A przeguby nie są tam gdzie jest napęd ? (nie znam się dlatego pytam) Napęd mam na przód jak coś.
Wersja do druku
uwaga powazne pytanie
czemu e38 i e39 są tańsze od w140 i w124
po wakacjach chcę sobie autko kupić, obecnie jeżdżę fabią 1.4 mpi, więc tak czy siak każda furka zrobi na mnie wrażenie
ogólnie w140 odpada bo by mnie z torbami puścił, jak z dieslami w beemkach i w124? Kiedyś w domu miałem 200D i był muł jak skurwisyn, ale jeździło bardzo przyjemnie po naszych drogach. Ogólnie nie jestem jakimś rajdowcem, ale fajnie jakby mocy nie brakowało, benzyna odpada, bo i tak bym musiał mieć lpg
no turbo było prawdopodobne, raczej dobra diagnoza.
Nie są tańsze, ale jest więcej szrotów, które kosztują tyle, ile kosztują. Zadbane E38 stoi tyle co zadbane W140, a E39 i W124 nie ma co porównywać, bo to inna generacje w ogóle. Zadbane W124 to tak dyszka minimum, E39 z 15k+.
Diesle w W124 to pancerki, każdy jeden bez wyjątku. Jak chcesz mocy, to 300TD 147 konny jest super - pali mniej jak nieuturbiony, a jedzie pięknie, naprawdę żwawe auto. 200D mam i tak, jest to muł, ale do zwykłej jazdy jest okej. Najlepiej szukać 2.5D, może być po lifcie (113 koni, 20 zaworów, dużo mniejsze spalanie i lepsza kultura pracy, auta mają lepsze wyposażenie itd.).
ogólnie to jebnąłem się i miałem na myśli 250D, ale to bez różnicy, te 300TD coś ciężko znaleźć i pewnie w końcu się zdecyduję na e39 jakąś i będzie to pewnie 530d tylko pytanko jak one się mają w stosunku do tych benzowskich czołgów diesli alias 'jestem taksowka juz 20 lat"
3.0d to bardzo dobre silniki. Licz się z tym, że nic poniżej 350k nie znajdziesz, ale to i tak mało, bo sam motor potrafi ujechać milion bez większych ingerencji.
https://m.youtube.com/watch?v=3Tq-5NywScY
Fiat tipo, cena katalogowa juz od 42900zl, jak wam sie podoba? Fiat w koncu dopasował sie do trendów panujących w obecnych czasach moim zdaniem autko jak na fiata(nie mowie ze Fiat nie miał ładnych modeli, ale ostatnio nic nowoczesnego) bardzo ładne, rewelacja, jedyne co pozostawia niesmak w reklamie TV to żółte światła jak świeczki ;/ mogli dac jakies xenony
Te piąteczki golfy, moim zdaniem mało udane auta, ale co zrobić takie teraz czasy, moja kuzynka ma takiego samego zaraz po zakupie zadowolona pojechała w góry i coś tam ze skrzynią padło no i rachuneczek: nowa skrzynia 17k w aso (myślała że w aso najlepsze i będzie tańsze, no cóż minka jej zrzedła) i kupiła jakieś po renowacji za 6k, też płakała, ale rady nie było.
Ładne autko nawet je już widziałem na mieście i moje zdziwienie że to tipo ;], przód dosyć ładny, nowoczesny, ale z tyłu ta klapa... I 42,6k za podstawową wersję z klimą... tylko ten silnik 1,4 90KM to na prawdę mało licząc że wpakuje się 4 osoby+bagaże to tylko gdzieś na bliskie trasy albo dla dziadka na ogórki na działke ;]
Golf jak golf, problemem jest tutaj ten nieszczesny 1.9tdi 105km BXE
też wolałbym 7er i nawet jest ładna w Kato, 20k, 728i. Sęk w tym, że utrzymanie tego skurwiela jest drogie, 2x droższe niż 5er, nie liczę większego spalania spowodowanego wagą prawie 2 tony.
Odpuść, my bogate chłopaki, ale bez przesady, rodzice nie będą kładli nam na takie krowy kupy kasy XD
Panowie jesli ktos by szukal zimowek to mam na sprzedaz po zajebistej cenie
Komplet 4 opon zimowych Continental ContiWinterContact TS850 195/65R15 kupione za 809zl , rok produkcji 2015 .
Praktycznie nówki zalozylem je jakos na poczatku grudnia i za tydzien bede je zdejmowal bo sobie kupilem caloroczne niskoprofilowki.
Cena jaka mnie interesuje to 450zl za komplet.
O samej oponie w necie mozecie wiele poczytac , ktore miejsce zajela w rankingach najlepszych zimowek itd.
jak kupiles caloroczne to ogromny blad, sa tak naprawde do niczego
Mój szwagier ma całoroczne tylko o tyle spoko, że ma dosyć młode Legacy z napędem 4x4 więc zawsze to jakoś rekompensuje zimą gorsze kapcie. Ogólnie po przeczytaniu książki Stiga coraz bardziej się przekonuję do lepszych opon bo w grę wchodzi więcej parametrów niż sama droga hamowania.
Tymbardziej ze na dobra sprawę 4x4 nijak ma sie do drogi hamowania, a pod tym względem te opony bardzo przegrywają z typowo zimowymi czy letnimi
Tez sie zastanawiałem czy nie kupic do astry całorocznych ale po zagłębieniu sie w temat zdecydowanie nie warto chyba ze jezdzi sie 2km dziennie po zatłoczonym mieście
no z siódemką tak samo jak w140, moje marzenia kończą się na 20l/100km xD
Przeglądam sobie różne fora i trochę przypał będzie znaleźć te e39 530d, wrzucają relacje z oglądania i nawet te drogie 20k+ są typu "włóż we mnie 15 kółek albo oddaj na złom", no nic, mam nadzieję, że po wakacjach coś konkretnego się trafi
moja fabia nie jest nawet taka zła, ale ani nie jeździ to (60km), ani mało pali (7 benzyna/10-11 gaz), a jest na dodatek chyba najmniej wygodnym samochodem tego typu jakim miałem okazję jeździć - twardy, ciężki, fotele mnie zabijają po godzinie jazdy, no ale jest plus taki, że razem z naprawami tego, co padło w pierwszych 8k kilometrów (oprócz klasycznej wymiany olejów i rozrządu - przednia szyba, uszczelka pod głowicą, łożysko lewy przód) zamknąłem się w 8 kółkach.
Znajdziesz dobre 530d, trzeba tylko szukać, szukać i jeszcze raz szukać.
co to moze mi walic w prawym kole jak mam predkosc 70km/h lub wiecej, jak daje gazu to dzwiek podobny jakby przeguby klekotaly, a jak jade tyle bez wcisnietego gazu to nic nie slychac...
Może półoś
Może powiem inaczej: obawiam się, że moje postrzeganie E39 za 15k trochę rozmija się z tym, co widzą tacy ludzie jak chłopaki z AB. Nie boję się włożyć w krótkim okresie w to auto 1-2 tysięcy, bo to norma, auto przecież przyjechało prosto z Niemiec i zostało kupione za małą kasę, to nie jest ideał. Problem jednak w tym, że chciałbym przynajmniej, by wszystko w wyposażeniu działało, buda nie miała rudej i żebym dojechał te ~350 km do domu bez przygód. Niby nikt nie miał z tym problemu, może i nawet kwestia techniczna będzie okej, ale na pewno coś mi się nie spodoba. I nie mówię tutaj o jakiejś małej wgniotce czy wysiedzianym fotelu kierowcy.
Kusi mnie ten oxfordgreen mocno, kusi, ale będzie mi bardzo trudno wygospodarować czas, to raz. Dwa - nie chcę jechać oglądać tylko jednego auta, a czarny touring, który też mi się podobał, właśnie się sprzedał.
To sa ci autobawaria z Facebooka? Ostatnio cała trasę z Niemiec do polski ich bmw (na lawecie) przejechało z otwarta do połowy szyba, niby nic nadzwyczajnego ale kto tak sprowadza samochody? No chyba ze była jakas awria i sie nie chciała zamknąć, nie wiem
nawet jakby była awaria, to da się zamknąć szybę, nie wymaga to specjalnych operacji. Cóż, po takim czymś bym ich nie oceniał, poza tym to nie jest obiektem moich obaw ;)
Namierzyłem właśnie bardzo świeże E39, bo końcówka produkcji, pojadę obejrzeć, bo kto wie, kto wie. Co prawda M54 i będzie łykał ciutkę oleju, ale cóż, to ciągle super silnik.
Tez nie oceniam tylko w sumie zastanawiam sie po co taki zabieg? W aucie śmierdziało paleniem czy czymś? Przeciez i tak po powrocie obowiązkowo mycie tapicerki, neutralizacja zapachów itd
Tak przeglądam rozpiski od mechanika i widzę, że wymieniał mi z rok temu "obudowa termostatu 97zł" oraz "przewód wodny do termostatu 80zł", czyli wychodzi na to, że nie wymieniał samego termostatu. A chodzi o to, że olej zaczął się za słabo grzać, czyli problem powrócił. Po co się w ogóle wymienia obudowę? Czy to tak właśnie się mówi na cały ten termostat?
Jak dałem swoje auto na wymianę termostatu, to mi powiedział, że obudowę też by trzeba wymienić. Czyli wymienił termostat i obudowę. Za obudowę dałem 10zł, za termostat chyba 20zł.
Szybsze =/= lepsze. Termostat i tak otworzy i ciepło ucieknie.
ale u mnie wskazówka nie wariuje, po prostu dobija do pewnej wartości niedaleko temperatury optymalnej i stoi, dokładnie jak podzieli się odcinek 'temp na zimno-temp optymalna' na pół to wskazówka dobija do 3/4 drugiej połowy, może to jednak jakaś sonda czy co jeszcze może być? no bo jak robił termostat rok temu to już by się wysypał?
jak nie wymienił samego termostatu, to tak, mógł się akurat jebnąć. Jeśli jednak wskazówka stoi sztywniutko i w ogóle się nie rusza, to polecam sprawdzić jaka jest wartość odczytu temperatury z komputera, bo zawsze może być błąd wskaźnika.
No właśnie nie wiem jak z tym termostatem bo przecież samo obudowa chyba nie kosztowałaby 97zł a ja już nie pamiętam tej rozmowy.. Wskazówka zachowuje się tak jak zachowywać się powinna, tylko po uzyskaniu odpowiedniej temperatury zatrzymuje się nieco wcześniej niż powinna przy prawidłowym działaniu. No dobra tak czy inaczej niebawem czeka wymiana przednich tarcz to się ogarnie taką pierdołę.
Panowie mam problem, potrzebuję połączyć ekran telefonu z samochodem. I mam problem Jak to zrobić.
Kupiłem specjalnie Samsunga SIII bo czytałem że te stare telefony tylko można połączyć przez MIRROR LINKA ale nawet mi się w samochodzie nie podświetla ta opcja do wyboru czy ktoś coś wie? Auto to Subaru Outback z 2105 o ile to ma znaczenie.
i chce aby to co na telefonie było na ekranie w aucie np: Nawigacja Czy Yanosik. Płacę zielonymi
@@
w sumie już się dowiedziałem chyba ;)
poleca ktos jakies sruby zabezpieczajace do felg ? w piatek zmieniam na nowe alusy i nie chce zastac samochodu lada dzien na ceglach
mam najprawdopodoniej jebniety prawy przegub wewnetrzny i teraz jak to sie z wymianami? przegub zew+wew od razu, czy moge tylko 1 wewnetrzny tylko, czy od razu lewa i prawa strona, czy jak to wyglada i co z połosią bo albo to wina przegubu wew. albo poloski
No w sumie jezeli mieszkanie w okolicy gdzie takie zdarzenia sa na porządku dziennym to lepiej kupic
Tylko z drugiej strony to pewnie insignia stała na jakichś 18-19" ktore kosztują juz niezle pieniadze.
A tak przy okazji co ciekawego kupiles, mozesz podrzucić linkiem?
Ja teraz do astry mam okazje kupic alusu 16" z oponami za 700zl(na zimę jak znalazł) tylko nie byłem obejrzeć z ktorego to roku i jakiej firmy bo dowiedziałem sie poczta pantoflowa jak to mówią
Swoją drogą ktoś może mi powiedzieć ile kosztuje fela dobrej jakości? Nie mówię o jakiś top ale takie o korzystnym stosunku cena/jakość. Taka cena jak wyżej jest ok? Myślałem, że to droższa zabawa ;d
no wypraszam sobie, myślę, że moje auto warte z 6-7k tak obiektywnie patrząc XD zresztą i tak do niego nie kupię feli, szczególnie za 2-4k bo i to nie zrobi różnicy lagunie kombi, mam firmowe alusy 17 trochę krzywe już są ale się kręcą.. swoją drogą nie wiedziałem, że tak można odjebać na tuningowo mój wóz ;o http://allegro.pl/renault-laguna-ii-...037345674.html ale trochę wiochowato to wygląda tak czy inaczej
Ja kupiłem za 950 zł OZy 17", stan w dniu kupna niemal idealny, potem tylko wulkanizator skurwiel mi jedną lekko ubił ;/
Polecam, nie ma sensu kupować jakichś nowych gówien, wystarczy trochę poszukać na olx i znaleźć fele z wyższej półki w niezłym stanie. Ewentualnie można kupić przytyrane i oddać do renowacji. Taka zabawa kosztuje nawet z napawaniem ~400-500 zł, a masz fele jak nowe. Sporo jest przytyranych BBSów, OZów itd.
Progi mi się nie podobają, ale ten przód jest imo bardzo spoko ;)
Swoją drogą, wiecie ile kosztują jakieś dokładki/zderzaki na zamówienie? Sprzedaję jutro Pontiaca i będę kupował najpewniej inne nietypowe auto - Forda Thunderbirda, do którego nie znajdę w Polsce na pewno takich bajerów, a będą potrzebne ;p Bo o ile wersja supercoupe albo przedliftowe LX mi się podobają, to polift ma koszmarny przód smutnego suma, a w Europie tylko takie xD
z którego roku ten ford?
jak w ogóle z naprawami aut zza oceanu? dostępność części? mechanicy ogarniają bez problemu czy trzeba kogoś od amerykańców?