od jakiej ceny zaczynaja sie jakies znosne wahwahy? bo 7 stowek troche szkoda ;d
Wersja do druku
od jakiej ceny zaczynaja sie jakies znosne wahwahy? bo 7 stowek troche szkoda ;d
:OCytuj:
Shilen napisał
jest taka gitara wogole?
jestCytuj:
chszaszcz napisał
<znaczki>
Co do wahów to cry baby jest od 400 pln z kawałkiem.
Co do skajłejów ,litości to nie gitara tylko narzędzie tortur.
Spoko, póki wisi na ścianie i nikt jej nie dotyka to świetnie udaje ozdobę :PCytuj:
thewiktus napisał
Dla tych, ktorzy nie maja subskrypcji na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=FgObLPOUPVA :DDDD
Nowe, zajebiste wideo Stiwa :D.
Swoja droga. T>Zycie za obecnosc na tamtym koncercie :d.
Mistrz po prostu ,i ten jego magiczny wentylator (kto nie wie o co chodzi niech spojrzy na włosy podczas gry xD ).
To akurat jest dosc czesto stosowany koncertowy zabieg :p.Cytuj:
thewiktus napisał
Jak to sam Stevie powiedział ,to najważniejsza rzecz w jego zestawie xD
wy powaznie tak lubicie Vaia? za co? :(
Włącz sobie choćby For the Love of God i powinieneś wiedzieć.
Ogólnie o gustach się nie dyskutuje ,ale Vai to jeden z najlepszych gitarzystów na świecie ,dobry technicznie ,potrafiący budować napięcie i sprawiać że utwory w których nie ma wokalu (najczęściej) są tak ciekawe że ci to nie przeszkadza.
jedynie co w Vaiu jest fajne to te sonorystyczne pierdolki w utworach, ale ja jestem hard rockowcem i 'to musi bujac" :P
zeby nie bylo, nol offens, Vaio jest zajebisty ogolnie, tylko chce sie dowiedziec co o nim myslicie :P
Taak niezłe są ,ale pod tym względem Morello jest chyba mistrzem ,chociaż akurat jego za bardzo nie lubię ;]
Cytuj:
Morth napisał
http://www.youtube.com/watch?v=h5BrE1Pi5cU
Chyba nie chcesz mi powiedziec, ze TO nie "buja"? :d
No a sam Steve... Co tu duzo mowic. Czysty geniusz, ma opanowane dziesiatki technik, ktore potrafi doskonale wykorzystac w utworze. Slychac (i widac) ze na kazdym koncercie wklada cale serce w gre i o to wlasnie chodzi. O samej sprawnosci w grze, predkosci i precyzji chyba nie trzeba wspominac. Pod tym wzgledem nie ma i nigdy nie bylo lepszego gitarzysty. Po nim plasowaliby sie pewnie Satche, Yngwieje i inni tego typu wymiatacze, Petrucci nie, bo go nie lubie.
Pozatym mlody Vai wychowal sie u Zappy i widac to, ze czasami potrafi gdzies zasadzic takie specyficzne jajo, a wielu muzykom tego brakuje