Temat: Hip-Hop

dla mnie feat u planeta zniszczyl caly rok, boska zwrotka

sorry, ale smiesznie to brzmi, gdy pisze to koleś, który 3 strony wstecz linkuje zbuka
ofc bez napiny

1.Vnm
2.Mes
3.W.E.N.A, Quebo, Bisz

no jak mozna sie tym nie jarac
zajebiscie przekminione wersy, szczególnie ten z raymanem, heroesami i max paynem

To ja zapytam jakimi wy kategoriami to wybieracie, że w top3 rapu (bo takie było pytanie) jest gościu który ewidentnie "zaistniał" w tym roku (nie orientuje się od ilu lat na scenie, ale dam sobie obciąć paznokcie, że kojarzycie go od niedawna) i stawiacie go (Quebe) koło Mes'a czy VNMa... nie żeby to było atakiem na waszą opinię tak tylko chciałbym się dowiedzieć. Rozumiem najlepiej zapowiadający się młody kot czy coś, ale top3 PL rapu? Quebo? Serio ?

PS. Osobiście nie uznaję rankingów bo są niewymierne

edit: i widzisz Halunek jak tego słucham to na przykład w ogóle nie ruszają mnie te wersy, spoko, fajnie przemyślane itp, ale ani to do mnie nie trafia ani z tym się nie utożsamiam, ani "nie miałem podobnie", ani mnie to nie motywuje, ani tego na melanżach posłuchać, ani do treningu, ani do auta, ani do autobusu, przesłuchałem raz teraz drugi i tylko upewniam się w tym, że już tego nie włączę bo nie mam po co. Wiadomo są gusta i uszy każdy ma swoje i jak komuś się podoba luz. Bez hejtów mimo to też podbijam, że jednak wole Quebonafide na wolno, wtedy jak najbardziej mogę powiedzieć "kurwa ale to rozkminił" .

moj ulubiony wers quebo to ten z pierwszej zwrotki avengersow

Klimat cięższy od Titanica, I'll be back
Podaj mi whisky, już schłodził mi się Jack

jakby ktos nie skumal, to jack (di caprio) w koncowej scenie zamarza ; dd albo moze to byc rownie dobrze jack daniels

ja też to