alfe 159 - mało piniądzora jest na coś fajnejszego xd
Wersja do druku
alfe 159 - mało piniądzora jest na coś fajnejszego xd
Wytłumaczcie mi jak to jest, że na allegro:
Nowe opony (2011/2010) mają bieżnik 4-5mm
Stare opony (2007/2008) mają bieznik 6+ mm
Fuck logic dla mnie totalne. Skoro stara opona = więcej jeżdżona = mniejszy bieżnik. Chyba że ja nie wiem coś, że guma rośnie proporcjonalnie do jej używania xD
a kto powiedział że jeździły? może leżały w garażu?
Wiesz, mój stary kupił okazyjnie opony dębica frigo nówki sztuki z 1998 roku.
A odpowiedź jest prosta. Nie wszystkie opony się sprzedają i zalegają na magazynie latami, tracąc na wartości. Możesz kupić fabrycznie nowe opony które są 5cio letnie po bardzo atrakcyjnej cenie (ponieważ po 5 latach dystrybutor nie ponosi odpowiedzialności za zachowanie opony)
Druga opcja to nalewki, aczkolwiek chyba jest mało ludzi którzy nalewają bieżnik w autach osobowych
A wg mnie debilami są ludzie, którzy chcą coś powiedzieć, ale nie do końca wiedzą co.
Jeżeli opona jest odpowiednio przechowywana w magazynie to nawet po 20 latach będzie miała dokładnie takie same właściwości jak kiedyś. Przyczyną pękania opon jest głównie słońce i wilgoć i w takim połączeniu opona nie nadaje się nawet po roku - dwóch postoju i ~7 latach jazdy do ponownego użytku.
No jak się robi 5000 rocznie to można zakładać śmiało do turlania się po korkach.
ta ciii Justaks - to okazja była.
Nawet nie wyobrażasz sobie, ile opon jest na allegro z wypalonymi dotami, bądź ewentualnie przerobionymi (jak ktoś fachura).
Może rzeczywiście, jakieś atomy czegoś tam się ulatniają, ale w dotyku oraz wizualnie nie różnią się absolutnie niczym. Przypominam że poprawne składowanie opon nie wygląda tak jak w większości magazynów warsztatowych
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...g3ULP_mUlInzek
tylko w taki sposób
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...O8cTCDUD0kSiKw
Bez różnicy Royal. Nie da się tych opon uchronić przed tlenem, ozonem, promieniowaniem UV. Dobrze ją przechowując może sprawisz, że zamiast po 5 latach będzie dobra jeszcze po 6, ale na pewno nie 16 letnia. Ja wiem, że u nas w kraju wiele osób na takim gównie jeździ (nie pokazując palcem), ale biada im jak chcą większe prędkości osiągać. Może w dotyku jest podobna, może wizualnie jest "podobna", ale milion procent, że podczas jazdy zachowuje się dużo inaczej.
I co z tego że na allegro jest dużo takich opon? Przecież to nie oznacza że trzeba to kupić. Po 16 latach to jest dobra na zapas do auta albo na jakieś opalanie ale to też jest ryzyko że się wypierdolisz na takich oponie.
Ja bym nikomu nie założył takiej nawet wrogowi xd
Z ciekawości ile dał?
Co się może niby stać, wybuchnąć? Przecież opona to nie tylko guma. Nie pamiętam ile dał, ale jest to opona zimowa. Ojciec mieszka na wsi, do roboty ma jakieś ~10km drogą którą rzadko odwiedza pług. Letnie ma jakieś dobre, pamiętam tylko że były niemal równowartością auta hehe.
A z ciekawości, ile lat mają wasze opony?
Ja osobiście jeżdżę na vredestein sportrac 3 z 2013 roku, a na tylnej osi niechlubne Michelin Primacy hp z 2007 roku. Po sezonie będą jakieś nowsze.
Narodziło mi się w głowie kolejne pytanko, którego jestem cholernie ciekaw. Znacie granice przyczepności swoich aut? ;)
Mi sie nigdy nie udalo stracic przyczepnosci a po zakrętach latam naprawde szybko i kilka razy też się zdarzylo ze trzeba bylo wykonac nagly manewr przy duzej predkosci. Wiem ze opony z klasy premium ktore posiadam i swietne zawieszenie mondeo w duzej mierze przyczynily sie do tego dla porownania sluzbowym vw caddy z 2013 to boje sie jechac na mokrych łukach powyzej 80 bo czuje jak dupa zaraz odleci.
Jednoznacznie się tego określić nie da bo wszystko zależy od opon i nawierzchni, wiadomo na dzień dzisiejszy jakiś zarys na pewno każdy ma ale jak będzie za miesiąc lub na innych oponach to trzeba wyczuwać wszystko od nowa.
A tak nawiasem to polecam nankangi ns2 na lato jakby ktoś chciał dobre oponki ;)