Samochód trzy letni to nie jest już nowy. Mówiłem o tym v6 3.5l, bo znowu te v8 345KM to troche za dużo jak na nasze standardy. Takie 2.8-3.0 dajmy na to 220-250KM było by idealnie.
Cybuch napisał
A czemu tak bardzo nie chcesz ze ślimakiem?
Jestem raczej za prostymi konstrukcjami jeśli chodzi o mechanikę samochodową. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie by w wolnossącym odpalać samochód i przejechać kilometr, po czym gasić. W uturbionym już takie kolorowe to nie jest, zwłaszcza że turbina, to kolejny element, który podlega wymianom/regeneracjom. Stąd koszty użytkowania takiego samochodu rosną.
Ogólnie rzecz biorąc rozumiem uturbianie samochodów sportowych, gdyż to na ogół studnie bez dna, aczkolwiek w typowym użytkowym kombi, to dla mnie tylko zbędny element.
Zakładki