Orientuje się ktoś czy w Polsce legalne jest naklejenie jakiegoś paska w poprzek przedniej szyby? Nie siedzę w przepisach, a nie chciałbym tego ewentualnie później odklejać przy niebieskich ;x Coś takiego jak tu:
Załącznik 319605
Wersja do druku
Orientuje się ktoś czy w Polsce legalne jest naklejenie jakiegoś paska w poprzek przedniej szyby? Nie siedzę w przepisach, a nie chciałbym tego ewentualnie później odklejać przy niebieskich ;x Coś takiego jak tu:
Załącznik 319605
Stary, rozpędź się i po prostu sprawdź. Ja też byłem jeszcze do niedawna takiego samego zdania, do póki nie musiałem gwałtownie zahamować przed pieszym. Zanim się zorientujesz mija jakieś 10-20 metrów!!
A teraz postaram Ci wszystko wytłumaczyć, bo rzeczywiście dziwnie wygląda to w formie pisemnej..
W lusterku lewym bocznym spostrzegłem Yaris'ke pierwszej generacji, pordzewiałą i srebrną. Jestem mechanikiem, bardzo wiele takich Yarisek robiłem i moje doświadczenie pozwoliło mi na opis tego że:
-Auto zaniedbane, pordzewiałe, żółte niemal reflektory co świadczy o niedbalstwie czyli najprawdopodobniej ma stare używane opony o które pyta się setki ludzi. W dodatku są one bardzo wąskie 155/80 R13 fabrycznie.
Tyle wiedziałem, gdy zwróciłem na nią uwagę. Prędkość powiedziałem około. W takie niedzielne po południa lewym pasem się grzeje nawet ~100km/h więc zaniżyłem do 70 jako ta najbardziej prawdopodobna. O sms'ie tylko pomyślałem, nie widziałem tego, a że to było babsko zwróciłem uwagę dopiero jak stała obok mnie ;0 Mam nadzieje, że teraz wydaje Ci się to bardziej prawdopodobne ;)
W 40 metrach przy 100km/h zatrzymuje się Panamera Turbo S
https://i.imgur.com/YfBVyf7.jpg
Tylko że ona ma troszkę większe opony i felgi, a jej tarcze hamulcowe są wielkości Twoich kół :/
255 40 R20 101 ZR(Y) - 295 35 R20 105 ZR(Y)
ŹródłoCytuj:
Jak ustalili fachowcy od bezpieczeństwa na drodze, przeciętna reakcja kierowcy na pojawienie się przeszkody przed jego autem i wciśnięcie pedału hamulca to 0,8-1 s. Do tego trzeba doliczyć 0,3-0,4 s. na zadziałanie układu hamulcowego. W najlepszym razie jest to więc 1,1 s., w najgorszym - 1,4 s.
W tym czasie samochód jadący ze stałą prędkością przejeżdża dystans:
przy 30 km/h - 10,8-11,7 m,
przy 50 km/h - 15,3-19,4 m,
przy 70 km/h - 21,4-27,2 m,
przy 90 km/h - 27,5-35 m,
przy 110 km/h - 33,6-42,8 m,
przy 130 km/h - 39,7-50,5 m,
przy 150 km/h - 45,8-58,3 m.
Dystans pokonywany przez auto rośnie wraz ze wzrostem prędkości i wydłużaniem się czasu reakcji. A ten rośnie, gdy kierowca jest zmęczony albo rozproszony, na przykład dlatego, że rozmawia przez telefon, czy zmienia stację w radiu.
Tymczasem droga hamowania (mierzona od momentu zadziałania hamulców do zatrzymania samochodu) auta osobowego na suchym i równym asfalcie wynosi odpowiednio:
przy 30 km/h - ok. 5 m,
przy 50 km/h - ok. 13 m,
przy 70 km/h - ok. 25 m,
przy 90 km/h - ok. 42 m,
przy 110 km/h - ok. 62 m,
przy 130 km/h - ok. 87 m,
przy 150 km/h - ok. 116 m.
Oznacza to, że przy prędkości 30 km/h, droga zatrzymania wyniesie ok. 17 m, a przy prędkości 50 km/h - ok. 32 m. Przy prędkości 70 km/h będzie to już ok. 52 m, a przy 90 km/h prawie 80 m.
Jeszcze większego dystansu potrzeba, by zatrzymać samochód, jadący z autostradową prędkością: przy szybkości 110 km/h jest to ok. 105 m, przy 130 km/h już prawie 140 m, a przy 150 km/h ponad 170 m.
Piotr Nowak podkreśla, że droga zatrzymania rośnie natomiast z kwadratem prędkości - tzn., że zwiększenie dwukrotne prędkości zwiększa drogę zatrzymania czterokrotnie, trzykrotne zwiększenie prędkości wydłuża ją dziewięciokrotnie itd.
Nie mogę znaleźć drogi hamowania mojego auta, znalazłem dla przykładu a4b5 w 1.9 i ma 41m. U mnie na oponach 265/30/19 też by trochę drogę skróciło. Jeżeli doliczasz czas reakcji to wszystko się wydłuża bo 100km/h to około 30m/s. Ja mówiłem tylko o czasie samego hamowania :P
Orientuje się ktoś ile kosztuje:
1. lakierowanie drzwi od strony kierowcy przednich.
2. lakierowanie drzwi od strony kierowcy tylnych.
3. lakierowanie drzwi od strony pasażera tylnych + małe wyklepanie (wgniecenie takie na 0.5-1 cm, ktoś drzwiami mega musiał mi walnąć albo nie wiem jak to się zrobiło, jak umyłem samochód po zimie to to zauważyłem).
Samochód to Hyundai i30. Jakby ktoś mógł to prosiłbym o podanie kwot jakie żąda za takie coś ASO, a ile taki normalny mechanik.
Oraz czy jeżeli są to obicia takie od drzwi innych samochodów (parkingowe) to czy wystarczy sama polerka czy trzeba lakierowanie? (obdrapania do białego, lakier srebrny) Oraz jak jest taka rysa jakby ktoś np zamkiem od kurtki przejechał (nie widać białego, rysa wciąż ma kolor lakieru) to czy wtedy też wystarczy sama polerka czy trzeba lakierować?
Oraz jaka jest cena polerowania poszczególnych drzwi samochodu? I czy takie polerowanie może uszkodzić lakier? Jestem kompletnym laikiem, więc proszę o pomoc :P
Lakierowanie od 150 zł w górę za element. Wyklepanie nie powinno dużo kosztować, ale licz się z tym, że do stanu poprzedniego to nie wyklepie raczej. Do białego trzeba lakierować, jeśli nie to polerka da radę. Co do kosztu polerki to nie mam pojęcia, jeśli koleś co poleruje mechanicznie zna się na tym to nic nie uszkodzi, jeśli chcesz sam polerować ręcznie to obowiązkowo dobrze umyj samochód wtedy również nic się nie stanie.
lakierowanie od 150zl za element? xD
chyba u janusza na twoim osiedlu
lakierowanie pojedynczego elementu conajmniej 300zl, w przypadku drzwi pewnie jeszcze wiecej, do tego klepanie dolicz ekstra
Całkiem fajny kanał :) Polecam może kogoś zainteresuje. I tym touringiem też ładnie lata.
https://www.youtube.com/watch?v=cBiZ...WiAa29eXqPtEkw
Wiadomo, że jakościowo to będzie gówno, ale da się takie oferty spotkać :)Cytuj:
Julas313 napisał
siemka, jak wiecie z innych rozmów lub nie - mam Golfa III 1995r., z racji, że moje zadbane progi zaczynają się totalnie sypać chciałem sobie sprawić nowe. W internecie znalazłem sobie surowe za 50zł za lewe 50zł prawe. Prawdopodobnie sobie zamówię.
Jak myślicie ile może kosztować wywalenie starych progów, montaż tych nowych + lakierowanie?
Wiem, łatwiej podnieść telefon i po prostu zadzwonić i zapytać no ale godzina już nie ta a nie ukrywam, że ciekawość mnie troszkę zżera i jeżeli ktoś coś wie to prosiłbym o odpowiedź, oczywiście kwota w przybliżeniu :P
Próg - element.
https://i.imgur.com/yPZRWbs.jpg
mysle, ze ponizej 700 nie masz czego szukac
i nie warto oszczedzac bo 4 lata temu w mojej e30 ktos oszczedzil na lakierowaniu przedniego nadkola i ostatnio kupowalem nowy element, bo tamten byl doslownie przeżarty przez rdzę
Kumpel za wstawienie progu do e36 zapłacił 150zł.Cytuj:
Pyroflames napisał
1.8 turbo z audi a3 b4 zchipowany do 180 km to dobra jednostka?mam okazje za 6 kola kupic owa.
@down dzieki literowka ;d
audi a3 b5 ? chyba a4 :P
Sama w sobie jednostka 1.8T nie jest zła, pewnie wiesz już ile pali i co może się przy tym motorze popsuć. Po chipie licz się z tym, że m.in. sprzęgło dostaje po dupie itp. Na moc raczej nie powinieneś narzekać ;)
Niedawno kupiłem auto i trzeba było wymienić tam przednie hamulce - zaciski, tarcze i klocki. Wszystko fajnie zostało zrobione, ale po jeździe alufelgi są lekko ciepłe. Zrobiłem dziś trasę 70km i właśnie to zauważyłem. Jak patrzyłem na klocek, to on wręcz dociska tarczy, nie ma żadnej przerwy jak na moje oko. Auto hamuje bardzo dobrze, nie ma żadnych spadków siły hamowania. Tarcza też jest ciepła. Nie wiem czy tak może być. Może to kwestia nowych klocków, które muszą się trochę dotrzeć? Co o tym myślicie? Bo nie chce dzwonić do mechanika, jeśli przy nowych hamulcach to norma i muszę te pareset km zrobić, żeby je dotrzeć.
ekhmCytuj:
Danci napisał
Tak to może być kwestia dotarcia.
A tak w ogóle jak jechałem rowerem 20 km z hamulcami tarczowymi to też były ciepłe i tarcze i klocki a co dopiro autko ponad 1,5 tony XDDD
Dzięki. Proszę bez beki, bo ja zielony w tych kwestiach, a dodatkowo to moje pierwsze całkowicie własne auto, więc się martwię o każdy szczegół :D
Dopóki nie pójdzie ogień z kół jest wszystko okej:D
Często jak jakieś super auto wyhamowuje z dużej prędkości to tarcze aż czerwone się robią
Jaki akumulator polecacie do Paska B5 1.9 131KM? Jakiś randomowy o tych samych parametrach Bosch zda egzamin czy szukać czegoś innego?
Skąd wiesz, że był chipowany? Te potworki fabrycznie wychodziły ze 180 końmi pod deklem 1.8T. Ba! W fabryce upychali nawet 224 konie, a jest tam miejsca na 3 razy tyle! Podejrzana jest cena, bo w takim sobie stanie kosztują po ~10k, a perełki podbijają do 20. Może być tak, że ta okazja będzie strzałem w kolano.Cytuj:
Gniewny napisał
@Danci ; Co do felg, jeżeli wszystkie grzeją się równomiernie to nie masz się czym martwić. To kwestia tego, czy zapierdalasz. Jeżeli grzeje się tylko jedna to trzeba zainteresować się zaciskiem (najczęściej prowadnicami, które wystarczy przeczyścić).
@SerQ ; Bosch to tak jak Mercedes, więc go nie randomuj :O
@Vadim ;
Ogólnie ten ich Oplowski olej wg wielu jest uznawany za gówno. Te oleje z aukcji niczym się nie różnią od siebie i śmiało możesz je lać do swojego auta.Cytuj:
Każdy nowy Opel wyjezdza na oleju fabrycznym Opel 5 w30 dexos2 i ten olej właśnie zalecamy.
Majonez pod korkiem to nic innego jak wilgoć w układzie olejowym. Wystarczy parę kropel a robi się taki cyrk. Pamiętam jak porządnie się wystraszyłem jak ujrzałem taki widok w W210 2.4 V6 (dwie głowice do przejrzenia) a co sie później okazało - ten typ tak ma. Jeżeli nie robi się długich tras, tylko kończy się podróż przed porządnym rozgrzaniem silnika to zbiera się pod korkiem taki syf.Cytuj:
Vadim napisał
Castrol jest bardzo dobry wg wielu ekspertów, nie tylko Twojego znajomego. Ja się nie znam jakoś super na olejach, ale myślę że ma jakieś właściwości które pochłaniają nadmiar wilgoci i są bardziej wydajne w smarowaniu podczas skrajnych temperatur.
Elo. Jaki olej do Corsy D 1.2 benzyna? Syntetyk oczywiscie. Castrol bedzie ok?
One sie czyms roznia czy tylko etykieta?
http://allegro.pl/castrol-magnatec-5...544432220.html
http://allegro.pl/olej-castrol-magna...564111699.html
@Royal Malereusea ;
Ja juz ze 3 razy lalem lotosa 5w40 (zmieniany co rok) i w zime pod korkiem robil sie "majonez" (samochod trzymany w garazu, ale nieogrzewanym). I tylko w zime tak bylo, jak cieplej to wszystko samo wracalo do normy. No i samochod sprawny, 28k przebiegu, uszczelka pod glowica cala, zadnych wyciekow, oleju nie ubywalo, w plynie chlodnicznym tez oleju nie bylo. Znajomy powiedzial mi ze lotos to gowno i ze mam lac castrola, dlatego patrze na niego.
Zobacz sam:
http://i62.tinypic.com/33kt6hj.jpg
@Edit
No mozliwe. Ja robilem tym samochodem po 15~km dziennie (na uczelenie i z powrotem). ;d Wiec nawet dobrze sie nie rozgrzal.
To wezme Castrola. Dzieki.
Podnieś auto do góry lewarkiem i zobacz czy jedną ręką możesz koło obrócić. Jak nie i potzebujesz większej siły i nawet dwóch rąk to jest coś nie tak złożone.Cytuj:
Danci napisał
Golf III wymiana przewodów hamulcowych wszystkich oprócz przednich.. 500-550zł części (oczywiście miedziane), robota i wymiana płynu hamulcowego
Cena wydaje się ok czy może..?
że kurwa co? w stajni porsche to robisz?
@btw wszystkich oprócz przednich ? aha
@
słyszałem kiedyś podobną historie na bazarku:
rozmowa matki z córką dość młodą.
C: mamo które mogę buty
M: wszystkie możesz
C: to ja chce te
M: Nie te nie.
Pytanie skierowane co do nieco inteligentniejszych użytkowników odwiedzających ten temat. Czy do nich należysz? No nie wiem.. przeczytaj sobie swój post raz jeszcze :DCytuj:
Urlak napisał
Chyba nie będę po kolei wymieniał każdego przewodu który chce wymienić jeżeli - jak już pisałem - każdy średnio inteligentny człowiek się domyśli.
Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi: cena to nie żart. U mechanika do którego zwykle jeżdżę i ceny mi się podobały, ale tu trochę przesadził - tak mi się wydaje przynajmniej.
#edit
przy okazji.. czy totalnie zardzewiałe przewody hamulcowe mogą wpływać na siłę hamowania?
A jak to jest panowie z dorabianiem klucza do auta. Niestety mam tylko jeden. Słyszałem, że na allegro kupuje się kluczyk z pustym grotem. Jak z wyrzeźbieniem wzorku problemu nie będzie, to jak z zaprogramowaniem? Idzie to zrobić samemu? Podalibyście przykładową aukcję na której mogę kupić taki kluczyk (do ibizy IV 2004). Na kluczyku mam wartość 433mhz.
Takie muszę kupić? allegro.pl/klucz-kluczyk-pilot-seat-ibiza-toledo-vw-skoda-org-i4595018142.html tylko tutaj wzorek napewno jest inny niż w moim kluczyku...
Ta kur*a zapłać nawet 2 klocki co mnie to gówno obchodzi. Chyba w ASO tyle kosztuje. Wszystkich prócz przednich - śmiechłemCytuj:
Pyroflames napisał
Cytuj:
Pyroflames napisał
Po pierwsze, jak już wymieniasz profilaktycznie to wymień wszystkie. Dlaczego? Bo to są śmieszne pieniądze. Nie wiem skąd on wytrzasnął 500 stów za części, skoro idziesz do liroy merlin kupujesz sobie metr miedzianej rurki o średnicy takiej jak masz w aucie za ~20zł i gniesz tak, aby były położone tak samo co w aucie. Do tego jest potrzebny tylko gwintownik. Jeżeli chcą zająć się gumowymi przewodami to owszem, wyjdzie trochę drożej.. Ale bez przesady :/
Totalnie przerdzewiałe przewody nie wpływają na jakość hamowania, do póki nie zaczną przeciekać. Wyczujesz to jak pedał zacznie uciekać w podłogę.
Tylko pamiętaj, że jak jebnie w pół przewód to Ty lądujesz na drzewie, bo hamowanie masz zerowe.
Raczej nie zrobisz tego samemu. Kupujesz - Idziesz do gościa który dorabia klucze, gość rzeźbi Ci taki sam wzór i jak dobrze trafisz to odrazu Ci zaprogramuje (nie zapominaj o immobilizerze ) Jeżeli nie, to z gotowym kluczykiem jeździsz po elektronikach samochodowych i wywalisz na to .. Hmm pewnie ze 3 stówy ze wszystkim.Cytuj:
Danci napisał
Czyli w takim kluczyku idzie wymienić u gościa grot? Nie muszę kupować jakiegoś z gołym grotem?
Golfik po "remoncie".
Przewody hamulcowe, tylne szczęki hamulcowe, cylinderki + przegląd.. zapłaciłem 880zł ;DD
W następnej kolejności do zrobienia: przeguby z przodu, prawy tylny amortyzator, łożyska.
Kupujesz goły, byle sam wzór mocowania Ci odpowiadał. Gość wyrzeźbi w gołym grocie Twój wzór i po robocie. Równie dobrze mocowanie może mieć kształt śrubokręta i będzie to wyglądało tak jakbyś odpalał z wkrętaka.Cytuj:
Danci napisał
~Pyro, w sumie za taki komplet to nie przepłaciłeś. Co do amorków pamiętaj, że trzeba wymieniać je parami.
Wiem wiem.. i tym razem chciałbym już nie wsadzać "najniższej klasy" bo jednak to wpływa na komfort jazdy ;pCytuj:
Royal Malereusea napisał
sporo niestety.Cytuj:
Pyroflames napisał
Wymiana klocków hamulcowych, zapieczony cylinderek, robocizna, zbieżność, części = 220zł
Co? Chyba jak samemu robisz :PCytuj:
haxigi napisał
Same dobre klocki hamulcowe to koszt 150zł wzwyż xD
klocki boscha :)Cytuj:
twardy napisał
Jakim cudem zbieżność (100zł) przy hamulcach?Cytuj:
haxigi napisał
Taka sytuacja na tablicy:
http://img07.olx.pl/images_tablicapl...otoryzacja.jpg
http://olx.pl/oferta/bmw-e36-cabrio-...tml#e2735bd767
@Urlak ; Link do archiwum aukcji: http://webcache.googleusercontent.co...ient=firefox-a
A taka na jutubach
https://www.youtube.com/watch?v=mW5CVzrmmpM
XD
kurde już zdjęte a chciałem poczytać xd
Niektórych RWD przerasta zwłaszcza w tak potężnym silniku :D
https://www.youtube.com/watch?v=f55O6oW_3cc
w cc mojej mamy po przegrzaniu pojawiły się takie stuki, obstawiam panewki, czy mam rację?
Jest jakiś dobry kalkulator składek OC dla motocykli? Nie mogę nic ciekawego znaleźć.
Co sądzicie u gumach Dębica Frigo 1? Dwójki podobno są kijowe i bardzo źle się jeździ. Będę kupował 175/60 r14. Te mam możliwość dostać za około 120 zł sztuka? Jakie inne polecacie tak do 200 zł max? Najlepiej 150-170. Dunlopy będą lepsze? One za jakieś 170 zł.
Rodzice kiedyś jeździli na tych Frigo i nie było tak źle :). Dunlop chyba lepsza firma, najlepiej poszukaj jakichś testów opon.
Porównujesz Dunlop do Dębicy?
Dunlop jest co najmniej o klasę wyżej pod każdym względem. Oczywiście kosztują też dwa razy tyle, ale na oponach nie ma co oszczędzać.
Właśnie mogę kupić zimówki za 176 sztuka. Więc 50zł więcej, ale jeśli naprawdę lepsze to mogę zainwestować :)
Tylko nie wiem czy to te polecane Dunlopy, bo one coś widzę droższe deczko :D
Ja u siebie mam na lato Dunlop sp sport i pomimo tego ze przebiła mi się jedna na jakimś wystającym bolcu, to są bardzo dobre opony, chociażby dlatego, ze świetnie odprowadzają wodę i dobrze trzymają się drogi.
wcale tak nie jest.Cytuj:
Tasmann napisał
Michelin np robi energy saver. Strasznie miękka guma i kiepska wbrew pozorom w mokre dni. Jest droga i niby wyższa klasa, a jak widać wcale nie jest taka dobra. Nawet ADAC wypuścił raport o oponach, że te drogie marki koloryzują w swoich opisach, a np. tanie opony są lepsze czasami.
No co do tych michelin, o ktorych mowisz haxi, to prawda. Mam je w Astrze, r16 i jest różnica w trzymaniu się na mokrym pomiędzy nimi, a jakimiś continentalami, które mam w ibizie. na plus dla continentala.
w roverze na przodzie miszeliny to jakbym zimą jechał. Koło na deszczu szybko się blokowało i wpadało w poślizg. Słaby grip mają na mokrym, mimo że wysoka klasa.