@Mexeminor ;
tak mi sie przyomnialo ze istnieje jeszcze cos takiego jak mercedes ml 2 generacji
prosze mi powiedziec czy to jest dobry samochod? bo pierwsza generacja chyba byla zjebana
Wersja do druku
@Mexeminor ;
tak mi sie przyomnialo ze istnieje jeszcze cos takiego jak mercedes ml 2 generacji
prosze mi powiedziec czy to jest dobry samochod? bo pierwsza generacja chyba byla zjebana
Kurde, ta audi stoi w komisie ale nie jest sprzedawana przez komis tylko od osoby prywatnej. Problem w tym że tej osoby nie będzie przy podpisywaniu umowy, gościu mówił że umowę podpisze ja, a oni doślą mi ją potem jak właściciel przyjedzie po kasę i wypełni umowę..
Trochę kurde chyba nie do końca to bezpieczne co?
zapytaj się co jest przyczyną niestawienia się właściciela auta
ogulnie smrud bo teraz nie jestes w stanie z nikmim pogadac o tym aucie
typek z komisu ci powie ze nie zna historii auta on tu tylko sprzedaje, właściciel rece umyje, nawet go na tranzakcji nie ma xd
ja bym nie brał
Ja bym bral i chuj
@Shooterq ; no chuj wie dlaczego tak dziwnie to robią, ale jedno jest pewne - rękojmi mówisz papa, bo teoretycznie ona istnieje przy zakupie od osoby fizycznej, ale powodzenia w dochodzeniu swoich praw.
Ogólnie jak ktoś ci to porządnie sprawdził, są wpisy w ASO, jest potwierdzenie wymiany tego rozrządu itd., to nie ma co się srać - auto używane od osoby fizycznej jak każde inne.
Dowiedz się tylko jak z tą umową, bo jak dostaniesz umowę bez jego podpisu, to ona jest nieważna i np. nie przerejestrujesz auta. W ogóle zapłacisz 50k za auto bez podpisu sprzedającego XD Pewnie oni to jakoś ograją, ale jak.
Najlepsze jest, że ty pojedziesz tym autem do domu bez umowy XD Bo właściciel musi podpisać obie umowy, jedną ci odeślą.
Nie była zjebana, gniła trochę, miała jakieś problemy z elektryką, ale to jak każdy Merc z tamtych czasów. Po prostu wtedy wszystkie Mercedesy były takie sobie i tyle.
A druga generacja na pewno nie jest chujowa, ale czy dobra? Nie wiem. Silniki takie jak cała reszta gamy, a więc wiadomo czego się spodziewać. Jeśli nie odstępuje ogólną jakością np. W211, to bym się nie bał. Ogólnie to już jest dość dobry okres Mercedesa.
Broń Panie Boże. Po prostu jak ktoś chce auto, zwykłe auto, a do tego ma tak do 50k (nie ważne czy 50k PLN czy 12k Euro), to polecam jebaną trzyletnią Skodę, bo nie ma nic, co ma lepszy stosunek cena/jakość/niski przebieg/niskie koszty utrzymania.
Pragmatyzm w najczystszej postaci.
Proszę bardzo. Pamiętaj jednak, że kupujesz auto 10-11 letnie. Co prawda to świetny model i naprawdę warto, ale ja bym się kurwa mocno zastanowił czy nie lepiej wziąć paroletniej Skody, która:
a) będzie dużo tańsza w utrzymaniu,
b) będzie dużo bardziej przewidywalna w swojej usterkowości (bo młodsza),
c) będzie miała tak 1/3 przebiegu Merca (statystycznie patrząc),
d) sporo mniej spali (zarówno diesel jak i benzyna, spokojnie po 1-1,5l mniej na korzyść Skody, a osiągi bardzo zbliżone),
e) będzie zajebiście praktyczna w wersji liftback (wygląda dobrze i dobrze się pakuje, nie tak jak sedan, a kombi W204 wygląda kurwa źle, po prostu źle).
To tak w skrócie na korzyść jebanej Skody. Twój wybór ogólnie. @Bosy ;
Nie no ogólnie to auto jest już sprawdzone i pewne, chodzi tylko o to że zostawiam im 50 kafli, odjeżdżam samochodem a nawet nie mam na niego umowy xD równie dobrze jak opuszczę komis to oni dzwonią na policję że zajebałem auto a ja nie mam nic na swoją obronę
Dokładnie, przelew zrób z dokładnym tytułem, tj. z VINem i nr rejestracyjnym auta i elo. Transakcja w świetle prawa doszła do skutku, umowa konieczna jest właściwie tylko w wydziale komunikacji.
Pociśnij ich jeszcze, że za taką niedogodność opuszczają na 48500 i esasito.
A są tam jakieś faktury, chociażby na ten rozrząd? @Shooterq ;
W książce jest wpisana wymiana rozrządu. Zadzwoniłem tam, oni są jako pośrednik, mają umowę na sprzedaż auta z tamtym gościem, dostaje pokwitowanie że zapłaciłem, raport odbioru auta z datą godzina i ich podpisami, więc powinno być ok. Komis jest spory, z 80 aut mają więc wałków raczej nie robią
Tez mam taka ksiazke do mojej giulietty wpisalem tam juz za wczasu wymiane sprzegla i dwumasy, ktore planuje zrobic za jakies dwa mieisace :kekw
Fakture w sumie też fejkowa można zrobić, co za problem :D chyba faktycznie jak się chce spać spokojnie to kupuje się nówki albo od znajomych
Czyli możesz założyć, że jej nie było, ew. sprawdzić w warsztacie czy rzeczywiście pasek wygląda na nowy, ale to i tak jest wróżenie z fusów. Jak robił to poza ASO (a tak tam piszą), to nie masz żadnej opcji na potwierdzenie tego.
Oczywiście. Kupno takiego 6 letniego auta za 50k to jest kurwa jedno z najgorszych rzeczy. Płacisz sporo kasy (dla przeciętnego Polaka to nawet w chuj kasy), a dostajesz totalną niewiadomą, ze sporym nalotem i z wątpliwą historią serwisową, a na deser jeszcze kombinowanie z umową XD Dlatego właśnie ci podsyłałem takie Fabie trzyletnie, gdzie masz prawie cały albo i cały serwis w ASO jak na dłoni, mały przebieg, często pierwszy i jedyny właściciel. Tak się kupuje dużo lepiej i wiesz za co płacisz.
A, no i nie - od znajomych się nie kupuje, bo potem można już nie mieć tych znajomych. Oczywiście są wyjątki, ale lepiej kurwa nie.
przeciez tak robi 95% handlarzy z autami z niemiec, jak sie tak boisz to pogadaj z typem (skoro to komis na 80 aut to dzialnosc musza miec zarejestrowana) to niech ci opierdoli na legalu, ale on bedzie musial zaplacic jakies siano do urzedu skarbowego to hajs przerzuci na ciebie, wiec auto kilka kola drozsze
najgorzej jak auto byłoby kradzione, wiec pozniej moglbys takiego typka z komisu co najwyzej w pompe cmoknac i 50 kola w dupe, bo klucze i papiery moze zawsze dorobic
najlepiej to samemu sprowadzic z de jak mozesz albo ew kupione w polskim salonie
ale takie auta juz kosztuja kilka tys (w zaleznosci od ceny auta) drozej od jakiej tam sredniej od hanldarza co ci przycągnal igle na lawecie 500k nalotu:kekw