Mexeminor napisał
Ale co ty mi tu o jakichś gościach z wystrzelonymi w kosmos budżetami piszesz, do tego to jest takie pierdolenie, że się rzygać chce. Pod publiczkę wszystko, a ich dzieci będą wożone przez szoferów żeby nie było, że im auto kupili. Porównanie z dupy, w większości rodzin gdzie jest trochę kasy, rodzice kupują dziecku samochód, to jest normalne, bo jak dziecko idzie na studia po liceum, to ciekawe jak się ma nagle samo dorobić jeżdżącego auta. Przypominam tylko, że moim było Bravo I i i tak więcej jeździłem do Gliwic autobusem, niż autem, bo lubiło się zjebać ale i tak je kocham i chciałbym kolejne : / ;]