Wybór samochodu.

ice demon

Focus st mk1, clio rs. Ale znalezienie któregokolwiek w przystępnym stanie jest równie łatwe co znalezienie dziewicy na roxy

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Ten Urus to ma w ogóle dobrą nazwę. Huracan se urus i jest Urus.

Można się już śmiać.

---

kurwww XDDD

https://www.otomoto.pl/oferta/merced...-ID6zhb8W.html

Dlaczego ten model taki tani? Bardziej mi się to zaczyna widzieć jak te f10/f30 xD

W chuj drogi w utrzymaniu, ziomek miał. Co nie zmienia faktu, że kurwa marzy mi się cls w chuj

i z tylu malo miejsca, ja mam 172 wzrostu to z tylu tak bylo na styki

Cytuj:

---

Waw992 napisał

W chuj drogi w utrzymaniu, ziomek miał. Co nie zmienia faktu, że kurwa marzy mi się cls w chuj

i z tylu malo miejsca, ja mam 172 wzrostu to z tylu tak bylo na styki

---

Dlaczego drogi w utrzymaniu? Wybrać ten model bez pneumatyka i myślę, że tragedii nie ma

Nie pamiętam o co tam dokładniej chodziło, ale znajomy ma go już 3 lata to za każdym razem jak go spotykam (czyli gdzieś raz na rok) narzeka że musi sprzedać bo całe życie pracuje tylko na wymiany zawiechy/hamulców i innych pierdół, ale ile w tym prawdy to też nie wiem. Zresztą, zależy co komu jest drogie w utrzymaniu, jak ktoś się przesiądzie z passata b5 do clsa przy zarobkach 2k miesięcznie, to może się zdziwić. Ale zazwyczaj nikt normalny nie kupuje clsa, tym bardziej 500 przy zarobkach 2k, bo kupić za 40 koła to jescze chuj, ale zatankować później mogą być schody. Mi się marzy cls w odstępie paru lat, ale czy się zdecyduję kiedykolwiek, i czy na 500 to nie jestem pewien

Cytuj:

---

Waw992 napisał

Nie pamiętam o co tam dokładniej chodziło, ale znajomy ma go już 3 lata to za każdym razem jak go spotykam (czyli gdzieś raz na rok) narzeka że musi sprzedać bo całe życie pracuje tylko na wymiany zawiechy/hamulców i innych pierdół, ale ile w tym prawdy to też nie wiem. Zresztą, zależy co komu jest drogie w utrzymaniu, jak ktoś się przesiądzie z passata b5 do clsa przy zarobkach 2k miesięcznie, to może się zdziwić. Ale zazwyczaj nikt normalny nie kupuje clsa, tym bardziej 500 przy zarobkach 2k, bo kupić za 40 koła to jescze chuj, ale zatankować później mogą być schody. Mi się marzy cls w odstępie paru lat, ale czy się zdecyduję kiedykolwiek, i czy na 500 to nie jestem pewien

---

Kupując cls 500 chyba ktoś będzie sobie zdawać sprawę ze spalania rzędu pewnie 15l/100, bardziej mnie koszty utrzymania interesują, mam też na myśli wersję bez pnematycznego zawieszenia rzecz jasna.
Wczoraj oglądałem temacik gościa na pewnym forum co sobie taką bestię kupił i to w dieslu, po 2,5 roku użytkowania przytrafiła mu się wymiana wtrysków, poza tym część lewego wahacza więc biorąc pod uwagę rzecz jasna benzyne bo diesel ssie poza spalaniem to tragedii nie ma chyba

15 litrów to u mnie 2,8 nawet nie bierze, z 18 wychodzi, 4.2 brało w granicach 24 po mieście, to 5.0 w clsie obstawiałbym 22-25, trasa może 17

Cytuj:

---

Waw992 napisał

15 litrów to u mnie 2,8 nawet nie bierze, z 18 wychodzi, 4.2 brało w granicach 24 po mieście, to 5.0 w clsie obstawiałbym 22-25, trasa może 17

---

Na autocentrum pisza, ze max 13 litrow po miescie cos tu krecisz :kappa

Cytuj:

---

Master napisał

Na autocentrum pisza, ze max 13 litrow po miescie cos tu krecisz :kappa

---

Może w galonach? :D

u mnie 5,4l spala usrednione 17,4 w zimie i 15,7 w lecie.

Glownie jazda po miescie 10tys mieszkancow. Bez swiatel ale czesto korki.

10 tyś to już miasto ? 5 kilometrów odemnie jest wioska co mieszka w niej 12 tyś i to jest wieś.

Cytuj:

---

Askarnoh napisał

u mnie 5,4l spala usrednione 17,4 w zimie i 15,7 w lecie.

Glownie jazda po miescie 10tys mieszkancow. Bez swiatel ale czesto korki.

---

Poważnie macie korki mając 10k mieszkańców? Jak to jest w ogóle możliwe?

U mnie 4.6 po Łodzi około 20l lpg.

@Urlak ;

nie ja nadaje prawa miejskie, spisz sobie kolbuszowa
@Astinus ;

Droga wojewodzka przechodzi przez srodek miasta, brak obwodnicy lub czegokolwiek.

Mowilismy o normalnych miastach XD