Ono nie ma potencjału, ono już się nim stało. B8 jest od chuja na ulicach, dużo więcej niż sławnego B5/B5FL. Właśnie Audi zastąpiło w dużej mierze BMW, najpierw było to A4B6, potem B7 (ciągle chyba top3 jeśli chodzi o auta używane w PL, o ile nie top1), a teraz na ostrej piździe wchodzi B8.
Najlepsze jest to, że mrozek mówił, że on do Passata się nie przekona, bo ma niesmak po B5, zapewne dlatego, że stał się synonimem januszerki. W tym samym momencie chce kupić B8, które właściwie już też nim jest, bo ta januszerka od B5 ma ciutkę więcej kasy i po prostu kupuje droższe auta, a B8 jest kurwa wręcz w idealnym pułapie cenowym, a do tego Audi, nie VW!
Dodatkowym lol factorem jest tutaj fakt, że B8 ma ultra chujowe benzyny i janusze to wiedzą, a więc znowu kupują diesle XD Tak jak B5 mieli w dieslu, bo ropa była tańsza w chuj od Pb (przypominam lata ~2005-2010), tak teraz też mają diesle, tym razem "Bo panie, wiesz pan, te tefefesi to chujowe so, psujo się, a dizelek jak zawsze dobry, w końcu panie audi nie? to taki lepsiejszy folkswagen hehe no, tego ten. Wychylylybymy somsiedzie, ha!?"
Zapewniam, że Paski B7 i B8 są absolutnie niejanuszowe, co najwyżej kojarzą się z autami służbowymi, ale tutaj i tak prym wiodą Skody. Ostatnie dwie generacja Passata totalnie nie kojarzą się z niczym negatywnym i są po prostu do bólu poprawnymi autami dla przeciętnego ziomka, który ceni sobie atuty grupy VAG.
W ogóle odkryłem już dlaczego B7 nam się przez 2 miesiące nie chciało sprzedać XD Chuj, że może ciutkę za drogo wystawiony był, bo zawsze mógł zadzwonić typ z propozycją parę tysi niższą i by mógł zostać wysłuchany. Nie dzwonił nikt, NIKT. Teraz już wiem, że to dlatego, bo B8 zastąpiło Passata jako typowy wóz do pokazania się na osiedlu, tym razem i dla Janusza i Sebusia. No nikt nie chce uczciwego B7 z zajebistym wyposażeniem, którego nie ma tak ze 75% B8 z szybami na korbkę. Jak B5FL sprzedawaliśmy, to klient się szybko znalazł i nawet nie negocjował, ale to było w 2016 roku i cena niższa. W okolicach 30k Passat jest niesprzedawalny, bo po chuj mieć MY2012 z prawdziwym przebiegiem, jak można w tej samej kasie mieć B8 z 2008 roku z nalotem 250kkm (osiąganym już trzeci raz, #pdk). Wybór jest logiczny i nie jest nim VW.