ee już 5, Nie pamiętam wcale snów, już od dłuższego czasu. Ah jeden pamiętam ale to od święta, stara mnie do szkoły budzi i mi właśnie sen przerwała to troche pamiętałem a tak to do może 3 lat+ ...Pustka...
Ps. 100 post :)
Wersja do druku
ee już 5, Nie pamiętam wcale snów, już od dłuższego czasu. Ah jeden pamiętam ale to od święta, stara mnie do szkoły budzi i mi właśnie sen przerwała to troche pamiętałem a tak to do może 3 lat+ ...Pustka...
Ps. 100 post :)
a jak np. wejde w ten OOBE i sie wystrasze tych innych ziomków to automatycznie sie budze czy jak?
Ja jestem 6;p
Też nigdy snów nie potrafię zapamiętać. Dzisiaj chyba spróbuję Ld.
Krias ,tak automatycznie się budzisz. Po takim incydencie powracasz do ciała i budzisz się w własnym łóżku ;] (Chyba że tu się mylę to mnie poprawcie ale raczej nie ;P )
Nie czytałem jeszcze całego Twojego posta, ani całego tematu (na prawde nie mam teraz czasu), ale wiem że istnieje coś takiego jak świadomy sen ;]
Będąc napalonym dzieciakiem w gimnazjum, każdy sen zmieniałem w orgie xD Nieważne co sie działo, zawsze występowała w nim jakaś niezła dziewczyna, a wtedy - wiadomo :P Do panowania nad snami nie przygotowywałem się jakoś specjalnie - samo mi to wychodziło.
Niestety, ostatnio zupełnie straciłem tą umiejętność. Czym może być to spowodowane? Jak sądzicie?
<jeżeli odpowiedź znajduje się w którymś z postów - zignorujcie to pytanie. Po przeczytaniu postów usune je.>
Pozdrawiam,
Deep.
Kiedyś o tym sporo czytałem lecz nie wychodzilo mi cos.Strasznie chciałbym przeżyc coś takiego może spróbuje twojej techniki :)
a ja bym prosił o dokładny poradnik jak Wejść w ten LD i co zrobić żeby pamiętać sny z nocy
BO rzadko pamiętam że śniłem. chociaż jak wiadomo w nocy śni nam się coś ciągle ale nie pamiętamy często
Spowodowane jest to narastajacym stresem zwiazanym z twoim zyciem codziennym . Musisz sie od niego troche oderwac. Potraktowac je z wiekszym luzem i co najwzniejsze nie odpychac od siebie ludzi, gdyz to glownie o nich snimy. Musisz zaczac przed snem rozmyslac o milych chwilach w swoim zyciu. Jak juz przysni ci sie jakis sen to odrazu po przebudzeniu notuj go. Po pewnym czasie sny powroca z normalna czestotliwoscia czyli 2-3 sny na noc. Jezeli chcesz praktykowac LD to musisz zrozumiec ze wraz z dojrzewaniem sny staja sie coraz rzadsze. Aby wywolywac co noc LD musisz sobie cwiczyc test rzeczywistosci. Idziesz do szkoly to obserwuj swoje otoczenie, jak zachowuja sie ludzie wokol ciebie. Obserwuj co jakis czas swoje dlonie. We snie maja one zupelnie inny wyglad. Kiedy juz zaczniesz snic, odruchowo zaczniesz rozgladac sie dookola w poszukiwaniu dziwnych zjawisk, w koncu spojrzysz na swoje dlonie i uswiadomisz sobie ze to sen i znowu zaczna sie orgie ;]
Mam cos podobnego, zazwyczaj nad ranem. W czasie snu moje cialo sie budzi i odzyskuje swiadomosc, wszystko podczas dziejacego sie snu. Moge sobie otworzyc oczy, spojzec na zegarek, zamknac oczy i znowu dalej mam sen, ale nie moge nim kierowac. Czy jestem na dobrej drodze do OOBE?
nie czytalem calego tematu ale mam pytanie
czy moge jakos zrobic aby snila mi sie dana rzecz
ja jeszcze kiedys mialem takie sny ze wylatwalem z hustawiki i spadałem i akurat tuż przed ziemią sie budzilem, albo jachalem autem i juz lecialem w drzewo i sie budzilem... z czym to jest zwiazane... czy to cos ja LD
jezeli chodzi o szkodliwosc oobe to przytocze tekst roberta monroe
Cytuj:
Szkodliwe efekty takiego rodzaju aktywności nie zostały określone, ani potwierdzone. Nie zauważyłem (lekarz także) żadnych fizjologicznych zmian, które mogłyby być bezpośrednio związane z podróżami poza ciałem fizycznym.
Zaobserwowałem natomiast u siebie wiele zmian psychicznych, prawdopodobnie jeszcze większej ich liczby nie jestem nawet świadomy. Jednakże nawet psychiatrzy nie określili tych zmian jako szkodliwe. (..)
Jednak osobom zainteresowanym takim eksperymentowaniem zalecam pewną dozę ostrożności - drzwi wiodące do owych przeżyć, raz otwarte nie mogą zostać ponownie zamknięte. Mówiąc ściślej jest to sytuacja, w której "nie możesz z tym żyć ale nie, możesz też żyć bez tego". Aktywność i wynikła z niej świadomość nie daje się pogodzić z nauką, religią i obowiązującymi normami społeczeństwa, w jakim żyjemy. Historia pełna jest męczenników, których jedyną zbrodnią był nonkonformizm. Jeżeli twoje zainteresowania i badania staną się powszechnie znane, możesz otrzymać etykietkę dziwaka, lub co gorsza, narazić się na całkowity ostracyzm. Lecz nawet gdyby coś takiego rzeczywiście miało miejsce; to zaprzestając dalszego eksperymentowania i badania, straciłbyś coś niezwykle cennego. Już podczas niezliczonej ilości wczesnych prób, kiedy nie będziesz w stanie uzyskać zamierzonej aktywności - niezależnie od tego, jak usilnie będziesz o to zabiegał - głęboko uświadomisz sobie to o czym w tej chwili mówię. Będziesz miał silne uczucie opuszczenia, odcięcia od Ľródła o ogromnym znaczeniu dla samego życia.
a takze
FAQ OOBE : http://www.oobe.pl/OOBE_pytania_i_odpowiedzi.htmCytuj:
PYTANIE: CZY WYCHODZENIE Z CIAŁA MOŻE ZASZKODZIĆ? CZY MOŻNA OD TEGO UMRZEĆ?
Po dwudziestu pięciu latach osobistych doświadczeń w zakresie eksterioryzacji i prowadzonych nad tym zjawiskiem badań stwierdzam, że nie wyrządzają one człowiekowi żadnej szkody. Nie natknąłem się na ani jeden dowód, który mógłby potwierdzić przypuszczenie o ich szkodliwości. Nie mam również najmniejszych wątpliwości co do tego, że stany OOBE nie wpływają niekorzystnie na naszą psychikę. Natomiast dzięki doświadczeniom poza ciałem zmienia się nasz system wierzeń, często przeżywamy w związku z tym wstrząs, więc należy podchodzić do tego z rozwagą. Przebywanie poza ciałem nie szkodzi naszemu układowi fizjologicznemu i nie powoduje utraty energii.
a i jeszcze co do innych postaci w oobe - wg moich doswiadczen, one nie koniecznie musza byc zue, wystarczy sie z nimi kulturalnie przywitac, pozdrowic je, byc dla nich zyczliwym, a one (przynajmniej dla mnie) tez sa
@edit
oraz ostrzegam Was, chrzescijanie - to, co tam zobaczycie, niekoniecznie za pierwszym razem, prawdopodobnie zmieni wasze poglady religijne...
Po przeczytaniu pierwszej strony bardzo sie na to napaliłem :P Czytałem ja o 18 , poszedłem na basen i nie mogłem sie skupić cały czas myślałem tylko o tym. Choć gdy już leżałem w wyrku i czułem sie dosyć podniecony z tego powody, nie potrafiłem się na tym skupić. Więc poszedłem spać , o 4:50 miałem wstać na F1 więc pomyślałem ze nic sie nie stanie jak spróbuje oobe więc ustawiłem zegarek na 2. Obudziłem się , pierw nie wiedziałem co mi odbiło żeby wstawać tak wcześnie ale mi sie przypomniało. Poćwiczyłem , pograłem na kompie , na telefonie. Położyłem sie do wyrka i zaczołem liczyć 1000 999 998... miałem ucho przyłożone do poduszki więc słyszałem bicie mojego serca, gdy byłem juz tak przy 850 przestałem słyszeć bicie strasznie mnie to przeraziło :/ i podniosłem głowę. Spojrzałem na zegarek , nie mineło zbyt wiele czasu. Postanowiłem z próbować jeszcze raz. I liczę , czułem jak ręka unosi mi sie na klatce piersiowej , po chwilo przestałem to czuć ale wiedziałem że oddycham. Nagle moja wyobraźnie zaczoła płatać mi figle. (Jak byłem mały 8 lat chyba , byłem chory i całymi dniami leżałem w wyrku ale dopiero wieczorem udało mi się zasnąć, i śniło mi sie że jestem bardzo chudy jak nitka a inne rzeczy były bardzo grube :/ to był koszmar z którego nie mogłem się wydudzić)teraz powrót do dzisiejszej nocy --> znów wydawało mi sie ze jestem bardzo chudy a kołdra przyciskała mnie do wyrka, ale nie przestawałem liczyć. Byłe już coś koło 500 , bardzo mnie rozpraszała inne myśl i do tego słyszałem ja moja tata chrapie ;p . Po jakimś czasie poczułem ... że nie czuje ciała ;p (nie wiem jak miałem to napisać ;p ). Nagę pojawiłem sie jak by w innym miejscu , to było niesamowite nic nie czułem a do okoła mnie była tyko czerń , wszędzie jednakowa odcień. Ale na dal czułem sie bardzo chudy... :/ i przez to sie obudziłem :[ strasznie mnie to wkurzyło. Nie miałem już siły próbować jeszcze raz.
A teraz moje pytanie ...
Jak skupić sie nad Ld?
Czy da rade zrobić tak żebym nie słyszał otaczającego mnie świata (chrapania taty)?
I co mam zrobić żeby nie widzieć sie jako takiego chuderlaka ? Czy to najzwyczajniej jest wspomnienie które muszę przezwyćieżyć ?
Ps nie czytałem całego temetu więc jak odp na jakeś moje pytanie jest na innej stronie to możecie mnie tam pokierować , czytałem do 7 strony.