Wersja do druku
Akurat w przeginaniu paly najlepsi sa katolicy, wiec co chcesz od innego? Embrion ma dusze? A udowodnij. A moze juz plemniki maja?Cytuj:
xtomixx napisał
A wytrysk to zwyczajny duszostrzal, ba pojedzmy dalej, moze panienki biorace z polykiem maja wieksza dusze od tych porzadnych? ;d
Pierdolenie o Chopinie.
I jeszcze jedno- skoro czlowiek jest powolany do zycia na wzor boga, to wskaz jego rodzicow.
Lub skoncz pierdolic :)
W dzisiejszych czasach trudno wierzyć i chodzić do kościoła. Bardzo dobry topic. Komputer i inne sprawy wpływają na to że nie chodzimy do kościoła lub w kratkę. Szególnie że rodzice nie chodzą z nami od dziecka. Na ulicy "wierzymy" a normalnie żeby się pomodlić samemu to nie. Dziwić się ? Jeszcze przed naszym polskim papieżem kościół był za karą śmierci. Po prostu bardzo trudno dziś do kościoła. Ale chociaż w niedzielę raz w tygodniu chodzić. Nie będę się rozpisywał bo na temat mógłbym pisać cały dzień, ale teraz nie mam czasu.
Jest gdzieś napisane w biblii, że embriony mają dusze? ;X
btw
Przeczytałem kiedyś na bashu takie oto pytanie:
"Czy Adam i Ewa mieli pępek?" Mieli?
Cytuj:
Sazolin napisał
Cytuj:
Murof1 napisał
W momencie połączenia plemnika i komórki jajowej powstaje człowiek który już w tym momencie ma duszę. Tak głosi KKK.Cytuj:
Wkrótce po powstaniu, zygota zaczyna się dzielić, rozpoczynając z chwilą pierwszego podziału okres zarodkowy. Zarodek jeszcze w jajowodzie przechodzi stadium moruli (pierwsze 3-4 dni od zapłodnienia) i jako blastula trafia do macicy. Tu „leżakuje” przez następne 3-4 dni przechodząc stadium blastocysty z maksymalnym blastocelem wewnątrz a po zaniku osłonki przejrzystej (zona pellucida) w stadium trofoblastu (zmiana funkcjonalna). Komórki na biegunie zarodkowym (zwykle tam gdzie jest mniej materiałów zapasowych), bardzo szybko się mnożą tworząc wewnątrz węzeł zarodkowy a na powierzchni, początkowo syncytialny trofoblast. Po uzyskaniu bezpośredniego kontaktu ze śluzówką macicy, zwykle ok. 10-12 dnia od zapłodnienia, trofoblast wżera się w jej miąższ (koniec etapu jaja płodowego) i stopniowo pokrywa się kosmkami (kosmówka kosmata). Macica ze swej strony tworzy doczesną podstawową. Gdy w to miejsce po stronie zarodka dołączą komórki mezodermy (naczynia krwionośne, krew i tkanka łączna) powstanie w 4. tygodniu łożysko typu krwiokosmówkowego (typowe dla gryzoni).
Tymczasem węzeł zarodkowy rozwarstwia się tak że od strony trofoblastu (tej wgłębiającej się w macicę) pojawia się kolejna przestrzeń wypełniona płynem i na całej powierzchni pokryta ektodermą – to początek owodni. Po stronie blastocysty, pod ektodermą leży drugi listek zarodkowy – endoderma. W tym momencie te dwie, w sumie niewielkie warstwy komórek, stanowią właściwy zarodek w stadium gastruli. W dalszej kolejności pojawiają się komórki mezodermy i wciskają się między warstwę ektodermy a endodermy. Około 15. dnia zarodek ma już trzy listki zarodkowe. Endoderma rozwija się tworząc pęcherzyk żółtkowy wtórny (pusty gdyż jajo człowieka jest oligolecytalne) oraz omocznię, natomiast owodnia rozrasta się otaczając zarodek i pozostałe błony płodowe. Tymczasem zarodek rośnie a przy okazji postępuje różnicowanie tkankowe i organogeneza kończąca się w 8-9 tygodniu, powstaniem szpiku w kości ramieniowej (koniec etapu zarodka, początek etapu płodu (niektórzy kończą tę fazę dopiero w 75 dniu).
A słowa "na wzór Boga" odczytujesz prostolinijnie a chodzi tu bardziej o powołanie do świętości.
I nie "pierdole" a rozmawiam ale widzę że poziom, jaki reprezentujesz jest tak niski, że i na to szkoda tutaj czasu i zdrowia.
Pozdrawiam!
To co w koncu powstaje? Zygota, zarodek, blastocysta, blastula, trofoblast czy czlowiek?Cytuj:
xtomixx napisał
Za to Wy, drodzy katolicy manipulowanie metaforami i przeslaniem swoich lub nie sentencji opanowaliscie w stopniu conajmniej mistrzowskim.Cytuj:
xtomixx napisał
Alez owszem, pierdolisz. I nie widze tu alternatywy dla tego infantylnego, jednakze niezwykle lapidarnego slowa- lepiej?Cytuj:
xtomixx napisał
A w razie czego skorzystaj z alt+F4, bede wniebowziety.
Skoro te pojęcia rozłączasz to stwierdzę jedno:Cytuj:
Sazolin napisał
ty też byłeś zarodkiem toteż nie jesteś teraz człowiekiem?
W momencie przeze mnie opisanym powstaje człowiek - nauka ten etap nazywa zarodkiem ale to już JEST człowiek.
Ja byłbym wniebowzięty, gdybyś w końcu opuścił ten temat bo on cie przerasta.
Pozdrawiam!
#dół
W sumie racja... ;d
#Edycja nr 2
Akurat Pent~ jeśli chodzi o in vitro mówi mądrze ;)
Gdyby każdy kogo przerasta ten temat skasował swoje posty to zostałoby tu ze 200 postów.Cytuj:
xtomixx napisał
Bo czasem ludzie piszą takie pierdoły, żeby się czegoś złapać, że głowa mała.
(patrz gościa od pentagramów)
Skąd wiesz że mucha nie ma duszy? może muchy też mają swojego boga czy cuś -.- a skąd wiesz że ty masz duszę? dusza wg mnie to jest mózg albo sumienie. Po śmierci katolicy idą do jezusa a buddyści do buddy. To co kurwa ateiści idą gdzie ich oczy poniosą? n/cCytuj:
Mucha w przeciwieństwie do embrionu nie ma duszy i nie jest człowiekiem który został powołany do życia na wzór Boga
Jak człowiek umiera to umiera jego mózg i tyle z myślenia czy się idzie do nieba czy do mcdonalda, po prostu się nie istnieje
p.s to z muchą to była ironia ;p
Wreszcie napisales cos madrego (patrz bold)! Dokladnie tak, bylem zarodkiem, tak jak kazdy czlowiek nim bylem i z czasem sie rozwinalem i stajac sie czlowiekiem, proste.Cytuj:
xtomixx napisał
I oczywiscie nauka, ktora potrafi ten rozwoj dokladnie opisac, ktora potrafi zainicjowac go in-vitro, myli sie na rzecz klechy, ktory na ten temat wie tyle, co ja o balecie i postawil pseudonaukowa teorie, ze zarodek ma dusze. To ja juz wiem skad sie wziely wieki ciemne w sredniowieczu.Cytuj:
xtomixx napisał
Pewnie, El Santo Guano ;d. I IMO jest bardziej wartosciowy niz ten katolicki, w koncu much sa miliardy.Cytuj:
Gicu666 napisał
Ale religijna zasada nr. 1 glosi, ze jesli czegos nie rozumiesz- zwal to na boga. Zas zasada nr. 2, ze jesli cos kloci sie z tym pierwszym- zabron/zniszcz to w pizdu.Cytuj:
Gicu666 napisał
Nah, ida do piachu i smieja z naiwniakow w grobach obok.Cytuj:
Gicu666 napisał
;dCytuj:
Gicu666 napisał
Bo mucha jest w stanie panować nad swoimi instynktami tak jak człowiek...Cytuj:
Gicu666 napisał
@up
super imie dla bóstwa - "Święte Gówno" ; D
No coś ty, człowiekiem zostaniesz dopiero za 3 lata, 8 miesięcy i 12 dni. Teraz jesteś "nastolatkiem", a żeby zostać człowiekiem musisz się rozwinąć. Nie martw się, z czasem to się stanie, rozwiniesz się i zostaniesz człowiekiem.Cytuj:
Sazolin napisał
buahahahah, ty wiesz, że ludzi też są miliardy?Cytuj:
Sazolin napisał
przynajmniej ma czym w odróżnieniu do...Cytuj:
sazolin napisał
patrzcie kto się odezwał ;oCytuj:
Lerner napisał
Darujcie sobie te bluzgi na siebie...
Powstrzymam sie od komentarza...Cytuj:
Bohuarg napisał
Probujesz mi wjechac na ego? ;d To sie nawet mojej dziewczynie nie udalo, wiec gl ;oCytuj:
Bohuarg napisał
Nie no, troche wczesniej.Cytuj:
Penthagram napisał
Wiesz, ja przynajmniej zamiast klechom, ufam nauce, ktora informacje ma potwierdzone.
I zarodek mam zamiar nazywac czlowiekiem od momentu gdy faktycznie mozna go nim nazwac, nie od pierwszego wsadzenia, po mysli kosciola ;). Wracajac do Twojego przykladu, to tak jakby nastolatka (czyt chlopca czy chlopaka) nazwac mezczyzna. Mimo ze wiek przejscia w doroslosc jest rozny w roznych spolecznosciach, przyjmijmy konkretnie, utarte u nas, 18 lat.
Z gory zaznaczam, ze nie musisz wytykac mi dlaczego moje porownanie jest bledne, to tylko przyklad jest.
No patrzcie, gość od pentagramów się odezwał.Cytuj:
Bohuarg napisał
Bo jest błędne. I gdzie ja niby ufam "klechom"? Ufam zdrwemu rozsądkowi. Żaden człowiek nie może decydowanie kiedy człowiek zaczyna być człowiekiem - również nauka tego nie robi. Jeśli płód nie jest człowiekiem to równie dobrze można powiedzieć, że nie jest nim noworodek, a więc wniosek jest prosty - zalegalizujmy "aborcje" postnatalną. A jeśli zarodek nim nie jest to dlaczego osoba nieletnia miałaby być człowiekiem? Przecież rodzice powinni móc decydować o swoich dzieciach, wniosek jest prosty: zalegalizujmy aborcje do 18 roku życia. Albo do zdania matury. Albo do innego, SZTUCZNEGO momentu, który może sobie wymyślić każdy zwolennik aborcji byle tylko usprawiedliwić fakt zabijania. Zapłodniona komórka jajowa to NOWE życie - to jest fakt, o tym mówi nauka, a nie jakiś klecha z twojej parafii. Tak samo faktem jest to, że zygota od początku ma niepowtarzalne, ludzkie DNA i 46 chromosomów - to są fakty naukowe. Nic innego niż człowiek się z tego nie narodzi (to też fakt) więc porównania do much i innych zwierząt są po prostu idiotyczne. Ale cóż, ja ufam nauce, a nie bandzie kolegów antyklerykałów sfrustrowanych i obrażonych na katolicyzm, bo rodzice każą im chodzić do kościoła.Cytuj:
Sazolin napisał