Gravall napisał
No więc jeszcze raz spróbowałem dziś w nocy, jednak nie metodą 4+1. Normalnie poszłem spać o 1 i zacząłem liczyć, liczyłem od 1000 do 0 co 2 liczby. Przy 950 zaczęło się już lekkie drgania a później gdy co raz bardziej rozluźniałem ciało to uczucie spadania w dół, oraz dostałem paraliżu sennego. Przy 600 tak jakby coś próbowało mnie wciągnąć gdzieś, jednak moje ciało na to nie pozwalało, tak doliczyłem do 0 mając silniejsze i słabsze odczucia. Gdy skończyłem liczyć, próbowałem wyobrazić sobie ten wypadek, i gdy spojrzałem na Siebie z góry w myślach to uczucie "wciągania" było najmocniejsze, a w głowie zaczęły mi się kotłować myśli (liczenie oraz inne wytworzone przez Siebie obrazy) Nagle mnie zaczął swędzieć nos i musiałem to przerwać bo nie do wytrzymania było to swędzenie -.- Później poszedłem spać, uznając że wyszedłem z tego transu. Śniła mi się jakaś wycieczka, a później sytuacja trochę komiczna. Pierwszy sen był jakby w 1 osobie a drugi obserwowałem z boku (Śniło mi się że Liszowska nie chciała zrobić loda jakiemuś typowi xddd) Zaraz po przebudzeniu pamiętałem je doskonale, tak jakbym widział to naprawdę, jednak nie umiałem kontrolować tego snu.
1. Czy byłem na dobrej drodze do osiągnięcia oobe?
2. Co by mi pomogło abym szybciej mógł osiągnąć oobe?