Morth napisał
jedynie co w Vaiu jest fajne to te sonorystyczne pierdolki w utworach, ale ja jestem hard rockowcem i 'to musi bujac" :P
zeby nie bylo, nol offens, Vaio jest zajebisty ogolnie, tylko chce sie dowiedziec co o nim myslicie :P
http://www.youtube.com/watch?v=h5BrE1Pi5cU
Chyba nie chcesz mi powiedziec, ze TO nie "buja"? :d
No a sam Steve... Co tu duzo mowic. Czysty geniusz, ma opanowane dziesiatki technik, ktore potrafi doskonale wykorzystac w utworze. Slychac (i widac) ze na kazdym koncercie wklada cale serce w gre i o to wlasnie chodzi. O samej sprawnosci w grze, predkosci i precyzji chyba nie trzeba wspominac. Pod tym wzgledem nie ma i nigdy nie bylo lepszego gitarzysty.
Po nim plasowaliby sie pewnie Satche, Yngwieje i inni tego typu wymiatacze, Petrucci nie, bo go nie lubie.
Zakładki