Ja na ac od PZU nie moge narzekać, dwa razy bezproblemowa naprawa w aso (za drugim razem na decyzje PZU czekałem ponad miesiac, ale wtedy koszt naprawy wyniósł ponad 33tys zł)
Wersja do druku
Ja na ac od PZU nie moge narzekać, dwa razy bezproblemowa naprawa w aso (za drugim razem na decyzje PZU czekałem ponad miesiac, ale wtedy koszt naprawy wyniósł ponad 33tys zł)
No kasę dali szybko, wszystko super, ale jak można mieć 25% udziału jeśli masz mniej niż 26 lat? Przecież to jest paranoja, w tym wieku można już mieć maksymalne zniżki!
Złodziejstwo, tyle powiem.
A jaką firmę ubezpieczeniową polecacie oprócz PZU jeśli chodzi o ubezp.motocykla. Dostałem kilka dni temu list od PZU z kwotą ubezp.na ten rok i wzrost o 70zł względem poprzedniego roku już mnie do nich ostro zniechęciło :/
Wszelkie kalkulatory/rankomaty etc. tylko podają wyliczenia na podstawie samochodu...
Pewnie wielu z was ma radio na usb i slucha muzyki z pendrive. Tez macie problemy z odtwarzaniem mp3?
Nie wiem czemu ale moje radio nie odczytuje wszystich mp3, nie wazne czy w fodlerze znajduje sie plik z innym rozszerzeniem czy typowo same mp3, gdzie moze tkwic problem? Akurat plyty, ktorych nie mam sa UNSUPPORTED -.-
@haxigi ; powiedz Ty mi kumplu, jak Ci się sprawuje Twoje E46? Mam właśnie okazję kupić ten silnik co Twój (M47TUD20) z podobnym przebiegiem. Oczywiście klapki out, ale jedynie to będę robił.
Anyway - co mi o tym aucie powiesz ciekawego?
Po co chcesz usuwać te klapki? bmw nie bez powodu je tam umieściło. Nie rozumiem tych panikarzy co pół silnika przerabiaja bo szwagier Stefana zasłyszał od Zbyszka że klapki się urywają. Jeszcze EGR usuń. No i koniecznie DPF, chociaz w e46 chyba go nie bylo xD
Bo sie urywają te klapki? Sam usunąłem, różnicy nie czuje w gaszeniu silnika, ale śpie spokojnie. Klapki były źle skonstruowane i dlatego trzeba je usunąć.Cytuj:
Marionarus napisał
Kurwa, co to w ogóle za post XD Oczywistym jest, że te klapki się urywają i każdy, kto choć trochę zna temat, wie, że najlepszym wyjściem jest je usunąć. Nie wpływa to na nic, potwierdzone przez setki użytkowników.Cytuj:
Marionarus napisał
No i ten dodatek o EGRze i DPFie - typowo januszowskie pierdolenie, zero obeznania w temacie,"piszę, bo mogę pisać i chuj to kogo obchodzi jakie głupoty pierdolę".
PS DPFu nie ma, a EGR przy tym przebiegu powinien być w dobrej kondycji, a więc nie, nie mam zamiary go zaślepiać dla nikłej różnicy w chuj wie czym.
No ta bo inżynierowie z bawari wsadzili je sobie tam dla beki xD Te klapy są integralną częścią a układu dolotowego i między innymi na podstawie ich położenia ustalana jest dawka paliwa ale chuj tam.(o ekologi nie będę pisał bo wiem że w to to akurat każdy ma wyjebane xD)Cytuj:
Mexeminor napisał
Ale wez pod uwage to ze w kazdym, powtarzam KAZDYM nowym aucie po jakims czasie wychodzi akcja serwisowa, bo ci wspaniałomyślni inżynierowie tez sie myła, a nie zawsze ich bledy wychodzą w ciagu pierwszych paru k km i sa sytuacje jak z tymi klapkami, ze trzeba je usuwać na własna rękę bo nikt nie prowadzi juz akcji serwisowych dla tego modeluCytuj:
Pavel321 napisał
1. Przecież e46 ma dpf, co wy pierdolicie xD
2. W sumie nic się nie dzieje. Jedynie wymieniłem sobie amory, czujnik abs na gwarancje bo się zesrał i tyle, ale już poszło. Olej tylko do wymiany bedzie niedługo, tak to nic sie nie dzieje.
Klapek nie mam, bo ich zadanie to głównie eko ściema, a nie jakieś regulowanie paliwa xD egr też programem sam przymknąłem.
Jak mu dam w pizde przestał srać czarnym dymem. Kat oczywiście też off, ale pucha została
Będę miał na oku te E46, ale jadę jutro jeszcze dwie E39 oglądać, bo właśnie wjechały do oferty. Mam nadzieję, że będą konkretne, bo jednak E39 to jest krul wśród BMW jak lew jest krul dżungli.
No tak bo układ wtryskowy to ma wyjebane w to czy dostanie mniej czy więcej powietrza, tak faktycznie ma wyjebane.Cytuj:
haxigi napisał
To że coś sie rozpierdala po 200k km to nie znaczy że jest to wada fabryczna. To że usuwa się klapy wirowe w kolektorze ssącym to nic nowego, z tym że jak urwie się ona w 1 na 100 przypadków to nie powód aby srać po gaciach panowie, ja rozumiem że przezorny zawsze ubezpieczony ale bez przesady.
Przecież klapki w BMW nie pełnią rolę w jakikolwiek sposób przeznaczoną dla układu wtryskowego, tylko mają na celu ograniczyć dawkę powietrza, by zmniejszyć spalanie i emisję co2.Cytuj:
Pavel321 napisał
Sam serwis BMW ci powie, że te klapki należy usunąć do rocznika 2004, a powyżej 2004 sami wprowadzili wzmocnione wersje klapek (są na śrubie chyba, a nie na nitach).
Usunięcie klapek nie ma żadnego negatywnego wpływu na silnik, ba nawet pozytywny ale w granicy kilku %. Podobno zaczyna lepiej ciągnąć od dołu, co by było oczywiste, przez zwiększoną dawkę powietrza, ale raczej nieodczuwalne w codziennym użytkowaniu. Jedynie co się zmienia to ewentualne kaszenie silnika, potrafi na sekundę zabujać silnikiem i tyle. Tymi klapkami BMW wymyśliło sobie, że będzie odcinać powietrze. W e39 zastosowano inne rozwiązanie, które jest przeszczepiane do e46 i też jest ok.
Pierw piszesz to a później opisujesz jaki mają wpływ na mieszankę paliwo-powietrzną. xDCytuj:
haxigi napisał
A co mają ci powiedzieć w bmw, koncerny głownie przywołują samochody na kampanie bezpieczeństwa a naprawa klap w kolektorze ssącym do takiej nie należy więc kładą w to lachę i wolą wam powiedzieć aby je usunąć. A i gdyby te klapy faktycznie na nic nie wpływały to chyba zamiast modyfikowania ich całkowicie by z nich zrezygnowali. Skończmy już ten temat bo to pisanie jest bez sensu, każdy ma swoje zdanie.
Powiedz nam jeszcze ze DPF jest w chuj ważny dla prawidłowej pracy samochodu i inżynierowie wsadzili go tam z bardzo ważnych powodow xDCytuj:
Pavel321 napisał
I to jest powód dla którego rzadko udzielam się w tym temacie, jesteście debilami którzy naczytają się na forach co jest dobre a co jest złe w samochodach i rżniecie później specjalistów. Najlepiej to wypierdolić wszystko katalizatory egr dpf adblue bo to zło. Jak myślisz że wszystko co ma służyć ekologii jest tak naprawdę po to aby wyciągnąć hajs od klienta to radze zapytać mieszkańców bardzo zanieczyszczonych miast i zapytać ich czy lepiej oddychało im się teraz czy 10 lat temu jak każda fura kopciła. I nie wypierdalać mi tu z argumentem że to fabryki i mieszkańcy palący w kominkach powodują smog bo samochody też mają w tym duży udział.Cytuj:
Loo King napisał
Śmiało możecie raportować, i tak już nic raczej nie napiszę w tym temacie bo mimo że pytacie o porady to wy i tak wiecie lepiej bo na innym forum jakiś janusz wam powiedział ze tak jest...
mieszkam w krakowie gdzie jest bardo zanieczyszczone powietrze i z winny samochodow to moze 10%, wiec nie pierdol.Cytuj:
Pavel321 napisał
które z dwóch wersji byście wybrali? z wbitym w zderzak znaczkiem czy bez (klasycznym), nie sugerować się żadnym wyposażeniem, silnikiem, to wersja poglądowa, chodzi o przód
wersja klasyczna :
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...tml#0b83be369a
http://allegro.pl/show_item.php?item...763#788c0d1895
bądź druga:
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...tml#470f670a44
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...tml#d087dc4009
bez gwiazdy nie ma jazdy, ja wybieram klasyka
czemu on ma takie wielkie kierunki na tych lusterkach?
Wybrałbym bez celownika z przodu ;)
jakiś idiota majstrował mi przy samochodzie, pociął uszczelkę przy przedniej szybie, stąd moje pytanko - czy jak sobie kupię kawałek uszczelki, to dam radę samemu wsadzić czy trzeba będzie jechać do serwisu i wycinać całą szybę?
Chodzi o ten klej między karoserią i szybą czy zwykłą uszczelkę, która zakrywa szparę?
Byłem i jestem posiadaczem auta z DPF wiec wiem ze jest to wymysł techniczny tylko po to zeby wyciągnąć kase z i tak juz pustej kieszeni ;) podczas wypalania filtra wydostają sie te i wiele wiecej szkodliwych substancji (auto dymi jak traktor wtedy i śmierdzi spalinami duzo gorzej niz z 30 letniej beczki), wymiana na nowy DPF to koszt często rzędu 10k złCytuj:
Pavel321 napisał
No i oczywiscie ze 10 lat temu oddychało sie lepiej bo tych samochodów było 5x mniej xD
Btw dzis w astrze zostały wymienione wszystkie oleje i filtry (łącznie z tzw "kabinowym czy pylkowym"), rozrząd (i wszystkie podzespoły w tym pompa wody itd) koszt 1200zl
a ten egr co mam w swoim dci po co jest? bo też słyszałem, że ludzie się tego pozbywają, wpływa to jakoś korzystnie/niekorzystnie?
przez ten zaworek spaliny są z powrotem wpuszczane do komory spalania, mój brat w astrze wydłubał go bo tylko się zwieszał i były problemy.Cytuj:
udarr napisał
Egr to prosto mówiąć recyrkulacja spalin w celu ich "dopalenia". Czyli spaliny z wydechu są wciągane kolektorem ssącym i mieszane z powietrzem i potem z paliwem w cylindrach gdzie następuje ich "dopalenie"Cytuj:
udarr napisał
Ludzie to zatykają ze względu na fakt że zapycha się on takim nagarem bardzo gęstym i twardniejącym z czasem. Nagar ten zalega też w kolektorze ssącym w autach z egr drastycznie, czasami zmniejszając średnicę kanałów dolotowych.
Wymieniony EGR, wymieniony 1 pompowtrysk, 3 uszczelnione i ogarniete do dobrego stanu, wymienione 2 świece żarowe. 30km przejechane i przy wciskaniu gazu coś piszczy/bardziej przypomina to piłowanie. Jakieś pomysły co to? Pasek klinowy, akurat teraz?
Ale wszystkie krowy na świecie produkują więcej CO2 niż wszystkie samochody więc co to za argument? Krowom katalizatory i egery na pyski będzie trzeba założyć by ludziom się lepiej oddychało? :DCytuj:
Pavel321 napisał
Na zanieczyszczenie powietrza wpływ ma wiele różnych czynników. Wydaje mi się, że Belgia jest jednym z krajów, które swoją rezerwę zanieczyszczenia powietrza odsprzedaje innym państwom, a ludzie tam samochodami też jeżdżą.
pasek najczęściej zaczyna piszczeć przy odpalaniu, a to piłowanie to ma oddźwięk bardziej metaliczny czy?Cytuj:
Wizygran napisał
Smutno mi trochę jak mechanik, którym niewątpliwie jest Pavel321, pierdoli takie kocopoły. Ekolog się znalazł, patrzcie go. W motoryzacji nie chodzi o ekologię, nigdy nie chodziło i jeszcze długo chodzić nie będzie, bo auta elektryczne dopiero przed nami. Samochody osobowe produkują znikomą ilość zanieczyszczeń i CO2, to wie każdy, kto choć trochę poczytał o tym.
Bardziej ekologiczne było zrobienie np. takiego W124, który jeździ do dziś, niż klepanie tych nowych aut, które nie będą się nadawały po max 15 latach w ogóle do użytku i trzeba będzie ciągle wytwarzać nowe i nowe. To dopiero zanieczyszcza środowisko, praca fabryk na pełnych obrotach, wydobycie surowców itd. Pomyśl o tym, wyciągnij wnioski, zrozum i pokajaj się.
Dziwny dźwięk z tylnego lewego koła nie za każdym razem podczas ruszania czy też skręcania, wczoraj auto odebrane z warsztatu, tylne zawieszenie było robione i miałem nadzieję, że to przez spaprane zawieszenie, ktoś coś?
skoro trzeba wykluczyć zawieszenie to może zajechane klocki/tarcze?
A jeśli to tez nie to ? W sumie robiłem auto teraz u randomowego mechanika i zastanawiam się czy po prostu chce jeszcze trochę zarobić czy to po prostu się dzieje przez coś innego.Cytuj:
udarr napisał
Może być tak, że po takiej wymianie (zawieszenie i coś z drazkami robił) należałoby przejechać te choćby 30 km i dopiero oceniać? Jeśli to istotne, samochód to Toyota Corolla e11 98r.
MetalicznyCytuj:
Koczek napisał
Zgadzam sie tu z toba w 100% ale niestety te barany w unii europejskiej tego nie rozumieja i wprowadzaja coraz wyzsze normy...Cytuj:
Mexeminor napisał
Najlepsze jest to, jak chce sie ograniczyc w miescie spaliny aby nie truc mieszkancow, a jednoczesnie stawia sie garb za garbem i wiecznie przyspieszasz, hamujesz co zwieksza spalanie.
Tak poza tematem motoryzacji, to jestem zdania, ze w calej ekologii chodzi o wyciaganie hajsu od ludzi i o nic wiecej.
http://www.gieldaklasykow.pl/bmw-l7-...00-pln-radlin/
Co tu sie dzieje to ja nawet nie ;o
może przegub?Cytuj:
qSC napisał
standardowa giełda klasyków. To właśnie przez ten rakowy twór ceny starszych aut w akceptowalnym stanie poszybowały do góry jak pojebane.Cytuj:
Loo King napisał
bardzo możliwe że pasek, dawno robiłeś hamulce przód? możliwe że przydałoby się im przeczyszczenie/odświeżenie.Cytuj:
Wizygran napisał
Jakie auto bo nie dosłyszałem?Cytuj:
Wizygran napisał
Czy dźwięk się pojawia też jak auto nie jest na biegu i stoi w miejscu? Najlepiej nagraj i tu wrzuć
No więc cała historia od A do Z, może ktoś mądrzejszy sie pojawi w temacie bo ja jestem zielony juz całkiem.
Auto, Golf V, 1.9 tdi, 2006, przebieg 240k km zjebało się w zeszły poniedziałek. Jak? Jade sobie obok salonu Volkswagena, auto wskoczyło na max obroty po czym zgasło i nie dało sie odpalic poki nie ochlodnelo. Silnik chodzil nierowno, wiadomo juz ze cos nie tak, autem niezle trzepalo, chodzil jak traktor, tona kurzu, jakos dojechałem do domu , po drodze kilka razy wskakiwalo na obroty i musialem czekac az minie i jechac dalej.
Diagnoza? Pompowtrysk do wymiany, w pozostałych uszczelnianie, EGR wymieniony, 2 świece wymienione. Auto odebrane WCZORAJ! Pisze dzisiaj, wracam z pracy, godzina 22 (dopiero wrocilem do domu) i jeb, obroty, auto gasnie, nie da sie odpalic, amen. Jakims cudem odpalilem, po czasie, przejechałem 50m i chuj, czuje że rwie autem jak cholera, wiem juz co to oznacza, ma ochote wskoczyc na max obroty wiec sciagam noge z gazu i czekam az sie uspokoi. I tak przez 15 minut przejechałem 10 metrow stajac co chwila zeby nie gazowało i nie gasło. Potem jakos sie uspokoil, dojechałem te 500 metrów do domu i kombinuje sobie z ojcem. Ojciec gazuje, grzebie, oglada i chuj, zadnych objawów az nagle jeb, zagazowało i zgasło. Ciezko odpala i strasznie kopci. Zrobilismy potem jazde testowa i co? Kilka kilometrów jak nowym autem, potem jakies stuki, wycie, piłowanie (znowu) i duzo nie brakowalo a pewnie byla by powtorka z rozrywki ale wrocilismy do domu. Chuj wie co to jest, ale jak wczoraj, w sumie juz przedwczoraj dalem taki hajs za naprawe to chyba nie maja prawa mi wmowic ze mam dac drugie tyle skoro "lać i jeździć"..
Nadmienie że zastanawiam sie nad zmiana auta na coś słabszego, mysle punto, max do roku 2003-4, jakiej ceny oczekiwać za dobry model, który silnik najlepszy i ma najtansze czesci? Wiem ze moze byc bardziej awaryjny od tego, ale kto nie ryzykuje.. teść ma mitsubishi carisme uzywana od 10 lat i raz była w naprawie, chyba zaryzykuje zmiane auta na cos tanszego..
Dziwne objawy w sumie. Oddaj do jakiegoś ogarniętego majstra, na pewno znajdzie przyczynę. Może być coś z turbo.
Rozrząd, wypadanie zapłonu, brak kompresji, uszkodzone zawory albo gniazda. Sprawdź poziom oleju. Spala ci olej? Na jaki kolor dymi i kiedy dymi?Cytuj:
Wizygran napisał
siema wszystkim
moja panna jeździ oplem astra g 2003 2,2 d i od pewnego czasu( tydzień) zaczął się wydobywać pewien dźwięk z jakiegoś koła, albo cuś. jest to taki dźwięk, jakby ktoś pocierał sztućce o siebie, tak delikatnie. ten dźwięk nie zawsze występuje, tzn trasa 20km w jedną stronę nie ma go, ale już trasa powrotna już się pojawia. dodam także, że ten dźwięk słychać jedynie jak kierownica jest wyprostowana, przy zakrętach lub lekkim nawet skręceniu kierownicy kompletnie zanika. co to moze być, any ideas??
dzieki za wszystkie info dot tego dźwięku
Sprawdź po trasie 20-50km czy któraś felga sie nagrzała Zdecydowanie mocniej od pozostałych, byc moze to zapieczony układ hamulcowy
Na tył wpadł dystans 15mm, nie dużo, ale na więcej musiałby być zawias beton. Nie długo prawdopodobnie wpadnie e30 na zabawkę, więc tam będziemy się bawić.
https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net...88&oe=56DC9467
https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net...b0&oe=56DC8C2D
https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net...e2&oe=56DCB968
https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net...f5&oe=56DCBE80
https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net...58&oe=56DB7F40
opony toyo czy vredestein?
Toyo
Na szaro/ biało. Diagnoza? Kolejne 2 kawalki minimum w plecy, turbo padlo.Cytuj:
Zdzicha co w portki kicha napisał
Jak ten sam mechanik to pluj mu w ryj, bez kitu. I najlepiej zabieraj samochód, bo juz wczesniej oddal Ci nie sprawny :)