jeszcze jedno pytanko czy jak zaczna się dziadź dziwne rzeczy to mam mieć otwarte oczy czy zamknięte ??
Wersja do druku
jeszcze jedno pytanko czy jak zaczna się dziadź dziwne rzeczy to mam mieć otwarte oczy czy zamknięte ??
Ekhmh... Najgorsze jak już dochodzi do stosunku i po chwili pobudka i do budy trzeba iść xD =/
Jeśli chodzi o konieczności przespania tych 2 godzin to nie 2 a 4 godzin + 1 godzina rozbudzania sie... Jak nie nastawisz budzika to może sie tak zdarzyć, że po prostu prześpisz cała noc i tyle z OOBE..Cytuj:
Ichigo123 napisał
Jeśli chodzi o liczenie to nie mam znaczenia możesz liczyć, co 1 jednak, gdy będziesz tak liczył najprawdopodobniej zaśniesz, liczenie np, co 15 powoduje że twój mózg musi bardziej sie wysilić, co zmniejsza szanse na zaśniećcie..
Oprócz tego o LD nie ma tutaj za wiele napisane. Chciałbym się dowiedzieć dokładnie jak nauczyć się śnić w ten sposób i jak kontrolować swój świat.Cytuj:
LD to skrót od angielskich słów Lucid Dream, czyli w wolnym tłumaczeniu na polski "Świadomy Sen". Jest to stan w którym nasze ciało fizyczne śpi ale umysł jest cały czas pobudzony i przedewszystkim ŚWIADOMY. Oznacza to ze przenosimy sie w świat kreowany przez nas samych. Każdy sen może być świadomy jeżeli tylko jesteś odpowiednio wyćwiczony aby się w nim ockąć.
Oto najlepsze ćwiczenie na rozróżnianie rzeczywistości:
Kiedy idziesz do szkoły bądź pracy dokładnie obserwuj to co dzieje się dookoła Ciebie. O ile nie śnisz nie powinienneś zauważać żadnych dziwnych zachowań ze strony twojego otoczenia. Teraz najważniejsze.
Co jakiś czas obserwuj swoje dłonie. W śnie mają one zupełnie inny wygląd niż w realu. Jeżeli zauważysz jakieś dziwne zjawiska typu latające koty, psy, ludzie, Ty to znaczy że coś jest nie tak i prawdopodobnie śnisz. W tym momencie spójrz na swoje dłonie i o ile jest to sen, powinny być jakieś inne ;] Spróbuj wykonać skok i jeżeli po odbiciu polecisz wysoko w góre i zaczniesz sie unosić w powietrzu, oznacza to że śnisz i własnie sobie to uświadomiłeś. W tym momencie odczujesz tak silny napływ uczuć i podniecenia że... Gratuluje właśnie się obudziłes :))))
Nie przejmuj się, jest to normalna reakcja u nowych ;p Z czasem uda Ci się to opanować a wtedy... Staniesz się równy Bogu.
Zapytasz, co oferuje Ci taki świat?
Wszystko! Od kreowania otoczenia po latanie czy uprawianie seksu z kim tylko zechcesz ;]. To ostatnie jest odradzane dla nowych gdyż pod napływem podniecenia związanego z tą czynnością zwyczajnie się obudzisz.
Kopnołbym Ciebie za te pierdoły że niby umiesz telekineze.Cytuj:
ObiWanek napisał
1. za mlody jestes
2. Ty tez umiesz
poszukajcie wgooglach o tym ld oraz oobe omg...
kurczę nieudalo mi się ale to dlatego ze poszedlem o 10 spac i odrazu liczyc a nie za 4h + przbudzanie ;) ale nic razem z kolezanka probojemy oobe xd (w oddzielnych lozkach zeby niebylo xD)
www.energyforum.pl
Tutaj macie wpizdet tego i tamtego, mistycyzmow, alchemiki kiballi psioniki i tak dalej...
Moja metoda na LD bylo:
Wyobrazcie sobie owoce, pierw czerwone jablko (bardzo wazne sa kolory, i ich kolejnosc)... wisi one w prozni, podchodzicie, czujecie go kazdym zmyslem, ogladacie jego blyszczaca skrorke i zjadacie, sprobojcie wyobrazic sobie jesgo soczysty smak. Potem czas na pomarancze, robicie to samo z kazdym owocem - jablko -> pomarancza ->cytryna/banan -> zielone jablko/winogrona/jakis inny zielony owoc -> fioletowe winogrona/jakis inny fioletowy owoc. Przy fioletowym kolorze odprezacie sie i zapadacie w trans.
Nastepne wyobrazcie sobie siebie na schodach, na samej gorze.
schodzicie powoli w rytm oddechu, odliczajac ~100 schodow (na poczatku polecam z 50, zeby poczuc rytm ; d). Na samym koncu sa drzwi, wyobrazcie je sobie dokladnie, z czego sa zrobione, jakie wzorki maja, dotknijcie je, moze sa zimne/cieple? Chwytacie za klamke (rownie dobrze wyimaginowana) otwieracie drzwi... i macie gleboki trans, dalej kombinujcie sami ; d
Moja metoda na OOBE bylo:
Pierw zapadamy w trans (jak wyzej), przesylamy energie ze stop do glowy, taka fala, etc. Gdy zaczniemy czuc mrowienie jestesmy juz blisko celu. Wazne aby sie nie ruszac, problem moze sie pojawic przy przelykaniu sliny ale jakos dacie sobie z tym rade. Gdy zaczna sie hipnagogi wyobrazcie sobie siebie pod wielkim wiatrakiem ktory w Was dmucha i wypycha wasze cialo astralne. Mozna tez wyobrazic sobie line (to mi sie bardziej podoba) chwytacie za line rekami astralnymi i podciagacie sie. Ofc na to potrzeba poswiecic duzo czasu i treningu umyslowego, trzeba miec silna wole (na to rowniez sa cwiczenia ; d)
To tyle odemnie, jak cos to PW.
Pozdrawiam, Tode.
@edit
Nie myslcie sobie, ze po 1szym dniu bedziecie miec LD czy OOBE (oczywiscie sa wyjatki - ja mialem LD po 1szym razie a OOBE po miesiacu).
@btw
Pobawcie sie kiballami, swietna frajda z kolegami (tylko pierw trzeba ich w to wkrecic tylko tak, zeby nie patrzeli na Was jak na chorych ^^)
Zgadzam się co do drugiego punktu umiem kopnąć Cie w głowe.Cytuj:
ObiWanek napisał
Poza tym za dużo się Star Warsów naoglądałeś że wierzysz w takie bzdury jak telekineza x]
Spróbuję teraz to zrobić w święta, żebym się wyspał i nikt mnie nie obudził. Jeżeli to na prawdę działa, to warto. Napisze tutaj posta jeżeli mi się uda, i opiszę co sie działo. W snach można spełnić marzenia :D
Sposob na LD? O ile wiem to ta metoda nazywa sie WILD:
Kladziesz sie do lozka, zamykasz oczy i starasz sie jak najdluzej utrzymac swiadomosc. Po paru minutach powinienes widzec/slyszec obrazy/dzwieki hipnagogiczne. Utrzymuj dalej swiadomosc. Gdy zobaczysz jakis obraz, sprobuj w niego "wejsc". Tzn. jesli zobaczysz np. kamien, to wyobraz sobie ze go chwytasz rekami. I to by bylo na tyle ;)
Taka ciekawostka:
Jesli w nocy ma sie LD, wtedy czlowiek jest o wiele bardziej wypoczety niz po normalnym snie.
Witam ponownie.
Moj kolega przestawil mi tak sposob:
Kladziesz się do łóżka, zamykasz oczy.
Co 15 sekund powtarzam sobie " dziś to ja będe świadomy/kontrowal moich/mojego snow/snu.
Dobry jest to sposób czy nie?
Zacytuje posta swojego bo nie otrzymałem odpowiedzi:
I opowiem co się ztało jak "próbowałem":Cytuj:
Przeczytałem wszystkie strony i wszystkie posty w tym temacie i teraz twierdze, że się nie boję aż tak aby spróbować - zobaczymy wieczorem. Mam kilka pytań:
-Alex mówił o istotach, którym brak miłości(uczuć), złośliwych i wystarczy im okazać uczucie. Mówił również o atrapach i "istotach, które tam żyją", czy jeśli taka istota lub atrapa zwróci się przeciwko mnie mam "uciekać do ciała" czy też okazać jej przyjaźń?(Wiem, że dużo czasu zajmie opanowanie samego wejścia w "trans" a co dopiero do świata astralnego.)
-Czy świat astralny da się opisać, czy ktoś mógł by mi go opisać? Czy jest podobny do naszego czy nie?
-Nie pamiętam gdzie ale czytałem o osobach, które "kradną" energie z innych(bodajże wampiry energetyczne czy jakoś tak). Może ktoś to opisać?
P.S
Jeśli ktoś się tym zajmuje proszę o numer GG na PW, chciałbym się popytać trochę.
-Ide spać o 23:16(dokładnie),
-Nastawiam budzik na 3:30,
I na tym się skończyło bo nie wiem czemu cały czas próbowałem wywołać oobe przed zaśnięciem zamiast po tych 4 h. Tzn. Liczyłem, wizualizacje i miałem dziwne wrażenie, najpierw tak jakby każdy mój oddech mną trząsł, potem usta zaczęły mi się otwierać(mięśnie idą spać?), widziałem lekkie zmiany koloru przed oczami, wszystko na około było nagle czarne(Przeważnie jak idziemy kimać to czerń przed oczami nie jest idealna) a na koniec dziwne uczucie w rękach i nogach "trzęsienia" jak by ktoś mnie telepał. Potem gdy uświadomiłem sobie, ze mam iść spać a oobe robić potem nie dało rady zasnąć, cały czas się trząsłem. Gdy usłyszałem budzik o tej 3:30 lekko byłem wkur. wstałem wyłączyłem i spróbowałem dalej - znowu to "telepanie, nie dałem rady tego przetrzymać i poszedłem kimać.(Podejrzewam zbyt późne pójście spać jak na oobe)
Okej, oto wynik mojej wczorajszej próby:
Nie kombinowałem z tym 4+1, po prostu położyłem sie spac wpol do jedenastej. Ladnie odliczalem sobie od tysiaca do zera - przy 960 poczulem wibracje... Niestety, musialem sie zmuszac do posiadania oczu zamknietych, cos staralo mi sie je otwierac - nie wiem o co biega xD
Gdy obudzilem sie rano - cos przed szosta, pomyslalem, ze bede sobie liczyl od tysiaca w gore. Zasnalem, nawet nie wiedzac, kiedy. Przysnilo mi sie, ze moja mama dostala zawalu... Sen strasznie realny - Nic milego.
Jakis czas myslac o tym, wpadlo mi do glowy pytanie: czy to jest mozliwe, zeby astralem lub tym glebszym stanem swiadomosci wladaly zle moce? Szatan?
Czy moze byc to droga do Smierci Calkowitej (duchowej)?
Ja dzis w nocy sie obudzilam. Lezalam troche i dostalam paralizu sennego (swiadomie mam go co jakis czas, ale zawsze panikuje i na sile sie poruszam).
Nic nie robilam, w czas uswiadomilam sobie zeby sprobowac wejsc w Astrala. I juz zobaczylam ta ciemniejsza ciemnosc, gdy... zasnelam -.-
No nic nastepnym razem znowu sprobuje :P