Alex Rowe napisał
Nie, senny paraliz charakteryzuje sie tym ze twoj oddech staje sie plytszy i serce zaczyna albo bic bardzo szybko albo przestaje wogole, do tego szum w uszach itd.
Zeby osiagnac OOBE trzeba byc do tego przygotowanym i wlasnie w tym celu istnieje metoda 4+1
Zazwyczaj po minieciu paralizu sennego wystepuje uczucie spadania. Czujesz sie jakbys sie krecil wokol wlasnej osi albo jakbys ciagle spadal obracajac sie ;p Jezeli sie nie wybudzisz to juz prawie OOBE ;]
Okej, mistrzu ;)
Mam czas napisać troche dluzszego posta, więc to robie :)
Całe moje doświadczenie z OOBE (powtórze kawałek wcześniejszego posta - che mieć pewność, że wszystko zapisałem):
W młodości często udawało mi się zdobywać kontrolę nad snami - miałem świadomość, że nikt z moich znajomych tego nie potrafi. Robiłem to, bo to było fajne - robiłem co chciałem. Od dłuższego czasu nie potrafie tego robić - podczas snu po prostu nie mysle o tym, aby nad nim zapanować. Wiem, że starczyłoby, abym sobie uświadomił podczas marzeń, że to jest sen, a umiejętność powróciłaby sama.
Kilka razy zdarzało się, że podczas zasypiania czułem wibracje - czułem, że moje ciało porusza się o kilkanaśice stopni względem siebie - poziomo. [UDPATE: podczas tych wibracji wydaje mi się, że moge swobodnie się ruszyć-wybudzić. Nie sprawdzałem - po prostu takie mam przeczucie]
Czy mógłbyś mi pomóc? Co tak naprawde już potrafie, a czego nie? Proszę, naprowadź mnie na tą drogę - a być moze spotkamy się w Astralu i porozmawiamy ;-)
PS.: Jak na razie chłodno podchodze do tego całego 'astrala'. Czy może to w jakiś sposób zablokować mi drogę?
Pozdrawiam,
Deep.
Jeszcze jeden updt :P :
Czy MUSZE stosować tą metode budzenia się o drugiej nad ranem? ;x Nie wyśpie się!
Chyba (ale nie jestem pewny) wibracje przed zaśnięciem czuje, gdy do późna pykałem na kompie, a potem kładłem się spać, "bo bede jutro niewyspany" <-- nie czułem potrzeby snu, czułęm tylko zmęczenie.. tak jakby... umysłu.
Zakładki