!Cytuj:
No właśnie, fanatyzm bije od ciebie.
TERAZ ŻEŚ DOSRAŁ. Spójrz na swój post w temacie "Subkultury...". Nie zarzucaj nikomu fanatyzmu, fanatyku. Rzeczywistość Cie atakuje.
###EDIT 2###
NIEEEEE! Dobij mnie, proszę. Raz a skutecznie !Cytuj:
Widzę, że powołujesz się na hasło, którego znaczenia nawet nie znasz
ROTFL!*
* Polecam lekturę moje postu, a zobaczycie pewną analogie ;)
####EDIT3####
Dobiłeś mnie!
Mam 17 lat. Wystarczyło w mój profil spojrzeć. Odpowiedziałem na pytanie.
Jeśli chodzi o tamto pytanie. Znajdujesz fragmenty. Cytujesz całość, a nie wybrane "momenty", bo Koran nie jest co do tego zgodny w całości. Wybrałeś urywek.
Co z tego, że "O TU TAK JEST NAPISANE", gdy w innym miejscu Koran to neguje. Wybacz, nie mam Koranu w domu, nie jestem w stanie zacytować tych fragmentów. Ale te fragmenty istnieją. W Koranie jest prorokiem, ale podrzędnym. (z tego co wiem)
Ukochana wiki.Cytuj:
) - arabskie i muzułmańskie imię jednego z proroków islamu - Jezusa. Jego imię jest wspominane ponad 20 razy w Koranie.
Według Koranu był tylko człowiekiem, pozbawionym boskości. Ortodoksyjny islam zaleca oddawanie czci wyłącznie Allahowi, dlatego ubóstwianie go przez chrześcijan uznaje za odchylenie. Według Islamu Koran stoi tym samym na straży czystego monoteizmu (tawhid) zamykającego się w formule "nie ma boga prócz Allaha".
Koran o ukrzyżowaniu Jezusa wypowiada się następująco:
I za to, że powiedzieli: "zabiliśmy Mesjasza, Jezusa, syna Marii, posłańca Boga" - podczas gdy oni ani Go nie zabili, ani Go nie ukrzyżowali, tylko im się tak zdawało; i, zaprawdę, ci, którzy się różnią w tej sprawie, są z pewnością w zwątpieniu; oni nie mają o tym żadnej wiedzy, idą tylko za przypuszczeniem; oni Go nie zabili z pewnością. (4:157)
Cytuj:
Należy podkreślić, że Koran uznaje w wielu miejscach Jezusa Chrystusa za posłanego przez Boga proroka, a także jako „słowo” boże, bez jego bardziej szczegółowego wyjaśniania, „stworzonego jak Adam” (sury 2, 3, 5...). W dobrze pojętym islamie jest on więc uznawany w każdym razie w większym stopniu, niż u współczesnych teologów chrześcijańskich, którzy pozostawili Jezusowi jedynie funkcję reformatora socjalnego! Jedynie – rozumiana przez czrześcijan już w czasach mahometa w bardzo ziemski sposób - nauka o Synu Bożym Jezusie w ramach późniejszej nauki o Trójcy Świętej, nie została zaakceptowana przez Koran. Nie było już prawie chrześcijan, którzy umieliby wytłumaczyć to w taki sposób, by także ludzie o innych tradycjach byli w stanie to zrozumieć. (Np. sura 6, 101).Z muzułmańskim przekonaniem, że Bóg jest niezrodzony i stworzył on, a nie zrodził Jezusa, Chrześcijanie mogliby się w zasadzie zgodzić.
Poza tym (greckie) pojęcie "logos" – które w Biblii oznacza właśnie boskie pochodzenie wzgl. zesłanie Jezusa Chrystusa – zostało w Ewangeliach przetłumaczone jako „Słowo” (patrz: wyżej), co w Koranie oznacza Jezusa. Czy w inspiracjach Koranu, podobnie jak i w Biblii, kryją się tajemnice, których nie zgłębili do tej pory w pełni ani Muzułmanie, ani Chrześcijanie, bezsensownie spierający się o znaczenie pojęć? Również tam, gdzie Chrześcijanie prezentują owe nauki tak, że można je zrozumieć jako „naukę o wielobóstwie”, nie zgadza się to ze sposobem, w jak nauczał sam Jezus „ Módlcie się w moim imieniu (tzn. w wewnętrznej więzi z Jezusem) do Ojca (Boga)” (Ewangelia św. Jana 15:16). Wszystko w życiu Jezusa kręci się dookoła tego jedynego Boga, z którym jest on ściśle związany i do którego chce on właśnie doprowadzić ludzi.
„Logos" (w Ewangelii św. Jana 1 „słowo Boże“ jako pojęcie, które jest tam związane tam z Chrystusem) – występuje w Koranie niezależnie od Jezusa (sura 13, 12; sura 11).
Koran widzi Jezusa „stworzonego jak Adam" (sura 3, 59) i mówi o „wysłanniku Boga“ z Ducha Bożego, który pośredniczył w niepokalanych narodzinach Jezusa. (Sura 19, 17). Ducha Świętego w odniesieniu do Jezusa Koran wspomina także w innych miejscach (sura 5, 110).
Zgodnie z Koranem młody Jezus zapowiedział swoje wskrzeszenie (sura 19, 33), pod którym to pojęciem można jednak także rozumieć często wspominane zmartwychwstanie wiernych w dniu „Sądu Ostatecznego“ (patrz: poniżej) – (sura 4, 159). Koran mówi o tym, że Jezus został jako żywy wzniesiony do nieba (sura 4, 157-159, sura 3, 55).
Muzułmanie i Chrześcijanie nie są zgodni co do tego, czy Jezus został przed swoim wniebowstąpieniem ukrzyżowany, umarł i dzięki Bogu przezwyciężył śmierć – jak twierdzą Chrześcijanie – czy też wstąpił on do nieba bez ukrzyżowania i za życia – w co wierzą Muzułmanie. Wspólna jest jednak wiara w to, że w czasie wniebo-wstąpienia nie był on w żadnym wypadku „martwy”, lecz np. pouczał ludzi. Już w surze 3:55 lub 5:48 jest przecież mowa o tym, że „...oczyszczę go" i „...wy wszyscy powrócicie do mnie, a ja (Bóg) będę osądzał pomiędzy wami to, w czym nie byliście zgodni pomiędzy sobą (za życia na ziemi)". Chrześcijanie i Muzułmanie mogliby więc spokojnie odczekać rozwiązanie wielu nie rozwikłanych do tej pory tajemnic, zamiast się o nie spierać.
Także Koran zawiera podobne zmartwychwstanie wiernych w czasie Sądu Ostatecznego (sura 36, 77, sura 69, sury 75 i 99 itd.). Ci, którzy wierzą w Boga i Sąd Ostateczny i „czynią co się należy” (w sensie przykazań), nie mają w myśl Koranu powodów do obaw przed sądem (sura 2. 62).
######EDIT4#####
Słuchaj, ignorancie. Wpierw bezczelnie obraziłeś mnie, że nie potrafię czytać i próbowałeś mi wmówić, że napiasałeś "jestem arianinem". Ja Cię grzecznie spytałem czy jesteś w Oazie, a ty widząc swój błąd, próbowałeś go zatuszować, zamiast odpowiedzieć na moje proste pytanie. Wiec z łaski swoje oszczędź tłumaczeń, bo marnie Ci to idzie. Żałosne posunięcie - zwalać winę na kogoś innego.Cytuj:
Zmieniam posta, bo tego wymaga regulamin (czyżbyś nie czytał?). Odpowiadałem na pytanie Quacyka (sprawdź sobie, nie musisz mi wierzyć), który zapytał o to szybciej niż ty. Jego post znajdował się bezpośrednio pod moim, więc zedytowałem zamiast pisać kolejnego posta.
No tak - wg takich jak ty Polacy (w tym polscy duchowni) powinni cieszyć się rozbiorów. :) Iście patriotyczna postawa. :)
Nie, tak jest wg ciebie. Kościół i Polacy walczyli z Hitlerem co wg ciebie jest "zabijaniem w imię Boga".Cytuj:
buahahahaha
wedlug ciebie i tej twojej religi powinnismy stac w miejscu az nas wszystkich hitler by wykonczyl a hitlera i jego pomocnikow spotkala by kara na koncu trafili by do piekla czyz nie?
Widzę, że powołujesz się na hasło, którego znaczenia nawet nie znasz.Cytuj:
hahahaha komunista? lol
nie zabijamy w imieniu boga? zobacz na znaczek wojskowy na ktorym jest: BOG, HONOR, OJCZYZNA. zeczywiscie w imieniu boga "nie" zabijamy lol.
Podaj może jakieś argumenty.Cytuj:
dla twojej informacji to jezus byl anarchista, wszystko i za darmo dla wszystkich :D popieram hahahaha
@Losiek
Czemu na moje pytanie nie odpowiedziałeś? Zbyt trudne czy może boisz się, że nie masz racji?
Edit: o to pytanie chodzi jakbyś zapomniał: jak wg ciebie powinna wyglądać odpowiedź na to pytanie?
Edit2
Jeszcze jedno:
Zmieniam posta, bo tego wymaga regulamin (czyżbyś nie czytał?). Odpowiadałem na pytanie Quacyka (sprawdź sobie, nie musisz mi wierzyć), który zapytał o to szybciej niż ty. Jego post znajdował się bezpośrednio pod moim, więc zedytowałem zamiast pisać kolejnego posta.Cytuj:
Kłamcą jesteś ty, zmieniając posty. Przykład z wczoraj. Dopisałeś chamsko i bezczelnie do własnego posta, że jesteś arianinem (czy innym "wierzącym") i nawet o tym słowa nie powiedziałeś.