najlepszy był ten ostry gulaszo-sos z tymi chrupiącymi macami.
Wersja do druku
najlepszy był ten ostry gulaszo-sos z tymi chrupiącymi macami.
Bylem u krishnowcow na pierwszym swoim woodzie, nigdy wiecej juz tam nie poszedlem
Widzę, że się nawet zdjęcie z torgowego spotkania znalazło. Ja w tym roku mam zamiar pojechać bo napalam się na tego jak tylko poprzedni się skończył. Co jakiś czas tak oglądam sobie nagrania tych koncertów z 2012 i już się doczekać nie mogę.
Co do żarcia to jadłem i ja tam żadnych problemów nie miałem więc zależy też pewnie kto jaką dietę prowadzi. Bo co jak co ale ja zawsze rano sobie śniadanko robiłem, po południu też się coś przegryzło, a na wieczór do kriszny.
jeszcze ktos wrzuci fotke jedzenia u krisznowcow na ponad dwa miesiace przed umozliwieniem mi konsumpcji - zaczynam redbagowac
Właśnie, poleci ktoś jakieś knajpy w Kostrzynie? Też nigdy do jeziora nie doszedłem ;/
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.n...42770764_n.jpg
Po lewej na górze ja, obok mnie Zielu (kumpel otta.), w czerwonych gaciach mój brat, ale robiliśmy wkręte, że to Liczba Pii xD z prawej na górze nie pamiętam, bo pojawił się tylko na meetingu i tyle go widzieliśmy, już do nas nie wrócił na imprezke ;d po lewej na dole otto. (spotkałem go przypadkiem, obóz koło mnie, rozpoznał mnie, zajebiście się kręciła wixa xD) i w białym Włochaty Odkurzacz, któremu dałem piwko, a on potem miał oddać (sam zaoferował), cały dzień go nie było i już myślałem, że mnie wychujał, ale potem otto. przekazał mi od niego podpisanego browara, pozdro :D jeszcze był jeden czy dwóch ziomków z torga, których nie ma na zdjęciu czy coś;d
Po prawej u góry to ja, poszedłem chlać gdzie indziej i potem nie wiedziałem jak i gdzie trafić : p
Wolne już mam załatwione, więc nie będzie problemu z Woodem. W tamtym roku na stopa z kumplem pojechałem, mając w plecaku koc i browarki XD Warto było taką misję zrobić:D
To będziecie mój trzeci woodstock miałem wpaść na miting w zeszłym roku ale tak przycpalem ze nie dałem rady(min. obrzygałem pokojowy patrol) :P W tym roku jak wszystko wypali to chętnie się z wami zbije chłopaki ;D
Włochaty, tam jest ta rzeczka, o której mówiłeś, że ciągle się tam myjesz?xD
głupoty gadasz mości panie, w zeszłym roku prawie nas zmyło z patelni, dobrze że niemcy obok mieli plandekę. (chociaż umyć sie można było i nie trza było dymać do wodopoju)
akademia sztuk przepięknych wygląda zarąbiście w tym roku!
cholera, w tym roku się nie zbiorę >.>
@edit
chwalicie sobie żarcie krysznowców?
2 lata temu sie skusiłem.
nie wiem, albo miałem niefarta, albo dodają coś czego nie toleruje.
sraczka stulecia, w bujającym się kiblu na wzgórzu ASP nie była miłym doświadczeniem :D
Ja nie wiem co Wy macie z tą sraczką :p. Ja tam uwielbiam to żarcie i mam nadzieję, że w tym roku jak spróbuję to będzie jak w zeszłym - zero konsekwencji.