Chory czlowiek az mi przykro :zaba :zaba
To chyba zespul meksona z wyrozniajoncym sie syndromem astinusa
Wersja do druku
mam jeden powód malutki dla którego to zrobiłem i hajs mi był obojętny tym bardziej że dużo nie wydałem
Mialem podobna sytuacje w astrze (niezapomne jej nigdy, po wszystkim jechala, pola, bagna), swiecie, przewody wymione, dalej obroty falowaly, wymienilem wezyki, czujnik podcisnienia i dupa.
Skonczyla na zlomie, ale zakładam że był zjebany dolot albo zawory, tego juz nie sprawdzalem bo szkoda było czasu marnować
N43B20A. Czy może to mieć jeszcze powiązanie z valvetronic?
Grat mi się zjebał
Na bardzo zimnym ok, po minucie może trzech jakby zapłon wypadał i napierdalal na 3 gary zamiast 6
Do rowu spycham i hulaje elektryczna z bagażnika wyciągam