Cytuj:
Decharius napisał
DDT - Decharius Dreaming Technique
Musimy się skoncentrować przed snem. Można przed tym poczytać o ldkach, to działa zachęcająco. Wizualizujemy... komputer! Możliwe, że działa to na mnie tylko dlatego, że spędzam przed nim dużo czasu. W każdym razie, komputer to łącznik między nami a podświadomością. Nie bawimy się w żadne rozmowy, po prostu odpalamy komputer i siadamy przed nim. Włączamy program do programowania i programujemy LD-ka. Na początek wprowadzamy definicję LD-ka, a potem jakiś tam ciąg znaków który odpowiada za nasz program. Do tego włączamy odliczanie i odliczamy od 200-300 w dół
No nie mogę, trzeci LD-k pod rząd! Ja cię pitole, geniusz ze mnie!
Cytuj:
27 II 2010
Śniły mi się jakieś totalne głupoty, połowy nie pamiętam, ale zaczęło się coś dziać w moim móżdżku gdy się ścigałem samochodami. Nie będę tego opisywać, bo mi się nie chcę, ale w każdym razie wylądowałem na kiblu. I nagle *brzdąk* kibel mam inaczej urządzony! To sen! Biorę do ręki jakąś rzecz, zaczynam poznawać się ze światem snów. W końcu wychodzę ale nie - muszę się ubrać. PO CO?! To sen, lepiej się cały rozbiorę! Jakiś koleś wszedł do łazienki i dla urozmaicenia go obsikałem. Obudziła mnie siostra...
Cytuj:
28 II 2010
Też nie będę opisywał snów, kompletny debilizm. Przejdźmy do gry w cs, w tym świecie zorientowałem się że to sen. No to mówie "Chcę do reala". I zamknąłem oczy. Otwieram - patrzę, jestem przed kompem. No nie, obudziłem się! Oczywiście, był to FA.
Cytuj:
1 III 2010
Kolejna porcja idiotyzmów, aż nagle znalazłem się w samochodzie z rodzicami. Od niechcenia zrobiłem RT z nosem. Patrzę - wciągam powietrze! Mówię sobie - niemożliwe, to jest za realne! No to robię jeszcze raz! Wynik taki sam. Ale niestety moi rodzice nie za bardzo chcieli mnie wysadzić z samochodu, toteż przyśpieszyłem wszystko do prędkości światła, obraz za oknem zaczyna przyśpieszać, rozmazywać się i nagle się budzę.
Proszę, spróbuj ktoś DDT i powiedzcie czy działa na was tak samo!