Chybiony argument oni chca pieniadze za wydanie zwlok nie chceli ich za uwolnienie polaka
Wersja do druku
Chybiony argument oni chca pieniadze za wydanie zwlok nie chceli ich za uwolnienie polaka
na początku podobno chcieli, ale potem zmieniono żądania. Mimo wszystko jakby chciano pieniędzy WATYKAN lub jakikolwiek kościół by zapłacił? SZCZERZE WĄTPIĘ!
@down
nie chodzi o fakt, czy komuś podoba się uwolnienie/nieuwolnienie więźniów tylko o zachowanie poszczególnych kościołów. Poza tym życie jest najwyższą wartością i dobrem, którego nie można przywrócić i powinno się za wszelką cenę go ratować. Czy kościół tak nie twierdzi, że to najwyższe dobro?
@EDIT
wiecej przeznaczane jest na ochrone zabytkow/budowe drog niz na ratunek zycia ludzkiego. malo tego on o nie błagał.
#3 up
Moim zdaniem kościół od zawsze był narzędziem politycznym do pilnowania zachowań ludzi. Myślę, że bronią tej tam Eulany, bo jakby na to zezwolili, to niedługo zaczęło by się "pomaganie w umieraniu" dla ludzi chorych na raka itp., ponieważ to "prawie to samo" i nie da się ich uleczyć. Chociaż także uważam że utrzymywanie jej przy życiu nie ma większego sensu, ponieważ jest niemal pewne, że i tak się nie obudzi.
#up
Możecie po mnie za to cisnąć, ale uważam, że Watykan/rząd polski/pakistański dobrze by zrobił, jeśli by za to nie zapłacił. Uważam też, że decyzja o nieuwolnieniu więźniów była słuszna, ponieważ byłoby to wspieranie terroryzmu (za kase kupiliby broń/bomby i zabijali więcej ludzi, a ci więźniowie też by się do tego przyłączyli).
Jednak powinni spróbować zbrojnie go uwolnić albo coś w tym stylu.
Ja na prawdę nie moge pojąć dlaczego nie wysłano tam G.R.O.M'u żeby odbił tego polaka...grom ma doswiadczenie w takich akcjach , juz nie raz odbijal zakładników i w 99% przypadakach kończyło się to całkowitym powodzeniem...nie znam dokladnie tej sytuacji,poniewaz nie interesowalem sie tym az tak,ale uwazam ze odbicie go sila ,byloby najlepszym rozwiązaniem...
Dobre i trafne pytanie. Beludżystan jest jedną z takich ziem, które znawcy tematu zwą "zaognionymi". Tego typu strefy tworzą najczęściej skomplikowane siatki wzniesień, kotlin, wąwozów, w których rosną dżungle, bory, lasy lub rozciąga się nijaka pustynia. Tubylcy żyją najczęściej w hierarchicznych kastach plemienno-rodowych. Wszyscy są jak jeden mąż zgodni i działają pod wpływem ogółu. Są zdeterminowani i nie znają lepszego wyjścia z sytuacji niż walka do upadłego. Są znakomicie obeznani z terenem. Typ walki jaki preferują to oczywiście wojna podjazdowa, w której nikt im nie dorówna. Akcja militarna w tym rejonie już ze strony taktycznej jest prawie nie do zrealizowania, a jeśli chodzi o samo działanie, to po prostu nie ma siły, żeby taka misja odbicia kogokolwiek mogła odnieść sukces.
Co zaś się tyczy samej nieciekawej śmierci geologa, to powiem tyle, sam się tam pchał, mimo rozlicznym ostrzeżeniom ze strony polskiego MSZ jak i amerykańskiego Departamentu Obrony. Pakistan jest w dzisiejszych czasach jednym z najbardziej zrujnowanych bezustanną wojna na dwóch frontach krajów trzecich, a którego położenie geopolityczne jest znaczące a wręcz strategicznie konieczne, jeśli chodzi o Indoazję. Dlatego rośnie coraz większa potrzeba ujarzmienia tego wielkorogatego, chorego na wściekliznę byka z Kordoby, któremu na dodatek w jelita wepchnięto afrykańskie perły diamentu i rubinu.
W czyich rękach on się znajduję wg ciebie? Ja sądzę, że to właśnie kościół katolicki szuka sobie takowych narzędzi politycznych lub lobby w postaci wszelakich instytucji od pozarządowych do tych nadkomisyjncyh, dzięki którym mógłbym kontrolować tłum. Niestety, owa manipulacja jest znacząco trudniejsza niż kilkaset lat temu, kiedy to bezbożnicy byli zwyczajnie, publicznie paleni na stosach a duchowni zakładali sutenery visa vis klasztorów, rozpijali się, hulali i tak od świtu do zmierzchu. Komu się takie postawy nie podobały automatycznie stawał się wrogiem publicznym nr 1 oraz bezbożnikiem, heretykiem, inkarnacją szatana, głosicielem i wyznawcą kultu śmierci (o, ironio!). Za przykład mógłby posłużyć choćby Jan Hus (1370-1410 r.), który został skazany za potępianie degrengolady wśród księży, topornego stosunku kościoła i papieża jako jego zwierzchnika do wierzących oraz szerzenie kompromitujących i kontrowersyjnych jednocześnie bulli (uznane przez historyków za autentyczne, papieskie, wówczas dementowane i ostro tępione jakoby nie pochodziły one od Stolicy Apostolskiej), które np. przydzielały klerykom część od majątku chowanego zmarłego, przyzwalały na bezustanne picie (limit określony był jako ok. 5,5 l piwa dziennie) oraz obligowały parafian do wszelakich dotacji na rzecz kościoła.
Wiecie co mnie boli w tym narodzie? To, że kościół ma tu najwięcej do powiedzenia, a niektórzy posłowie boją się go tak, że srają w gacie. Żeby zwykły obywatel mógł odzyskać ziemię straconą przez wojną to GRANICZY Z CUDEM, ale żeby do chol.ery kościół chciał odzyskać to nawet nie musi się starać - sami mu oddają. To jest boleść tego narodu. Kościół jest tu wazniejszy od zwykłych ludzi!
Sam dzisiaj byłem świadkiem jak ksiądz w kosciele podczas ogłoszeń powiedział: "Niestety obecna władza nie sprzyja kościołowi, ale za 2 lata to się zmieni (wybory miejskie), mają wazniejsze inwestycje, niż wybudowanie drogi do kościoła. Nie jestem politykiem i nigdy się nią nie zajmowałem i nie będę zajmował, ale zmienimy władzę"
Przecież to kpina co tu się w tym kraju dzieje istne średniowiecze, ale oglądając niektóre telewizje i widząc to po ludzich stwierdzam, że niezadowolenie w narodzie rośnie z ogromną siłą.
Jak religia może być logiczna ;d!Cytuj:
2 wsztkie sa logiczne i kazda moze byc prawdziwa
Jestem agnostykiem ze względów praktycznych + pagan ;d
sry za lekki oftop ale mam pytanie. Jak to jest z muzułmanizmem. Czy Allah im serio każe zabijać inne religie czy może ejst im to wpajane bo tak jest tych ich księdzą wygodniej i mogą w pewien sposób usprawiedliwiać zabójstwa?
Tłumaczenia 15 latków zrażonych religią przez co niedzielne chodzenie do kościoła ...i tak wam przejdzie z wiekiem.
Tzw Dżihad religia nie nakazuje im zabijać jednak obowiązkiem każdego muzłumanina jest rozpowszechnianie religii między innymi szyici wybierają sobie prostszą metodę dostania się do Allaha poprzez terroryzm. <Tyle co zapamiętałem z dzisiejszej lekcji historii :P >
wiem potem looknąłem i soie myśle oookurwa co żem napisał. Znooobiełm się i dzięki bardzo za odpowiedz
Jihad to walka w obronie Islamu, a nie rozprzestrzenienia go.
Człowieku, daj sobie luz i spójrz wreszcie trzeźwo na ten świat. Zawsze jest tak, ze organizacjom łatwiej coś załatwić (bo organizacje, instytucje, związki i tak dalej zrzeszają dużo ludzi i z założenia mają większe wpływy) niż osobom indywidualne. Wiem, że jak się wszędzie widzi złowieszczy Kościół kontrolujący cały świat to trudno zauważyć oczywistości, ale postaraj się...Cytuj:
Questo2 napisał
Ps. Dzięki Bogu, że papieżowi nie przyszło do głowy płacić jakiegoś tam okupu. A z tym usunięciem przykazań się nie ośmieszaj, tylko użyj wyszukiwarki, ewentualnie cofnij się kilka stron do tyłu, bo nie chce powtarzać mi się znowu tego samego). Nie dość, że najpierw piszesz, że przeciętny ateista zna Biblie lepiej niż przeciętny wierny "kościoła chrześcijańskiego" (notabene takie coś nie istnieje) to sam tymi bredniami udowadniasz, że nie znasz jej treści. Wybacz, ale żeby chełpić się znajomością Biblii trzeba zrobić trochę więcej niż przeczytać kilka artykułów z Racjonalisty z kilkoma cytatami...
Biorac pod uwage fakt, ze biblia napisana jest kurewsko nieprzystepnym jezykiem, a i do najkrotszych ksiazek nalezy, usuniecie II przykazania na potrzeby katechizmu jest manipulacja zajebista, bo i tak ponad niego, a wlasciwie jego fragmenty przecietny katol nie wykroczy. Ale zawsze mozna bronic w ten sposob. Cel osiagniety, raczki umyte.