@Mexeminor ;
pomyślę jeszcze o tym w211, bo mam dość dobre wspomnienia związane z merolem :p a co myślisz o e60? w silniku 2.5 albo 3l benzynka? bo teoretycznie na otomoto można spokojnie wyrwać w tej kasie
Wersja do druku
@Mexeminor ;
pomyślę jeszcze o tym w211, bo mam dość dobre wspomnienia związane z merolem :p a co myślisz o e60? w silniku 2.5 albo 3l benzynka? bo teoretycznie na otomoto można spokojnie wyrwać w tej kasie
myslalem, ze za te 30 sie kupi isa 2 chociaz z poczatku produkcji, ale widze ze skurwysyny cene trzymaja. raptem kilka ogloszen ponizej lub w okolicach 30k. oczywiscie mowa o tym 2,5 w benzynie, bo ten diesel z tego co kojarze to gowno. az tak niezawodne sa te isy ze tak cene trzymaja?
Ze strachu że się zara rozjebie? :kappa
@jaxi ;
Już nie ma co :zaba
We dwójkę nie ma co trzymać 3 samochody, kupić kolejny i jeszcze zmieniać inne rzeczy :pogchamp
Audi A4 B9
Audi A6 C7
BMW F30
BMW F10
wszystko w dieslu
jeździł ktoś? a może sąsiad/znajomy/pies kuzyna ma takowe i ktoś coś więcej powie?
F10 jest obrzydliwie drogie w utrzymaniu w stosunku do f30
W BMW z tamtych lat raczej diesel>benzyna
Szczególnie 2.0 benzyna chujowa
Audi A6 C7, super zajebista linia ałta i w ogóle ja tam jechałem tylko v6t
Nie no bez przesady, nie są takie złe te BMW. Przy podobnym przebiegu i roczniku różnica w awaryjności jest znikoma, pomijalna. VAGi były kiedyś (jeszcze może w ~2010) o tyle lepsze, że miały w chuj konserwatywnie napchane elektroniki, ale już od dawna lecą na grubo więc problemy mają jak każde inne auto klasy premium (poza Lexusem ofc, bo tam to dalej się trzyma wysoka niezawodność, nawet po latach).
Ergo - jeden chuj czy BMW czy Audi. Ja bym wolał F30 z prawilnym pędzeniem na tył (oczywiście bez jakiegoś tam xdrive'a) niż przednionapędowe Audi. Do tego BMW jest bardziej kompaktowe (a więc lepsze o ile nie potrzebujesz dużej ilości miejsca), ładniejsze (kwestia gustu, bo C7 też jest bardzo ok) i każdy dla cb zjeżdża z drogi, bo myślą, że Policja jedzie (autentyk kurwa, F30 w sedanie rządzą autostradami, każdy zesrany, że Grupa Speed jedzie XD).
Siemka, szukam jakiś samochód dostawczy przerobiony na kampera - albo po prostu kampera, jakbym się zamknął ze wszystkim w 70-80k to byłbym zadowolony (ale wiadomo, że "czasem lepiej dołożyć"). Zalezy mi na aucie do 3.5 tony. Głównie po Europie i może Skandynawii. W temacie motoryzacji jestem totalnym jaroszem więc chętnie dowiem się wszystkiego, co musiałbym wiedzieć.
a) Zna ktoś firmy, które zrobią mi zabudowe?
b) Jakie auto dostawcze polecalibyście przerabiać? Popularne są Fiaty Fiat Ducatto z tego co widziałem?