Temat: Gitary (stary temat)

Ostatnio sporo kombinuje z tym jak SRV tlumil struny i w ogole nad atakowaniem strun w podobny sposob, narazie sklecilem na potrzeby taki mini riff.


http://w472.wrzuta.pl/audio/6AktlObTUYO/dsffdfgfg

yo
mam pytanie
czy nauka gry na gitarze zwyklej i elektrycznej czyms sie rozni? czy jedna z nich jest w jakis sposob latwiejsza? czy po nauczeniu sie gry na jednej z nich nie bede miec problemow z graniem na drugiej?

elektryczna gitara ma mniejszy gryf przez co niby łatwiej się trzyma itd. więc jeśli zaczniesz się uczyć od elektryka to możesz mieć potem trudności z grą na klasyku

co myślicie o tym wiośle na początek?
http://allegro.pl/item857360505_fend...a_gratisy.html

możecie mi jakiś piecyk polecić do tego w rozsądnej cenie?

@Banan_Bananowy

Klasyk jest IMHO dużo trudniejszy (gram na klasyku), ale jeśli nauczysz się grać muzykę klasyczną (Bach, Mozart etc.), nie powinieneś mieć większych problemów z grą na gitarze akustycznej (węższy gryf niż w klasyku), ani elektrycznej (jak pisał kolega wyżej). Jednak można zacząć naukę gry na gitarze od elektryka, ja zacząłem od gitary klasycznej i szczerze mówiąc nie żałuję.

Mówienie, że klasyk jest lepszy od akustyka to totalny bullshit. Klasyk ma bardzo gruby i niewygodny gryf, akustyk ma cieniutki (łatwiej się gra akordami, solówki, wszystko się łatwiej gra ;d). Gitary klasycznej nie da się praktycznie w żaden sposób wyregulować (można ewentualnie spiłować siodełko, co dzięki Bogu w moim przypadku pomogło), akustyk ma pręt napinający. Struny metalowe są dużo cieńsze i łatwiej się je przyciska do podstrunnicy. Jedyne co mogę powiedzieć dobrego o moim klasyku to to, że wyrobił mi technikę, będąc zajebiście twardą gitarą.

Granie na klasyku dało mi tylko tyle, że z miejsca założyłem sobie w elektryku struny od .12 do .56, i tyle ;) Zero innych podobieństw

@Gasparus: Kto twierdzi, że klasyk lepszy od akustyka? A po drugie, wyraźnie trafiłeś na złą gitarę.

Czy ktoś miał w rękach gitarki z firmy LAG ? Kiedyś przeczytałem w gitarzyście, że firma w miarę okej, a wpadło mi w oko to wiosło - http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...med-af-200-rbs
Oryginalny floyd, przetworniki EMG za 2,3 kafla to chyba okazja nie ? :D

O kurde! To jest świetne! :D

Dzieki :)

Po Little Wingu i The Wind Cries Mary nadszedl czas ustanowic kolejny cel :!

http://www.youtube.com/watch?v=sdIvyXgM2Rg

Pewnie znowu mi zajmie miliard lat.

ze sluchu, czy z tabow sie uczysz abo? ja na little wingu poleglem juz na intro i musze sie znow zabrac bo dobry utwor jest ;d

Jak zaczynalem Little winga, to z intrem posuwalem sie z predkoscia taktu na miesiac mimo, ze robilem to z tabow i roznych dziwakow z YT, w pewnym momencie zostawilem ta piosenke i zajalem sie samym stylem gry Henka tj sposobem lapania akordow, ozabiania ich i jego specyficzna metoda korzystania z dwu dzwiekow, to mi wiele rozjasnilo i w zasadzie jak juz sie to rozkmini, to mozna kombinowac z robieniem tego na ucho.

Ja ogolnie staram sie robic wszystko na ucho, ale mistrzem nie jestem, wlasciwie to jestem raczej slabym gitarzysta, wiec czesto posilkuje sie tabami w niektorych momentach i czasami wystepami na zywo, gdzie mozna cos dojrzec, chociaz w jego przypadku to rzadkosc, bo heniu robil rozne dziwne rzeczy z gitara na scenie.

Tak czy siak mniej wiecej w takiej kolejnosci Sluch, koncerty, taby.

Potem zostaje tylko szlifowanie materialu z nagraniem z plyty i kombinowanie jak moge uzyc tych wszystkich sztuczek we wlasnym graniu.

a jaki to jest sposob, tak naswietl mi temat bo nie za bardzo rozkminiam. a tak pozatym to flawless, z tym ze mnie nie chwyta ;P

Mysle, ze szybciej zalapiesz jak po prostu posluchasz SRV w akcji.