obczaj chryslera stratusa 2.5 v6 za te siano juz dostaniesz w bardzo dobrym stanie
ostatnio dostalem go od kumpla i za te pieniadze naprawde zajebiste autko
Wersja do druku
Dodam, że ten silnik to motorownia od Mitsubishi, to samo, co w Galantach jeździ. Naprawdę zajebisty silnik i całe auto ekstra, a jak masz 8k do wydania, to trafisz perełkę, bo one generalnie to dużo tańsze są. Zawsze można też kupić coś za 3-4k i samemu zrobić, też dobra opcja.
Nie wiem co ta A6 C5 Ci tak w głowie siadła ;p Ojciec miał w kombi full opcję z 2.4 V6, to owszem - bardzo wygodne auto, no ale za 8k takiej nie dostaniesz na pewno, a to zwykłe 1.8/1.9 tdi będzie mułem, to jaka przyjemność z jazdy? Duże auta potrzebują mocnych silników ;d
@
Jeśli chcesz coś, co naprawdę można nazwać limuzyną, to tutaj kilka przykładów:
http://olx.pl/oferta/oldsmobile-auro...tml#98828a8fc0
Siedziałem w Aurorze, nie miałem okazji poprowadzić niestety, ale komfort na dużo wyższym poziomie, niż w tej a6 ojca. To inna liga po prostu.
http://olx.pl/oferta/buick-park-aven...tml#c427fa9a07
Tutaj to już po prostu trzeba lubić ten klimat, ale jeśli ktoś szuka limuzyny, to ciężko znaleźć coś lepszego w tych pieniądzach. Auto z 1992 roku i na wyposażeniu ma:
- ABS
- ESP
- ASR
- 2x Climatronic
- Fotele KOMFORT - pełna elektryka
- Pamięć foteli
- Pakiet dodatkowego oświetlenia wewnętrznego
- Regulowana kierownica
- Ogrzewanie postojowe
- Pakiet CHROM
- 4x Elektryczne szyby
- Elektryczne lusterka + podgrzewane
- Tempomat
- Pełny komputer podkładowy
- Lusterka fotochrom
- Fabryczny alarm
http://olx.pl/oferta/mercury-sable-w...tml#d6c0d0fd39
Sable (brat bliźniak forda taurusa) to tak naprawdę typowy amerykański sedan, żadna tam limuzyna, ale w Europie podchodzi zdecydowanie pod tę drugą kategorię. Mieliśmy w rodzinie kilka takich, teraz moja ciocia jeździ takim w kombiaku. Kilka dni temu miałem okazję przejechać się nim po jednej z bardziej dziurawych ulic w Łodzi i gdybym nie wiedział, w jakim ona jest stanie, to nawet bym się nie zorientował po czym jadę. Wszystko, czego człowiek potrzebuje, jest tu w elektryce.
http://olx.pl/oferta/chrysler-concor...tml#06a87a1499
Ta sama bajka, maksymalne wyposażenie, mnóstwo miejsca, dobry silnik, świetne zawieszenie.
http://otomoto.pl/oferta/cadillac-se...tml#ce8fd32d03
No i STS na koniec - to już jest prawdziwa, pełnoprawna limuzyna. W dobrym stanie chodzą w okolicach 12-18k, za 8 tysięcy dostałbyś sensowny egzemplarz do zrobienia, czyli tak, jak chcesz. Komfort i wygoda na najwyższym poziomie, spalanie z gazem jak najbardziej do przeżycia - w 20l się mieści. Trzeba szukać egzemplarza z dobrym silnikiem, bo to solidne jednostki, które niestety wymagają dobrego traktowania. No ale 300km pod butem! :D
Ten Stratus to raczej każdemu się nie spodoba. Poza tym pisał, że może kupić padakę za te 8k więc powinno wystarczyć na A6 "na chodzie" do roboty. Dla mnie również A6 wygrywa.
Ogladnalem kolejne 2 Corolle X 2007-2008
Nie wazne, czy samochod jest wystawiony za €4k, czy €7k - wszystkie maja malowane nadkole (farba odpada i widac slady rdzy) i rdze na drzwiach.
Strasznie mnie to zniecheca. Boje, sie ze za 2 lata samochod bedzie paskudnie pordzewialy.
http://otomoto.pl/oferta/peugeot-206...tml#f6b0c781df
Jest sens to jechac ogladac? Co prawda komis, ale nie mam w sumie daleko. Jednak moje oko wielu rzeczy nie dostrzega, nie to co tutejsi specjalisci wiec prosilbym o ocene sytuacji na zdjeciach.
@Astinus ;
no z tych co wrzuciłeś to nic mi się nie podoba poza Seville, fakt, że reszta to wypierdziane fury za 8k wiec to też trzeba brać pod uwagę ale takim Seville chętnie bym się pobujał, może po prostu te obłe kształty w każdym miejscu w pozostałych autach mnie drażnią, masz jeszcze jakieś propozycje ameryki do 20k żeby była w dobrym stanie? niekoniecznie limuzyny ale najchętniej, może też coś bardziej sportowego
@Astinus
A powiesz coś o serwisie i utrzymaniu takich samochodów? Póki co nie szykuje się na zmianę, ale gdybym teraz miał kupić coś w takich kwotach to bym mocno rozważał.
Ten 206 w 2.0 dieslu nie chce jechać.
Jak blisko to zawsze warto, w szczególności przyjrzyj sie bagaznikowi, wydaje sie byc krzywo złożony lub tak na telefonie wyświetla mi sie zdjecie, to samo z drzwiami pasażera cos mi odcień nie pasuje, kierownica nie wyglada jakby miała 190k km tylko 2x wiecej, wszelkie przyciski i pokrętła wymienione na nowe pod sprzedaż auta
Ktos szukał sedana do 50k zł dla dziadka, astra 2016 ma w ofercie sedana za 53900, koncowke przy dobrych wiatrach spuszcza pewnie
[QUOTE=udarr;9662804] @Astinus ;
no z tych co wrzuciłeś to nic mi się nie podoba poza Seville, fakt, że reszta to wypierdziane fury za 8k wiec to też trzeba brać pod uwagę ale takim Seville chętnie bym się pobujał, może po prostu te obłe kształty w każdym miejscu w pozostałych autach mnie drażnią, masz jeszcze jakieś propozycje ameryki do 20k żeby była w dobrym stanie? niekoniecznie limuzyny ale najchętniej, może też coś bardziej sportowego[/QUOTE
Jutro spróbuję rozpisać jakiegoś większego posta o tym, do 20k jest sporo fajnych aut, można powybierać.
Jeśli chodzi o auta z lat 90, to nie ma z nimi żadnych problemów. Proste konstrukcje nieprzeładowane elektroniką, więc każdy mechanik to ogarnie, jak tylko rzuci okiem pod maskę. Tam najczęściej jest bardzo dużo miejsca, bo auta spore, więc i dostęp łatwy do wszystkiego. Silniki są generalnie trwałe, niekiedy wręcz bezobsługowe, większość na dobrych łańcuchach. Dobrze znoszą gaz, więc wysokie spalanie jest do przeżycia. O ile ktoś nie jeździł dotychczas jakimś małym Civiciem czy innym Golfem, to szoku nie przeżyje. Galant 2,5 V6 palił mi 16l lpg, Firebird 3.4 V6 około 18l lpg, Ford 4.6 V8 mieści się w granicach 20l lpg - moim zdaniem to żadna różnica.Cytuj:
Cybuch;9663331 [MENTION=180658 napisał
Części jest w Polsce dużo; eksploatacyjne są zazwyczaj wszystkie na miejscu, bo sporo firm zajmuje się ich sprzedażą, a w razie czego bez problemu można sobie sprowadzić.
Jeśli chcielibyście się zorientować w kosztach części do jakiegoś auta, to zobaczcie sobie na http://usaolkusz.pl/ lub http://czesci-usa.com.pl/ - to w kraju. W stanach na rockauto.com mają chyba wszystko, co jest dostępne do amerykańskich aut, od najtańszych zamienników, po performancowe konkretne graty - tam też można sobie popatrzeć, cenę pomnożyć razy 4 i dołożyć stówkę~~ przy przesyłce lotniczej (i mieć świadomość, że może dojść cło ;d) na którą się czeka od 2 dni do 2-3 tygodni. Większość firm morskie paczki ogarnia za friko, ale trzeba poczekać miesiąc-półtora. Łatwo też znaleźć kogoś do zrzuty na paczkę, więc te koszty się rozchodzą
Społeczność właścicieli amcarów jest zajebista - nieraz jeżdżą po sobie równo, ale jak ktoś się gdzieś rozkraczy samochodem i napisze o tym na grupie na fb, to zaraz się zbiera ekipa ratunkowa :)