Master napisał
To drogo w chuj w sumie.
3h znow dzis w robocie auta przegladalem i definitywnie stwierdzam, ze nie ma powaznych propozycji do 30k, ten lexus z 2jz by byl moze fajny, ale dwie sztuki w polsce to moze byc troche malo szczegolnie, ze dopiero pewnie za jakies 3 moze 4 miechy bede chcial cos kupowac na jesien. Leon 2 niby spoko, ale w sumie on od srodka jest jeszcze bardziej chujowy niz Leon 1. Octavie jednak odpuszcze. W211 lukalem, ale to nie dla mnie auto, nie jestem fanem meskow. Stwierdzam, ze chyba najlepsza opcja to jednak nowsza ibiza 3, leon 1 cupra z arl lub ostatecznie ta 159 tylko tutaj troche wyso mnie zrazil nie tyle kosztami co dostepnoscia tych glowic bo tak jak mowie nie moge auta odstawiac do garazu, nie mialem takiej wiedzy, ze tak trudno dostepna jest ta zabawka no i leon 2. Ale taka bizka albo leonik 1 poskrecane na jakies 200 kuni w poczciwym tdiku to by robilo dla mnie robote chyba tak cos czuje. No i na tych sie chociaz kurwa znam bo vag w dieslu i bmw to jedyne samochody, o ktorych mam jakiekolwiek zielone pojecie xD W sumie w chuj rozrzut mam bo tu 15k, a tu 30k, ale kurwa im dluzej ogladam te auta, a tez jezdzilem takimi tym bardziej stwierdzam, ze to nie ma roznicy i dopiero bym odczul gdybym wlozyl 50k+ na cos duzo nowszego. A no i jeszcze ten lex, to bylaby chyba najfajniejsza opcja, ale raz, ze jest ich mega malo, a dwa ja nie mam zadnej wiedzy o tych autach po za tym, ze maja dokurwiony silnik, sa niezniszczalne i jebie sie w nich zmieniarka cd (:kappa)
Pozostaje sledzic temat i poczekac az ekspert wyskoczy z czyms innym niz e39/w124/w211/wawikowe audi xD