musisz przyjechać dzień wcześniej bo w dniu festivalu zamykają ruch drogowy i to chyba tylko tyle parkujesz gdzie chcesz stać z samochodem sie raczej nic nie stanie tylko sie zakurzy :)
Wersja do druku
musisz przyjechać dzień wcześniej bo w dniu festivalu zamykają ruch drogowy i to chyba tylko tyle parkujesz gdzie chcesz stać z samochodem sie raczej nic nie stanie tylko sie zakurzy :)
Najlepiej ustalić sobie podróż tak, żeby być na miejscu ok 5 rano, jak jeszcze jest otwarte i zrobić sobie obchód poranny :D
Pamiętam jak 2 lata temu taki obchód był właśnie moim pierwszym przeżyciem woodstockowym i byłem przerażony ilością zgonów leżących po prostu na ziemii :D Poźniej zniknęli gdzieś w tłumie :D
Też pamiętam pierwszy woodstock przechodzę kolo dużej sceny a tam punk na punku śpi najebany tam gdzie pił ;D Nikt nie zwraca na niego uwagi i nie robi mu krzywdy. Po kilku godzinach przyzwyczaiłem się do tego widoku ;)
jak bede w kraju to na pewno sie tam pojawie i bedzie to moj uwaga NIESTETY 1 raz ; D
może jest ktoś z dolnego śląska okolice Gryfów-Lwówek-Jelenia-Lubań-Legnica-Lubin-etc etc w kazdym razie blisko tych miast bo fajnie by sie bylo zabrac z kims ; D
Ktos z okolic Szczecina bedzie jechal? Mozna na wodeczkje i cos jeszcze sie omowic w pociagu.
@edit, mam pytanie jeszcze jedno, ile kosztuje powrotny bilet z miejscem siedzacym i kiedy trzeba go zamowic?
Mnie Katowice>Kostrzyn dwa i trzy lata temu kosztował 37.17zł ulgowy 37%. Na necie znajdziesz taki obrazek polski z cenami biletów w zależności od odległości do Kostrzyna.
Bo to są wszystko specjalnie na festiwal podstawiane pociągi. Dlatego one jadą bardzo długo bo muszą puszczać zwykłe pociągi na trasach pierwsze.
Rok temu jechałem tydzień wcześniej zwykłym pociągiem, nie pamiętam ile płaciłem.
Oby nie dojebali jakiejś podwyżki cen, teraz pkp podwyższyło wszystko. Za trasę Tychy>Katowice płaciłem 1.89, teraz płacę 2.52 ;/
Jeżeli chodzi o złapanie miejsca siedzącego, najłatwiej w miejscu gdzie pociąg zaczyna bieg, tam gdzie jest podstawiany. Później trudno o cokolwiek, chyba że na ziemi. Co nie jest złą opcją, karimata i jazda.
Ja wracając zawsze się na ziemi rozwalałem i leżałem czy spałem. Powrotne już nie są takie fajne jak te na festiwal chociaż, różnie bywa :)
masz gdzies lin ka do tej mapki?
bo nic aktualnego nie moge znalezc
http://okoko.net.pl/wp-content/uploa...-mapastref.jpg
po wpisaniu w google grafika "Woodstock ceny biletów"
To są ceny normalne, jak masz ulgę szkolną to pomnóż razy 0.64, jak studencką 0.49
Nie. Są również płatne i darmowe parkingi. Ale jazda autem to głupi pomysł moim zdaniem ;p
Nie no autem fajnie bo wezmiesz sobie więcej rzeczy ale jednak ja wole ten klimat pociągu :D W dodatku o auto bym sie bal bo nad moja wioska stało auto po którym w nocy sami właściciele zaczeli skakać i powybijali sobie szyby itp :D
Też widziałem takie akcje. Nieopodal gastronomi takie coś było w zeszłym roku. Imo jak sam nic nie rozwalisz to jest szansa, że ktoś ci rozwali coś taka sama jak na parkingu
Jednakże jest szansa, że ktoś będzie miał za dużo farby w sprayu :D dlatego ja zostawiam swoją furę w Kostrzynie.