Nie wiem pierwsza mysl, dla mnie mozesz nawet do hulajnogi sobie to wstawic ;d
Wersja do druku
Nie wiem pierwsza mysl, dla mnie mozesz nawet do hulajnogi sobie to wstawic ;d
Dobra mniejsza o jakieś kurwa wieśniackie tuningi, ktoś coś na temat vagowskiego programu do diagnostyki, jest sens 100zł zapłacić za ten program żeby czasem sobie jakieś błędy usunąć czy szkoda hajsu?
http://www.youtube.com/watch?v=eKCx4PmRIeY
O kurwa, mocne xD
Ja nie wiem co tacy ludzie mają w głowach. I tak znają jego tablice, poza tym myślał, że ich odstawi na prostej, czy co? XD
https://www.youtube.com/watch?v=Pjdzvh5aTvA
@Master 2:18 to Ty na tej swojej mega miejscowce? XD
Nie jest to to miejsce, ale sytuacja analogiczna xDD Dokladnie to samo. Lekko 80% kierowcow (Debile z zywca xD to sa ludzie, ktorzy sie puszczaja na rondach) jadacych stamtad (na mojej miejscowce) wpierdala sie i wymusza nie ustepujac pierwszenstwa. xD Tyle, ze tutaj typ z opla rozjebal sie na tyle kurwa nieumiejetnie (jeszcze wiekszy debil xD), ze teraz bedzie jego wina lol
W sumie to nigdy nie byłem sprawcą stłuczki, co w takiej sytuacji się robi? Wystarczy podać numer ubezpieczenia, czy trzeba pałkarzy wzywać?
Załóżmy, że wjechałem komuś/ktoś mi wjechał w dupę.
Robię 1k km tygodniowo, a nawet nie wiem, co robić, jak się coś stanie XD
Z doświadczenia wiem, ze najlepiej na policję od razu. Oni przyjadą i będą się pytali czy sami nie mogliście się dogadać, ale spiszecie oświadczenie, a druga strona później będzie kręciła. Kiedyś nauczycielka w kumpla na parkingu szkolnym przywaliła to też na początku się przyznała, a później mówiła, że ona nie wie czy to jej wina xD. Kiedyś miałem sytuację, że typiarka jechała przede mną i zjechała na szeroki wjazd do parkingu podziemnego, po czym zawrociła na podjeździe i ze znaczną prędkością przywaliła mój bok. Całę drzwi rozcięło, bo zahaczyłem się, o belkę przednią, prawie uderzyłem w dostawczak, który stał po drugiej stronie zaparkowany. A ta wychodzi i się pyta czyja wina XDDD Nie miałem czasu, ale jak to usłyszałem to od razu 997. Po chwili okazało się, że to córka mojego sąsiada z garażu, z którym zawsze pogadam...
Wymiana danych poszkodowanego ze sprawcą, nr polisy, nazwa TU, nr rejestracyjny no i dane właściciela samochodu jeśli to nie ta sama osoba. Jak policja przyjeżdża to ma takie karteczki do wypełnienia i rozdają.
Znajomy opowiadal mi historie jak babka mu w dupsko wjechala, i generalnie laseczka mloda w szoku wychodzi zaplakana ze ojezu ojezu co teraz co teraz stary mnei zabije, wzial od niej telefon dzwoni do jej ojca i mowi ze corka wypadek miala ale ze jej nic nie jest tylko mi dupe w samochodze rozjebala. Na to ojciec bulwers ze tydzien temu mu w subaru spoiler upierdolila. Ale generalnie ziomek dobre serce mowi ok bez policjii sie obedzie i spisali tam oswiadczenia tyn tyryntyn, nagle zonk bo dupeczka wyjechala z tematem ze wziela an siebie wine bo typ na nia naciskal i jej kurwa grozil a ona w szoku i sie na wszystko zgodzilaXD Takze ludzie to kurwy wiec "Gdy mówią Ci , że jesteś konfidentem "Obróć się na pięcie i galopem na komendę"
Przeciez i tak macie wszystkie dane sprawcy gdyby mi ktos odwalil taka akcje to ja bym takiemu fure spalil albo przynajmniej zalatwil opony i szyby.