Wybór samochodu.

Gniewny · 30-01-2017 23:08

z gazem to masz cudo

Wawik · 31-01-2017 05:57

No i ja osobiscie w tej chwili gdybym kupil 1.8 T to wymienialbym caly rozrzad pomimo tego ze nawey mogl byc robio y nie dawno bo malo ktory mechanik w ogole sprawdza lancuszek w tych silnikach a jak sie okaze ze nie byl zmieniany to zaczynaja sie problemy z cisnieniem oleju i moca.

Koczek · 31-01-2017 09:33

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Kumpel dojechał w czwórkę Golfem II do Chorwacji i z powrotem. Na dwóch dojazdówkach. Golfem za 900 zł. Gdzie wszystko ledwo się trzymało kupy.

Dojechał? No dojechał XD

No ja swoim kosmodromem byłem na Białorusi, Ukrainie a nawet zachodnie landy atakowałem, jeśli auto jest porobiony na tip-top to nie ma obawy że się rozkraczy gdzieś na zadupiu, a w zimie np. nie mam problemu z odpalaniem co niektórzy sąsiedzi majo*.

Kredka · 31-01-2017 10:36

w piatek ide do auta...wyjebalo immo i elektryka wylaczala silnik przychodze wczoraj- działa ...jebać zime

Mexeminor · 31-01-2017 13:15

Kredka napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

w piatek ide do auta...wyjebalo immo i elektryka wylaczala silnik przychodze wczoraj- działa ...jebać zime

Wilgoć, przy obecnych wahaniach plus/minus nie jest to nic dziwnego. Też już miałem małe przygódki z wilgocią, cóż, tak to bywa w starszych autach.

Kredka · 31-01-2017 13:47

ta chyba czas wymienic filtr kabinowy

chociaz nie mam za bardzo problemow z parowaniem i wilgocia ; / a jednak

Mexeminor · 31-01-2017 14:20

Kredka napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ta chyba czas wymienic filtr kabinowy

chociaz nie mam za bardzo problemow z parowaniem i wilgocia ; / a jednak

Ale tu nie chodzi o wilgoć we wnętrzu, a ogólnie wilgoć w powietrzu.

Koczek · 31-01-2017 15:39

tak już jak doradzali skarpeta+silikonowy żwirek dla kota albo ryż na wilgoć

Julas313 · 31-01-2017 15:48

jako posiadacz Hondy bez nadkoli potwierdzam, że żwirek+skarpety działają

Kredka · 31-01-2017 20:12

ale juz mowilem ze u mnie nie ma wilgoci xD to nowe 10 letnie auto

Bazan · 31-01-2017 20:44

I gdzie kladziecie ten zwirek?
Wkurwia mnie ze mi pol szyby przedniej zaparowuje i pozniej sie robi szron od srodka :/

Mexeminor · 31-01-2017 20:52

pod fotele, jak masz dużo wilgoci, to dwie solidne skarpety pod oba fotele i powinno być dużo lepiej.

**Cybuch** · 31-01-2017 21:46

Coś robie źle skoro to nie działa? Stare auto u mnie i bez włączonej klimy szyby parują jakby wszyscy po %% byli. Wrzuciłem kiedyś pod fotel kerwocy ryż w skarpecie i tak generalnie poprawy nie było ;/

Kozek · 31-01-2017 22:09

Odpływy sprawdzone? W moim przypadku woda napierdalała z odpływu szyberdachu na dywanik pasażera. Wiadomo nie strumieniem, ale wystarczyło żeby szyby parowały. 30 minut roboty i nigdy więcej nie uświadczyłem tego problemu. Ew. jeśli naprawdę mocno paruje to może być objaw nieszczelnej nagrzewnicy, ale raczej kapnąłbyś się, po tłustym nalocie na szybach/specyficznym zapachu.

Btw. Moja mame dostała jako auto zastępcze półroczną corsę e, 1.4 90KM nie zabija dynamiką, ale dosyć fajny popierdalacz :D

Rly spróbuj żwirku sylikonowego, ja w seacie woziłem 5kg w poszewce, bo taki miałem problem z szybami XD

Kredka · 31-01-2017 22:15

ja u siostry do yariski wsadzilem skarpete z 500 g ryzu :D i po klopotach
a to za sprawa tego ze ryz jest wysoko higroskopijny :)

Temat: Wybór samochodu.

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Darowizna samochodu.

Cena samochodu

Radio do samochodu

Nagrywanie ponad 80 minut MP3 na CD do samochodu.

Płyta do samochodu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania