corsa, fiesta?
Wersja do druku
Grande Punto, ale tutaj warto się zainteresować Multijetem, bo benzyny są jednak gorsze. Nie zmienia to faktu, że 1.4 można brać i raczej nie będzie z nim wielu problemów, a nawet jeśli, to wszystko łatwo i tanio da się zrobić. Jeździłem już sporo Punciorem z tym silnikiem i wiem dwie rzeczy - jest bardzo żwawy i pali tyle co nic.
Strasznie lubię patrzeć na te rozgrzane do czerwoności tarcze na różnorakich wyścigach itp.
Co prawda tarcze ceramiczne bardzo szybko oddają ciepło, ale nagrzewają się równie szybko. Cały witz polega na tym, że stalowe by stygły długo, a te nie mają tego problemu.
Pierwsza RSka to przecież diesel, a druga trochę droższa.
http://otomoto.pl/bmw-320-320d-150km...C33279794.html
wątpię w przebieg, ale chętnie bym go kupił. Pojadę może i obejrzę jutro.
serwisowany w ASO, Więc chyba jest wgląd w przebieg auta
http://cdn.memegenerator.net/instanc...x/39161249.jpg
Nie wierzę w takie bajki xD
Odległość ode mnie, wyposażenie, NIE WYMAGA WKŁADU, 150km to dla mnie na duży plus.
W większości przypadków serwisowany w ASO oznacza, że samochód był serwisowany na gwarancji albo serwisowany tylko przez parę lat albo ma w książce serwisowej stemple z ziemniaków.
a jak to jest ze sprawdzeniem przebiegu w ASO? Jak zadzwonię i podam vin to mi powiedzą przy jakim przebiegu była ostatnia wizyta w ASO i kiedy to było?
Akurat takie marki jak BMW w zdecydowanej większości przypadków rzeczywiście są serwisowane w ASO.
Druga rzecz, że Niemcy czy inni Holendrzy to nie rodzimi Janusze i nie szkoda im tych 1-2 tysięcy zł rocznie na przegląd.
Nie wiem jak z dzwonieniem, ale jak się do nich skoczysz, to owszem, podadzą. Inna sprawa, że przez telefon to chuja się dowiesz, bo najlepiej jakbyś te logi widział na własne oczy.
Nie wiem jak z płatnością, bo wydaje mi się, że za frajer Ci tego nie pokażą, bo i po co?
czytałem właśnie że za frajer robią w MazPol - idziesz, kładziesz kluczyk i dają wydruk za Bóg zapłać. Ktoś tam pisał, że dzwonił, ale nie wiem jak z płatnością.
Zależy od chyba gościa w ASO.
Z tego co ja pamiętam to w ASO robią to odpłatnie za 50-100zł tyle, że (i tu sprawa stoi pod znakiem zapytania) nie każdy Janusz z ulicy może wbić z numerem VIN tylko musi to być właściciel auta. Co tam chcesz tak na prawde sprawdzić poza nierealnym przebiegiem?
tylko przebieg mnie ciekawi
I chcesz stracić czas i siano, żeby dowiedzieć się ze ma 300 tysięcy i zobaczyć krzywy ryj handlarza, który mimo wszystko będzie twierdził, że on nic o tym nie wiedział? Perełke z takim przebiegiem sprzedaje za 16 tysi ;p
Jest sens pakowac sie w hondy civic V generacji?
Szczerze mowiac podobaja mi sie bardziej niz VI ale kurde jezdzic samochodem starszym od siebie to troche strach :p