chlop zwyczajnie nie jest spierdolony na dzban
Wersja do druku
Najwidoczniej jednak jest, bo do dyskusji o niebieskim wyjeżdża mi z oksfordzką zielenią prosto z Bawarii. No kurwa.
Powiedziałby Orientblau, w końcu takim jeździ i powinien dla mn za to dziękować do końca świata.
No i Maciek sorka, ale jednak oboje jesteśmy spierdoleni na dzban, bo wymieniłeś takie kolory co żech o nich nikaj nie słyszoł :zaba
no bo zielony tez ciekawy
jak on chciał ten niebieski wybrać do roweru ale zacięte płyty myślo że do samochodu
xD
witam marzylo mi sie bmw honda zostalem z fordem focusem mk1 xd przy skręcaniu kierownicą, gdy koła są już solidnie przekręcone skrzypi coś, mowia mi ze sprezyny do wymiany, prawda to? czy cos grubiej sie moze jebać
Ale skrzypi podczas jazdy, tak? Na maksymalnym skręcie kierownicy?
Ja bym bardziej łożyska amortyzatorów patrzył, ale to jest wróżenie z fusów, równie dobrze może rzęzić pompa wspomagania.
Występuje to na postoju czy tylko jak auto jedzie? Zmienia się coś w zależności od prędkości, warunków pogodowych (sucho/wilgotno)?
u mnie to był dolny przedni prawy wahacz
więc to loteria
może sworzeń wahacza a może menszeta przegubu
:santapepe
Przeguby napierdalają na 98procent
2 procent górny wahacz
ale żeby przeguby skrzypiały? Jak już to stukają przy mocnym skręcie.
Tak w ogóle to proponuję jeździć obserwować, ew. skoczyć na SKP i tyle, bo my se tu możemy pierdolić, a koniec końców to będzie zeżarty przez rdzę fartuch trący o koło i elo, typowy Focus XD
nie no to na parkingach przedewszystkim, jak jade powiedzmy te 50 czy 90 jest cichutko, tylko jak dokrecam kiere maks xD obejrzalem sobie i faktycznie sprezyna jest ujebana na pierwszy rzut oka dla kogos kto sie nie zna na furkach
wymieniac obie czy starczy jedna?
Sprężyny i amortyzatory zawsze parami, to logiczne.
Ja dodatkowo uważam, że wahacze też powinno się zmieniać parami, oczywiście poza przypadkami jak np. mamy dwa prawie nowe wahacze i uderzamy w coś krzywiąc jeden z nich - wtedy wiadomo, zmieniamy ten uszkodzony. Ale jak jeden już jest wyjebany, to drugi zaraz też będzie i robienie tego na raty to debilizm i strata czasu. No ale w chuj ludzi tak robi i jeszcze chwali się tym w ogłoszeniach XD
Oczywiście to samo tyczy się tarcz hamulcowych, klocków, łożysk amortyzatorów itp. itd. Na szczęście mało który geniusz zmienia np. jedną tarczę, ale takich też widuje się w ogłoszeniach, chwalących się swoją głupotą.
dobra juz chuj z tym ze to kosztuje 50zl za sztuke no ale ja to poki co mysle ze bede sam robil bo narzedzia mam ale umiejetnosci nie takze obawy wysokie dlatego pytam czy jedna czy dwie xD