180k km to dużo dla tego silnika? To już nie brzmi zbyt dobrze... I nie lubi się z lpg?
Wersja do druku
Do lpg musisz brać poprawkę.
Tania instalacja+wszystko po taniości+stary silnik = gówno wielkie
180k to już wg. mnie wymiana "nieśmiertelnego rozrządu". Oczywiście leak down test i wszystko ci powinno wyjść. Musisz sprawdzić również działanie samego układu IMRC odpowiedzialnego za moc od 3k obrotów bo układ umieszczony jest na silniku i strasznie się grzeje co sprawia że elementy elektroniczne na nim dosłownie lubią się same odlutować.
Miałem w cougarze zwykłego durateca 2.5 V6 i przy 180k jeździł super z całą swoją mocą ale... Pewnego razu wracając z pracy kręcąc auto do maksimum zaświeciła mi się kontrolka oleju i to był praktycznie koniec silnika. Okazało się że po drodze rozchlapał mi prawie 2 litry oleju z niedokręconego filtra. No i stracił kompresję z powodu zajechanych pierścieni. Przypuszczam że same tłoki też dostały mocno po dupie bo jak był rozgrzany to potrafił się wyłączyć i dopóki nie ostygł nie dało się go odpalić.
Dzieki za odpowiedzi, sprobuje rzucic na niego okiem w sobote :) jak mi nie wyjdzie z thunderbirdem, to czegos innego fajnego bede musial sobie poszukac, a szybki sedan jest zawsze spoko. Wolalbym co prawda taurusa sho 1 lub 2 gen - to taka typowo amerykanska kanapa z 3litrowym v6 od yamahy, ale to jest ekstremalnie rzadki towar po tej czesci oceanu ;d a ekstra wozidlo, ktorym nie jednemu mozna utrzec nosa ;)
Panowie ciężko mi znaleźć odpowiedni samochód w mojej okolicy za 12,5k z gazem.
zastanawiam się czy nie lepiej kupić samochód za 10k i 2,5 wsadzić w założenie gazu (wtedy mam przynajmniej gaz nowy :D)
orientujecie się ile kosztuje średnio założenie gazu ? planuje tym samochodem jeździć minimum 5 lat
U mojego gazownika do przykładowo 1.8t ~3k, do v6 ~3,8k. Drożej niż u innych, ale masz pewność, że wszystko jest zrobione tip top.
czyli za 2,5k wsadze dobry gaz do samochodu z silnikiem 1.6 przykładowo ?
Do czterocylindrowca zwykłego pewnie gdzieś tyle będzie to kosztowało. Chciałbym jednak zauważyć, że jak masz 12,5k, a samochód chcesz kupić za 10, to pewnie niewiele Ci zostanie zapasu po zrobieniu wszystkiego, co trzeba przy kupionym aucie zrobić. No chyba, że trafisz od kogoś zaufanego albo pewnego i nie będziesz musiał się bawić w robienie rozrządów, olejów i żadnych napraw.
I tak nie pojeździsz do momentu kiedy Ci się ten gaz zwróci więc nawet się w to nie baw
kazdy ma trochę racji - nie wiem ile ten samochód zniesie , nie jestem pewny czy kupowanie samochodu bez gazu i wkładanie w niego gazu to dobry pomysł ale
gaz tak czy siak musi być i zmiescić się do 12,5k muszę , takie są fakty
http://otomoto.pl/oferta/chevrolet-l...-ID6yitBl.html
http://olx.pl/oferta/fiat-grande-pun...tml#9876d039af
warto jechać w ogole obejrzeć ? minimum 5 lat jeździć muszę
jak w ogole z częściami chebroleta drogo ?
Sam fakt ze sa z polskiego salonu, sprzedawane prywatnie od 1 właściciela plusuje te samochody bardzo wysoko. Chevrolet (przed 2012)to raczej deawoo wiec czesci tanie, ale nie do konca znam sie na tych starych modelach, a co do fiata to @Mexeminor ; odpowie ci na wszystkie pytania. Bierzesz ogarniętego mechanika i lecisz
No dość duży? Jak nie kupi trupa, to 5 lat pohula sobie spokojnie.
Poza tym ta dycha to było bardzo zaniżone. Dla auta, które pali 8 litrów bryny, 100 km kosztuje 8*4,2= powiedzmy 33 zł. Na gazie spali max 10l, a więc 10*1,65= liczmy nawet 17 zł. To daje 16 zł oszczędności. Łatwo więc wyliczyć, że instalacja warta 3200 zł (drożej już do małego silnika nie będzie, a to i tak liczę z ogromną górką - specjalnie dla Ciebie) zwróci się po... 20kkm. Tak, 20kkm. To są dwa lata jazdy, licz nawet 3 jeśli będzie mało jeździł. Po 5ciu latach będzie miał spory profit i łatwiej sprzeda auto, a na dodatek tak 500-1000 zł drożej nawet.
oba auta proste jak chuj, dobre silniki do gazu. Ja bym oglądał oba, z naciskiem na Punto, bo imo dużo ładniejsze, świeższe i w ogóle super auto to jest. Taniawo coś, ale bardzo łatwo jest sprawdzić wszystkie ewentualne usterki w tym samochodzie, każdy ogarnięty mechanik powie Ci wszystko.
#
TY KURWA SYNEK LEĆ TO PUNTO OGLĄDAĆ JAK NAJSZYBCIEJ, PRZECIEŻ TO OKAZJA MOŻE BYĆ JAK SKURWYSYN! SERIO MÓWIĘ, NIE TRAĆ CZASU, BO CI SPIERDOLI SPRZED NOSA! @Sylleni-kun ;
Nie przejmuj się gazem, te silniki klepią ponad 400k, w tym większość na gazie, nie ma z tym problemu, to konstrukcja pamiętająca lata 80te.
Szkoda ze te punto tak daleko, wziąłbym je na handel xD
Ogłoszenie wystawione wczoraj o 20, nie zdziwiłbym sie gdyby jutro juz było kupione