Wersja do druku
No fajne, nie powiem. Cena atrakcyjna, jak ktoś chce ponad 350 koni, to taniej się po prostu nie da. Stan powinien być niemal idealny, ale wiadomo jak to jest. Gość pewnie jest realistą i dlatego nie ma ceny 30k+, ale ciągle myślę, że to nie będzie dobre na daily do klepania po 30kkm rocznie. Auto ma gaz, a on mimo tego chce coś bardziej oszczędnego i myśli o dieslu, a to mówi nam, że nie chodzi o oszczędnościach paliwowych, a tych w kwestii utrzymania.
Te flary to orginalne z S-line'a czy to dokladki ?
Jakie flary?
Cena nizsza bo 2.7 biturbo, sporo osob tego unika ze wzgledu na ewentualne koszty turbin.
Te poszerzone nadkola
Tez sie tego boje chociaz z drugiej strony same koszty utrzymania juz mnie tak nie bola w sensie naprawy, moze jestem popierdolony, ale mi tam glownie zalezy tylko na w miare sensownym spalaniu, a tu z lepszym powerem chyba bedzie sie w jakichs 20 litrach miescil. Ale znowu fajne autko i wpierdalanie sie tam w ubloconych butach, zapierdalanie przez polne wsiowe drogi np do Zakopanego itd tez chyba by bardziej bolaly niz w jakims poczciwym Leonie lub golfie czwurce. Aczkolwiek autko wyglada fajnie i warte uwagi imho gdyby ktos chcial.Cytuj:
Mexeminor napisał
Wystarczyło przeczytać parę pierwszych linijek ogłoszenia XDCytuj:
Olejooo napisał
Artur kurła, weź se szukaj A4B5 1.9TDI AFN z quattro. Spala mniej niż Twoja Ibiza, ogólnie pancerka jak chuj. Była w Raciborzu jakaś niedawno, może dalej stoi, koło 12k. W górki wjedziesz, do modlichy też, szafę i lodówkę ogarniesz (bo głównie są to avanty). Czego chcieć więcej? Jakbym miał teraz jedno auto i zmienić na inne, to byłby to pierwszy wybór.
Patrze tez na te e39 caly czas bo ciagle marzenia o takim daily, ale ceny sa zdrowo popierdolone. Dobre wyposazenie, mpak w 535 albo 540 to sa po 40k :zaba Za 20 letnie auto prawie.
To szukaj sensownego daily, a więc M52 albo M54. 530tki są w normalnych cenach, a to jest 231 koni, silnik bezproblemowy i idealny do gazu. Nie mówię już o M52, bo to jeszcze lepiej, ale wiadomo, starsze i często w gorszym stanie. Jednak takie drogie 528i to jest wyjście idealne, kasę masz, to poszukaj.
Ale kozak to audi.
Żeby to było 4.2 to bym się zastanowił nad opierdoleniem nerki :kappa
4.2 nawet taniej kupisz i nikt tego nie chce
Ale 4.2 jest o wiele solidniejsze od 2.7, a w manualu wcale tańsze nie są, jeżeli są to ulepy
Do tego ja jestem przeciwnikiem kupowania aut po jakichkolwiek modyfikacjach bo nie jestem w stanie zweryfikować tego co tam gościu zrobił
2.7 to bardzo dobry silnik i tak, wcale 4.2 nie jest solidniejsze, a koszty rozrządu są podobne jak ogarnięcia tych dwóch turbin. Na jedno wychodzi z taką różnicą, że z tego biturbo robisz jakieś chore 375 koni od tak, od buta i do tego ten momentu obrotowy, o cie chujuuuu.
no ale z tymi modzonymi furami to racja, chuj wie co tam siedzi, a tutaj jest mocne podniesienie mocy i ryzyko, że to się szybko rozleci.
Przeciez zwykle 4.2 nawet nie szly w manualu (?)Cytuj:
Waw992 napisał
Ale chuj z tym weno kamilku mi tutaj naskorbej cos o tym 2.7 biturbo w jedynym slusznym paliwie da sie tym jezdzic, moge takie cos se kupic?
Bo kurwa no nie powiem jak sobie pomysle, ze mam dac za 20 letniego leona prawie 20k to w tych samych piniadzach praktycznie mam takie 2.7 a6 w piknym kombi, ktore w dodatku ma lepsze osiagi.
Dobra, wy mi lepiej powiedzcie czy mam tbirda sprzedawać, czy go zostawić póki co i jak sho będzie gotowe (czyli światła, audio i wydech) to robić z grzmotoptaka budżetowy driftowóz? :pogchamp
Jeść póki co nie woła, ale ubezpieczenie skurwiela kosztuje mnie 227 pln miesięcznie ;/
Musiałbym tam jakiegoś manuala wjebać - a na to trzeba ze 4k liczyć, albo do mojego poczciwego automatu zamontować manual shift kita, który kosztuje cholera wie ile, no i na ten moment to nie wiem nawet czy do 4r70w są...
Kupic e36 z jakims 2 litrowym silnikiem i masz taki sam driftowoz w cenie polowe nizszej niz sama skrzynia do grzmotoptaka.
Mam nadzieje, ze pomoglem i wyjasnilem wiec wrocmy teraz do 2.7 biturbo w a6c5 @Mexeminor ;
I w sumie w ostatecznosci 3.0 tez moglby byc chociaz ja mam troche awersje do braku turbo teraz.
Ale proszę nie obrażaćCytuj:
Master napisał
@wyliczyłem sobie właśnie tak na szybko oc na kolejny rok w link 4, gdzie niby od 24 roku życia nie ma zwyżki za wiek
2700zł xDD
No kurwa fajnie, nie jestem już młodocianym przestępcą, do tego samochód mam na siebie od 3 lat i, kurwa, nadal 2700? Tyle, ile wychodzi mi w Axie przez mbank płacąc to miesiączną ratą? Kogoś tam pojebało, muszę chyba do jakiejś stacjonarki się przejść, bo coś mi się nie chce wierzyć, żeby ten kalkulator online dobrze to wyliczył.
Kurwa ja 930 za miatę w link4, taniej nie dostanę. Znowu poszły do góry ubezpieczenia, niestety.
@Master ; normalnie kurwa szukaj jakiejś 2.7 w avancie i lecimy to oglądać.
to chuj, "zezłomuję" go co najwyżej i będzie street illegal :pogchamp
Byłbym tego zdania co mex - 530 w mpaku, założyć gaz najlepiej samemu. Chyba, że serio nie robią ci koszty utrzymania, bo jeżeli będziesz tam chciał wkładać częsci od Ski, chociażby heble to może nie być wesoło
Cytuj:
Cybuch napisał
Nie rozumiem
@comm0 Kilku panów organizuje kólko własnej adoracji i zapomniało o Tobie :DCytuj:
comm0 napisał
Ja bym od siebie dodał skode superbI, ew paska b5 stalowego xDD, do 15k-10k, nowszego rocznikowo będzie ciężko, ja ci nawet odradzę bo kupisz jakiegoś ulepa, celuj w coś z 2003-2005, octawiaI poliftowa ewentualnie(wychodziły do 2010), a do bmw to musisz wołać @Mexeminor , Poleć coś koledze, widać nowy tutaj :3
Auto jest pomodzone, nie rozczytywałem się, ale jeżeli np. nie pasuje stare sprzęgło tylko bedziesz musiał ładować sprzęgło od s6 czy co gorsza rs6 to będzie sporo kabony.Cytuj:
Master napisał
No ja właśnie czytałem jego posta i kminiłem co to by polecić. Hujdaj Kupe to bdb propozycja, do tych 15k znajdzie ładne 2.0 z gazem, ale nie ma ich za dużo, trzeba mieć szczęście. Ogólnie to jest świetne auto i widać mu pasuje, a więc ja bym dalej nie szukał i skupił się na tym.Cytuj:
Koczek napisał
Cytuj:
Master napisał
3.0 to jest strzał w stopę bo tam bloki były aluminiowe i bez przerwy pękały/gięły się więc tego to omijaj z daleka, a 4.2 i były w manualu ale rzadko. W s6 ale c4 miałem okazję jeździć manualem 4.2 i nie powiem, po mieście jeszcze chuj ale na trasie przy 160 jeszcze czułeś jak w fotel cię wgniata przy depnięciu. I nic więcej nie napiszę ci o 2.7, czy 4.2 czego nie napisałem ci już na mesendżerze
Cytuj:
Cybuch napisał
ale gdzie on te heble albo sprzęgło miałby wstawiać bo ja chyba też nie rozumiem
Pisałem w temacie tego biturbo a6
Tego sie domyslilem, ale gdzie on mialby wsadzic te sprzeglo od s6 ktore byly TYLKO 4.2 badz rs6 ktore byly TYLKO 4.2 biturbo? A wystarczylo tez przeczytav ogloszenie co zajmuje 3 minuty aby sie nie blaznic
Przecież o tej a6c5 Cybuch pisze.
No tylko to co pisze nie ma za bardzo po prostu pokrycia i nie zgadza sie temu wawik takie oburzenie zaprezentowal. xDCytuj:
Astinus napisał
A ja na czwartek ustawiam z mario ogladanie jakiegos 4.2 a6c5 tylko juz mysle czy nie bede pozniej zalowal, ze nie dolozylem pare kafli i nie wzialem s6? :hmm
:kappa
Kurwa tak napisal o tej a6c5 ktora jest 2.7bi turbo i w ktorej gosciu w ogloszeniu napisal ze sprzeglo siedzi od rs4 a heble od s6 a cybuch przyszedl i napisal
'Nie czytalem ogloszenia ale polecam jednak 530 w mapku bo jak bedziesz musial zalozyc heble i sprzeglo od s6 czy rs6 to lipa' gdzie wystarczylo przeczytac ogloszenie, a sprzeglo zarowno od s6 jak i rs6 to w tej a6 2.7 to wsadzic mozna by bylo jedynie do bagaznika.
@Astinus ;
jeszcze co do twojego OC nie wiem czemu takie w chuj drogie chociaz ty mlodociany przestepca, ale ja obczajalem sobie za wczasu s6
https://d3higte790sj35.cloudfront.ne...28eda3776.jpeg
i mysle, ze moglbym to taniej nawet ogarnac
To jest tak, że podstawa w chuj poszła do góry, besto ja płacę 930 zł za 1.6, a 340 konne 4.2 to jak widać niecałe 1300. Znowu niepopularne 4.6 dla przestępcy z Łodzi to już 2,3k, w sumie trochę to jest przesada, ale tych zmiennych u ubezpieczycieli jest w chuj.
Btw Artur, co to za porównywarka, sprawdziłbym se ile za madzię @Master ;
2.0 11 rat po 202 zł.
A w 1 racie za 1700 zł
@Mexeminor ;Cytuj:
Mexeminor napisał
Axa normalnie, za ibize place cos tam z 720pln w dwoch ratach + 80pln chyba czy jakos tak za ten pakiet w razie rozpierdolenia opony to przyjezdzaja i zmieniaja
Inna tez pewnie sprawa, ze u mnie auto parkowana w bezpiecznej okolizy, na prywatnej posesji z ogrodzeniem tez to ma chyba wplyw i ogolnie miejsce zamieszkania na zadupiu co innego niz lodz/kato.
mi pzu na drugi rok wbiło -50% i wychodzi od tamtego czasu taniej od wszystkiego innego.
No ale w link4 po 24 lvlu niby zwyżka za wiek schodzi, więc wg nich już nie jestem mordercą za kółkiem, a przy tym mam 30% zniżki, no to 2700 to chyba jednak, kurwa, gruba przesada.
To prawda nie czytałem ogłoszenia poza pewnymi słowami kluczowymi xD kiedyś z ciekawości sprawdzałem ceny do rs4, no i wiadomo że nie były małe, wiadomo zależy od portfela, ale dla mnie to był zapór.
co do ubezpieczeń to polecam rankomat - zobaczyć jaka jest najniższa stawka i wysłanie maila do swojego obecnego ubezpieczyciela z zapytaniem czy da za troche mniej xD kiedyś znajomy tak zrobił, nie pamietam ubezpieczalni i o dziwo mu dali, potem inni zaczęli tak robić, z róznym skutkiem, ale jeden mail nie robi xD
@mex
nie narzekałem na rankomat, ostatnio mieli mi podnieść oc o 2 stówki, na rankomacie od ręki mniejsza kwota, ale fakt nie dzwoniłem do ubezpieczalni
ale te rankomaty to jest gówno, wyszło mi 1,8k za miatę, a w link4 od buta połowa tego. Chuja to jest warte, zawsze mi liczyło jakieś kwoty z dupy, co najmniej 50% więcej niż przez telefon u ubezpieczyciela.
https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-...-ID6Ay6BD.html
jest ktos blizej Nieporętu zeby obczaic ?
@Master ; @Master ; @Master ;
https://www.facebook.com/AutoBawaria...76361055818871
btw siedziałem dziś w zapuszczonym (bo od 3 lat nieużywanym) e39 2003 touring mające wszystko razem z telefonikiem xD
autko od nowości w Polsce, chuj wie ile przebiegu, ale ja pierdole jakie to jest wykonanie jakość i spasowanie to audi (przynajmniej a4) z tych lat może opierdalać gałe
skrzynia biegów jak to w bmw, aczkolwiek wydaje się chodzić znacznie lepiej niż w e90
kurwa to tyle ale tera to już dylematu nie mam i wiem w co iść, może i to kupie mimo, że turas, ale za grosze się załatwi, tylko do lakierowania i wymiany klapy bo rdzewieje
Ze swojego doświadczenia polecam małe towarzystwa ubezpieczeniowe w Waszych miastach. PZU za moje e46 chciało kiedyś 1273zł, poszedłem do kobiety, która współpracuje z kilkoma ubezpieczalniami i od ręki zrobiła mi 816zł też w PZU. Wcześniej ubezpeiczałem sie w Helperze to też miał lepsze ceny niż prosto z PZU
@jaxi ;Cytuj:
jaxi napisał
Ta widzialem to, wchodze na AB 16 razy dziennie, ale nie mam tez wolnych 40k na e39 tym bardziej, ze szukam daily, a jednak az tak odpierdolona baware byloby mi zal zabierac na te wsiowe rozjebane drogi i jezdzic po 3kkm miesiecznie, juz nawet pomijajac koszta uzytkowania. :zaba
kurwa master cwelu kup w koncu ten jakikolwiek samochod bo juz mnie to tak trigeruje ze chuj. i tak wiadomo ze bedizesz jezdzic ta ibizą do jebanej smierci
W końcu ktoś to powiedział, brawo.Cytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
Gosciu, ale kupno prawdziwego samochodu wymaga czasu i zastanowienia w przeciwienstwie do takiego szrota jak alfa bo tam bierzesz obojetne, ktory egzemplarz i bedzie i tak tak samo chujowy jak pozostale....Cytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
ale utkaj tam kurwe już monotematyczny mitomanie bo już chyba dziewiąty samochód "kupujesz" i nawet ci chuju przez mysl nie przeszlo zeby obejrzec
Czwarty jak juz cos spasiona ruda kurwo i z szacunkiem do mnie bo skladam takiego leszcza jak ty na jednego klapsa idz obsrana alfe nagrywaj, a nie wypowiadaj sie w tematach dla doroslychCytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
@Janusz_Wons ;Cytuj:
Master napisał
Bądź tak łaskaw wyśmiać pierdolonego myślenia robaka, który kruwa zakup życia bedzie robił i byle przypadkiem nie przepłacił i niech kurwa sprawdzi czy wszystkie śrubki są od kompletu i czy były odkręcane śrubokrętem z atestem. Serio brakuje tylko pana janusza zeby ci kurwo wytłumaczył, ze samochod to sie kupuje albo nowy, albo sie kurwa nie grymasi jak pierdolona baletnica bo chocbys sie zesral to nigdy nie jest wiadomo co kupujesz, a nawet jesli prawdopdoobienstwo trafienia dobrej sztuki duze, to jeszcze wieksze ze zaraz sie po prostu cos spierdoli bo to jest JEBANA MASZYNA. NIE KURWA KROWA, ktora musi dawac dobre mleko tylko jebana maszyna, ktora sie kupuje z mysla tachania dupy z punktu a do punktu b i jak cos sie spierdoli to sie to po prostu kurwa naprawia i nie da sie tego uniknac chociaz bys kurwa kutasem mierzył grubosc lakieru
jakby ten czas poświęcony na oglądanie, szukanie, zastanawianie się i pierdolenie na forum poświęcił na telefony do maria, to już by 5x zarobił na tę różnicę, której się tak boi i że poniesie koszty i musi perełkę sztukę wybrać
no ale myślenie polaka, robaka, nie potrafi spojrzeć obiektywnie, co się mu opłaca, tylko najważniejsze, żeby dobrze kupić i nie dać się "oszukać", za ziemniakami zanim kupi też pewnie najpierw całe miasto objedzie, żeby kupić te 10 groszy taniej, chuj że benzyna 100x wiecej wyszła, kupił najtaniej i najlepiej
zresztą master to typowy polack żyjący takimi utopijnymi bredniami typu, że da się trafić 5-letnie auto w stanie jak nówka za cenę 10-letniego i choćby się miał zesrać, to innego nie kupi, bo JEST SZANSA KUPIĆ TAKIE i na takie będzie czekał do usranej śmierci, a rok za rokiem mija i wciąż się tłucze w ibizie, bo taka prawda, że polakowi to najlepiej jak nic nie trzeba robić, ibiza już jest i nic mu w niej nie przeszkadza, tylko zachwalać, no najlepsze auto świata, bo już jest
swoją drogą jak modlicha wyczai, że to taka niedecyzyjna pizda, a nie facet, która nad zakupem auta uprawia modły kilka lat, to odrazu nim pierdolnie, bo takiego człowieka o byle gówno poprosić, to gorzej niż iść do zusu albo skarbówki
ewentualnym dzieciakom też nie zazdroszczę, kurwa "synek, czekej, to trza sionść na spokojnie", czyli nigdy xD