Najlepsi (moim zdaniem) gitarzysci typu hendrix, clapton, page itd znali kilka skal i grali wszystko na wyczucie wiec smiem twierdzic, ze nie trzeba znac dobrze teori zeby byc dobrym graczem. Chyba ze chcesz byc jakims robotem typu vai, to juz ci sie ta teoria bardziej przyda.
Co do cwiczen- polecam rozpracowac ze sluchu kilku solowek i zaczac stosowac poznane zagrywki w swoim graniu efekt gwarantowany.
Zakładki